Podsumowanie

Obiektywy z serii Art już od 5 lat rozpieszczają fotografów, a najnowsza Sigma 135 mm f/1.8 DG HSM ART może okazać się prawdziwym klejnotem w koronie całej linii. Sprawdzamy, czy tak będzie w istocie.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Wynik testu
Jakość obrazu:
9
Cena / Jakość:
6
Optyka:
8.5
Budowa:
8.5
Nasza ocena
88%
Spis treści
Sigma 135 mm f/1.8 DG HSM ART - test obiektywu Konstrukcja Ustawianie ostrości Rozdzielczość Rozmycie Aberracja chromatyczna Dystorsja Winietowanie Odblaski Podsumowanie Zdjęcia przykładowe

Podsumowanie

Testowanie obiektywów z linii Art powoli staje się nudne i przewidywalne. Każdy z modeli to wyjątkowo zaawansowana i świetnie wykonana konstrukcja. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego dziecka Sigmy.

Stwierdzenie, że model 135 mm f/1.8 DG HSM ART zrobił na nas świetne wrażenie byłoby dużym niedopowiedzeniem. Jest fo fenomenalne szkło zarówno pod względem konstrukcji, jak i optyki. Metalowy i w pełni uszczelniony tubus bez problemu sprawdzi się w nawet najtrudniejszym boju. Do tego dochodzi błyskawiczny - jak na konstrukcję portretową - autofokus, który pewnie trafia w punkt, również w sytuacjach ograniczonego oświetlenia. 

Jednak nasze serce skradła optyka, która jest niemalże perfekcyjna. Sigma jest tak ostra jak papryczka Jalapeno - rozdzielczość obrazu w centrum i na brzegach kadru jest imponująca. Obiektyw także po profesorsku radzi sobie z wszelkimi wadami układu optycznego - choć mogliśmy oczekiwać nieco lepszej korekty winietowania na maksymalnym otworze przysłony f/1.8. Martwić może także zauważalny spadek kontrastu w momencie fotografowania w mocnym słońcu. Miłym dodatkiem byłaby także stabilizacja – niestety podczas fotografowania będziemy musieli radzić sobie bez niej.

Jednak tak naprawdę są to jedynie drobne niedociągnięcia, które szybko bledną przy licznych zaletach. Nowa Sigma to wyjątkowa konstrukcja - nie tylko w serii Art, lecz także w całym segmencie portretowych szkieł!

Plusy

  • solidne i precyzyjne wykonanie uszczelnionego tubusu
  • elegancki i wygląd
  • cichy, precyzyjny i szybki autofokus
  • świetna rozdzielczość obrazu w centrum i na brzegach w całym zakresie przysłon
  • ponadprzeciętna plastyka zdjęć
  • fantastycznie skorygowana dystorsja obrazu
  • mała aberracja chromatyczna
  • bardzo dobra kontrastowość, wyrazistość i kolorystyka zdjęć
  • współpraca ze stacją dokującą USB DOCK

Minusy

  • zauważalna winieta na f/1.8
  • spadek kontrastu podczas fotografowania w warunkach mocnego oświetlenia
  • brak stabilizacji obrazu
Spis treści
Sigma 135 mm f/1.8 DG HSM ART - test obiektywu Konstrukcja Ustawianie ostrości Rozdzielczość Rozmycie Aberracja chromatyczna Dystorsja Winietowanie Odblaski Podsumowanie Zdjęcia przykładowe
Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Sigma
logo logo
Magazyny
Zamów