Chiron Duong: „Portrety Áo Dài”

Gdy wydaje się, że w fotografii modowej niewiele może nas jeszcze zaskoczyć, na scenę wkracza Chiron Duong, tkając monumentalną opowieść o tradycyjnym wietnamskim stroju - Áo Dài. Swoimi wrażeniami już po zamknięciu serii liczącej 365 portretów artysta podzielił się z Fotopolis.

Autor: Kamila Snopek

19 Kwiecień 2023
Artykuł na: 6-9 minut

Gdy myślę i szukam tematów, robię to na sposób architekta. Gdy je realizuję, działam jako fotograf - opowiada nam Wietnamczyk. Dat Duong, rocznik 1996, absolwent architektury krajobrazu na Ho Chi Minh City University of Architecture, w swojej pracy skutecznie łączy doświadczenie wyniesione z obydwu bliskich mu dziedzin. Jego twórczość jest zresztą naznaczona dualizmem na wielu płaszczyznach.

– Mój styl fotograficzny wiąże się ze sprzecznymi emocjami: delikatnością i siłą, optymizmem i melancholią, chwałą i zanikiem - tłumaczy, dodając, że symbolem takich pozornie wykluczających się cech jest właśnie Áo Dài. - Teraz, kiedy patrzę na swoją drogę, widzę, że Áo Dài zawsze miała na mnie wpływ, nawet wtedy, gdy nie zdawałem sobie z tego sprawy – mówi.

Historia wpleciona w tkaninę

fot. Chiron Duong, z projektu "Áo Dài"

Długa, dopasowana w górnej partii ciała, zapinana wysoko pod szyją, a rozcięta po bokach od wysokości pasa tunika, noszona w parze ze spodniami. Współczesna postać Áo Dài, stroju ulubionego przez kobiety (rzadziej mężczyzn) w Wietnamie, to efekt wielowiekowej ewolucji. Według jednej z teorii lokalny władca panujący nad częścią podzielonego terytorium kraju w XVIII wieku nakazał swoim poddanym noszenie spodni i szaty zapinanej z przodu na rząd guzików na wzór chiński.

Nowoczesna Áo Dài, inspirowana modą francuską, rozpowszechniła się z kolei w latach 30. i 40. XX wieku. Zwalczana w okresie komunizmu jako symbol „burżuazyjnej” przeszłości, powróciła na dobre w okresie politycznej odnowy po 1986 roku. Jak tłumaczy nam Chiron, dzisiaj Áo Dài jest czymś więcej niż eleganckim ubiorem – to żywy element wietnamskiego dziedzictwa, łączący tradycyjną kulturę z nowoczesnością.

Lustro

- Wietnamskie kobiety noszą Áo Dài przy wielu okazjach takich jak wesela, tradycyjne święta i inne wydarzenia. Czasem, bez szczególnej przyczyny, po prostu mają ochotę ją włożyć - opowiada fotograf. I przywołuje zapamiętany z dzieciństwa obraz przeglądających się w lustrze babci i matki ubranych w Áo Dài.

fot. Chiron Duong, z projektu "Áo Dài"

Dwie dekady później obydwie stanęły przed jego obiektywem. Duong zrezygnował z zatrudnienia profesjonalnych modelek i postanowił zaprosić do projektu „Portraits of Áo Dài (Hope for Peace and Love)” wyłącznie bliskie i znane mu kobiety. – Nie odpowiadają popularnemu kanonowi piękna, jaki reprezentują azjatyckie modelki (kanonowi, który ukształtował się pod wpływem chińskich i koreańskich kryteriów). Były wśród nich osoby, które nigdy nie stały przed obiektywem – wyjaśnia. – Mimo to wszystkie mają w sobie delikatne, ciepłe, pełne elegancji piękno właściwe twarzom i osobowościom Wietnamczyków.

fot. Chiron Duong, z projektu "Áo Dài"

Chiron poszedł jeszcze o krok dalej. Każda z 365 fotografii miała ilustrować wymyśloną przez niego „opowiastkę”, ale modelki dostały pełną swobodę w kwestii kreacji wybranych dla nich bohaterek. Skończone obrazy należą zarówno do nich, jak i do niego; mówią o tej samej sile kobiety z Wietnamu, która zakodowana jest w każdym włóknie Áo Dài.

„Opowieści niesamowite”

Wyobraźnia wietnamskiego artysty powołuje do istnienia oszałamiająco barwne, dynamiczne, wciągające twory. – Inspiruje mnie japońskie anime. Lubię fabuły i humanistyczne przesłania studia Ghibli. Cenię sposób, w jaki buduje charaktery postaci – zdradza Duong. Do grona ulubionych portrecistów zalicza z kolei Paolo Roversiego, Nicka Knighta i Tima Walkera.

