Manfrotto Element MII - nowa linia lekkich i poręcznych statywów dla amatorów

Autor: Andrzej Wencel

20 Marzec 2020
Artykuł na: 2-3 minuty

To seria adresowana do hobbystów i początkujących fotografów, oraz dostosowana do używania z kompaktami i smartfonami. Nie brakuje tu jednak i modeli z włókna węglowego.

Element MII wzięło swoją nazwę od „Made In Italy” oraz „Mark 2”, ponieważ jest to kontynuacja istniejącej juz i popularnej serii statywów Element Big. Odświeżona seria MII składa się z czterech statywów i monopoda. Jej głównymi zaletami ma być nieduży rozmiar i niska waga. Takie połączenie powinno zagwarantować łatwość przenoszenia zestawu i wygodę używania w połączeniu z małymi aparatami i... telefonami. 

Ile potrzeb, tyle rozwiązań

Dostępne będą trzy wersje kolorystyczne statywów aluminiowych (czerwona, czarna i niebieska), wszystkie o takich samych parametrach - waga 1,55 kg, minimalna wysokość 43 cm, maksymalna 160 cm i 8 kg udźwigu. Dodatkowo wersje czarną i czerwoną można kupić w zestawie ze specjalnym uchwytem do smartfona i wyzwalaczem Bluetooth.

Wersja z włókna węglowego (tylko czarna) ma te same rozmiary i udźwig, co aluminiowi bliźniacy, ale jest lżejsza, bo waży zaledwie 1,35 kg. Natomiast monopod waży tylko 0,5 kg i pozwoli unieść sprzęt o wadze 15 kg.

Wszystkie statywy wyposażono w tą samą aluminiową głowicę kulową z podwójną blokadą. Jednym dużym głównym pokrętłem kontrolujemy ruchy aparatu na płytce, a drugim, mniejszym, obrót w poziomie. Do głowicy dołączona jest płytka 200PL-PRO Light, która jest kompatybilna z mocowaniami typu Arca-Swiss i Manfrotto RC2. Inne funkcje obejmują nowe ergonomiczne blokady skrętne i szybkie przełączanie kąta rostawu nóg. Istnieje także możliwość zamocowania aparatu pomiędzy nogami statywu na odwróconej kolumnie. W zestawie znajduje się też miękki pokrowiec do przechowywania i transportowania statywów.

Cena i dostępność

Choć statywy serii MII nie są narazie dostępne w polskiej dystrybucji, z brytyjskiej strony Manfrotto dowiecie się, że cena aluminiowego statywu MII Elements z głowicą to 115 funtów (ok. 575 zł). Komplet z dodatkowym uchwytem do telefonu to koszt 150 funtów (ok.750 zł), a za monopod zapłacimy 47 funtów (ok. 235 zł). Najdroższa jest oczywiście wersja z włókna węglowego - 184 funtów (ok. 930 zł).

Skopiuj link

Autor: Andrzej Wencel

Psycholog z wykształcenia, przez wiele lat pracował jako fotosista na planach filmowych. Fan ciepłych wieczorów nad Wisłą i dobrej książki. Najlepiej reportażu podszytego wielką teorią spiskową.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
„Skanery" Valoi trafiają na polski rynek - łatwy sposób na digitalizację negatywów
„Skanery" Valoi trafiają na polski rynek - łatwy sposób na digitalizację negatywów
Już w sierpniu w ofercie Focus Nordic pojawią się adaptery do digitalizacji negatywów fińskiej marki Valoi. To urządzenia, które pozwolą na wygodniejszą i szybszą digitalizację od...
9
Godox Litemons RGB - głowice LED z pełnym spektrum barw
Godox Litemons RGB - głowice LED z pełnym spektrum barw
Godox wprowadza nową serię lamp Litemons RGB, które łączą dużą moc z możliwością wykorzystania pełnego spektrum barw RGB, oferując jeszcze większą wszechstronność pracy na planie.
1
LomoChrome Color ’92 Sun-kissed - nowy film w wakacyjnym klimacie
LomoChrome Color ’92 Sun-kissed - nowy film w wakacyjnym klimacie
Lomography prezentuje najnowszy analogowy film kolorowy ze swojej oferty. Materiał LomoChrome Color ’92 Sun-kissed zapewniać ma ciepłą kolorystykę i vintage’owy charakter zdjęć.
17
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)