Pokaz E-330 - podsumowanie

Autor: Marta Majewska

4 Marzec 2006

Artykuł na: 2-3 minuty

W środę, 1 marca, nasi czytelnicy uczestniczyli w pierwszym w Polsce oficjlanym pokazie lustrzanki Olympus E-330. Dzięki zaangażowaniu Olympusa i Akademii Fotografii, można było poznać nie tylko techniczne aspekty nowego produktu, ale także jego praktyczne zastosowanie. Fotograf Wacław Wantuch wzbogacił całe spotkanie od strony artystycznej.

prezentacja Jacka Kowalczyka, fot. Paweł Ryczkowski

Spotkanie rozpoczął Jacek Kowalczyk krótką prezentacją techniczną, z tradycyjną wymianą pytań i odpowiedzi z dociekliwymi uczestnikami prezentacji. Po krótkiej przerwie na kawę, wszyscy przeszli do studia, gdzie Wacław Wantuch pracował z modelką i Olympusem E-330.

praca wizażystki, fot. Paweł Ryczkowski

Modelka Kinga, przygotowana przez wizażystkę, poznała fotografa dopiero na planie zdjęciowym. Ciekawym doświadczeniem było przyglądanie się Wacławowi Wantuchowi i jego stylowi pracy z modelką.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Wacław Wantuch i przyglądający się jego pracy uczestnicy spotkania, fot. Paweł Ryczkowski

Na początku artysta robił zdjęcia z odległości około dwóch metrów, pozwalając modelce przyzwyczaić się do warunków sesji, swojej osoby i grona kilkudziesięciu obserwujących ich osób.

Wacław Wantuch w studio, fot. Paweł Ryczkowski

Następnie fotograf zaczął robić duże zbliżenia twarzy i zmoczonych wcześniej kosmyków włosów. Jak podkreślał, były to doskonałe warunki, do wykorzystywania odchylanego ekranu LCD w Olympusie E-330.

Wacek i mokra modelka, fot. Paweł Ryczkowski

Po zakończeniu sesji uczstnicy spotkania mogli oglądać efekty pracy na dużym monitorze LCD, dostarczonym przez firmę Cortland. Wybrane fotografie artysta "na gorąco" poddawał krótkiej obróbce. Jedno ze zdjęć prezentujemy poniżej, całą ich galerię zamieścimy w przyszłym tygodniu. Do tego czasu zostaną one poddane profesjonalnej obróbce w cyfrowej ciemni Wacława Wantucha.

efekty sesji "z mokrą głową", fot. Wacław Wantuch

Dziękujemy Olympusowi i Akademii Fotografii za zaangażowanie w organizację spotkania a także firmom Cortland i Pstryk.pl za udzielone wsparcie. Miło nam, że tak liczne grono naszych czytelników przybyło na spotkanie. Szczególne podziękowania należą się Wacławowi Wantuchowi za profesjonalny i ciekawy pokaz.

Poniżej prezentujemy także dwa zdjęcia z pierwszej części sesji, które można ściągnąć do samodzielnej analizy.