Podobnie jak w ich fotografii, u Wietnamczyka każdy detal stanowi element opowieści. Fascynacja sposobem, w jaki Áo Dài układa się w ruchu, znajduje odbicie w „półpłynności” kadrów Duonga. Autor podkreśla, że analogicznie jak w przypadku kolorystyki nie chodzi tutaj o sam (niemniej zachwycający) efekt wizualny, ale o oddanie emocji wiążących się z tym strojem. Swoją symbolikę, zakorzenioną w wietnamskiej i azjatyckiej kulturze, mają również wykorzystywane przez niego kwiaty.

Wojny się skończyły

Gdy rozmawiamy z Chironem po publikacji ostatniego z portretów (w latach 2021-2022 zdjęcia ukazywały się na jego profilu na Instagramie), fotograf nie kryje zadowolenia. – Mam poczucie, że stworzyłem dokument o Áo Dài, z mojej perspektywy i na podstawie mojego doświadczenia. Cieszę się, że odbił się szerokim echem – mówi. Rzeczywiście, o pracach Duonga zrobiło się głośno zarówno w jego kraju, jak i za granicą. Z docierających do niego sygnałów wynika, że komentują je także jego rówieśnicy, przedstawiciele najmłodszych pokoleń Wietnamek i Wietnamczyków. A to cieszy.

- Wiele osób wciąż myśli, że Wietnam to nieszczęśliwy kraj poraniony przez wojny, który ugrzązł w ich cieniu. Minione pokolenia artystów, które przetrwały czas wojny, pozostawiły po sobie unikalne dzieła sztuki, w których odbijały się cechy ich epoki, ale ja należę do pokolenia, które urodziło się w okresie pokoju. Widzę, jak Wietnam rozwija się każdego dnia w wielu obszarach i chcę tworzyć, żeby opowiedzieć światu o tym, jak jest piękny - wyjaśnia artysta.

Dzisiaj, po 365 sesjach zdjęciowych, wciąż nie ma dość i zapowiada kontynuację projektu w niedalekiej przyszłości.

Zobacz wszystkie zdjęcia (16)

Wszystkie fotografie z cyklu obejrzycie na stronie internetowej chironduong.com i instagramowym koncie artysty.

Chiron Duong - sylwetka autora

Chiron Duong (Dat Duong, ur. 1996 w Wietnamie) jest absolwentem Ho Chi Minh City University of Architecture; zajmuje się fotografią modową i artystyczną. Jego największą inspirację stanowi kultura Wietnamu i szeroko pojęte kultury azjatyckie. „Badałem je i dzięki temu nauczyłem się wielu rzeczy: paleta barw Azji jest nie tylko wyjątkowo żywa i podnosząca na duchu, ale ma w sobie także wolność, zachwyt i wiele historii do opowiedzenia”.

„Staram się przekazywać tajemnice azjatyckiego życia z jego folklorem i tradycyjnymi wierzeniami. Moim narzędziem jest fotografia: chcę dawać moich odbiorcom obrazy, których barwy, emocje i technika manifestują przenikanie się wschodniej, szczególnie wietnamskiej, i zachodniej kultury. W moich pracach występuje kontrast pomiędzy rozwijającym się i optymistycznym umysłem dziecka a pustą duszą osoby dorosłej we współczesnym społeczeństwie”.

Nagrody: The Picto Prize for Fashion Photography 2020, Francja; The 37th Hyeres Festival 2022, Francja; PhotoVogue Festival 2022, Włochy

Skopiuj link

Autor: Kamila Snopek

Absolwentka archeologii i fotografii na Uniwersytecie Warszawskim, trochę archiwistka, trochę dziennikarka. Nałogowo ogląda (stare) zdjęcia i dzieli się opowieściami na ich temat; kiedyś ma nadzieję napisać o tym wszystkim książkę. W wolnym czasie lubi fotografować analogiem i wędrować po filmowych i literackich światach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Za nami 50. edycja konkursu fotograficznego nagradzającego najlepsze zdjęcia wykonane… pod mikroskopem. Finałowa galeria to jak zwykle zachwycający przekrój abstrakcyjnych kadrów,...
12
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Często szuka tematów do zdjęć wyszukując wydarzenia w okolicy, które angażują lokalną społeczność. Im bardziej niszowe i mniej komercyjne, tym według niego lepsze. 
29
Konkurs Wildlife Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Obejrzyjcie zachwycające zdjęcia przyrody
Konkurs Wildlife Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Obejrzyjcie zachwycające zdjęcia...
Poznaliśmy zwycięzców Wildlife Photographer of the Year 2024. Shane Gross zdobywa Grand Prix, Polka z nagrodą Young Impact Award… Oto pełna galeria najlepszych zdjęć przyrodniczych.
47
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)