Akcesoria
Promocja na zestawy Ilford HP5 Plus - album na zdjęcia za 1 zł przy zakupie 3-paku
Zeszłoroczna edycja World Press Photo upłynęła pod znakiem kontrowersji. Najpierw z powodu niedopuszczalnych manipulacji odrzucono prace około 20% finalistów, a później, już po przyznaniu nagród zdyskwalifikowano jednego z laureatów. Aby kolejne tego typu zdarzenia nie miały miejsca, jesienią tego roku organizatorzy zaostrzyli reguły dotyczące uczestnictwa i dozwolonej obróbki nadsyłanych prac. Wprowadzono też między innymi nowy system weryfikacji zdjęć i zapis stanowiący o tym, że w przypadku dyskwalifikacji uczestnika z powodu niedozwolonych alteracji zdjęć, będzie on wykluczony z udziału w dwóch kolejnych edycjach konkursu.
Czy ostrzejszy regulamin przyczynił się w jakimkolwiek stopniu do poprawy sytuacji? Jak dowiadujemy się z raportu technicznego tegorocznej edycji, odsetek zdyskwalifikowanych finalistów spadł z 20% do 16%. Z pośród grona 174 fotografów zakwalifikowanych do ostatniego etapu prace 22 zostały odrzucone z powody zbyt ekstremalnej obróbki, a kolejnych 7 zdyskwalifikowano przez alterację poszczególnych części nadesłanych kadrów. Pozornie obserwujemy więc niewielką poprawę. Jednak z tego samego raportu wynika, że w rzeczywistości w tym roku odrzucono więcej prac niż w ubiegłym (29 w stosunku do 20). Procentowo lepszy wynik jest spowodowany większą liczbą prac wziętych pod lupę (174 w stosunku do 100).
Trudno więc powiedzieć czy nowe reguły mają jakikolwiek większe przełożenie na rzeczywistość. Z pewnością lepszy system weryfikacji pozwoli zapobiec powtórce wydarzeń z zeszłego roku, jednak fotografowie najpewniej dalej będą obrabiać zdjęcia tak, by prezentowały się jak najatrakcyjniej, niezależnie od obostrzeń. Zresztą ze specjalnego raportu, opublikowanego przez WPP jesienią zeszłego roku wynika, że ponad 50% fotoreporterów niekiedy umyślnie aranżuje swoje zdjęcia. Pozostaje też pytanie w jakim stopniu ingerencja w zdjęcia wpływa na zakłamanie przekazu. Czasem przecież odpowiednie kadrowanie może zmylić bardziej niż usunięcie zbędnych, psujących kompozycję elementów ze zdjęcia. To już jednak temat na osobny artykuł.
Więcej informacji o tegorocznej edycji konkursu znajdziecie pod adresem worldpressphoto.org