Intuos Pen & Touch - test

Seria Intuos zmieniła swój profil od ostatniej premiery tabletów Wacom. Dotychczasowe Intuosy stały się Intuosami Pro, a Bamboo "awansowały" do roli pierwszych wymienionych. Nowe Intuosy to niewielkie tablety, które umożliwiają jednak pracę nawet zaawansowanym użytkownikom. Zobaczcie jak w praktyce sprawdza się tablet Wacoma.

Autor: Patryk Wiśniewski

17 Lipiec 2014
Artykuł na: 9-16 minut

3. Obsługa

Tablety Wacoma mogą się pochwalić bezproblemową obsługą. Wystarczy podłączyć go do komputera, a następnie zainstalować sterowniki. Obie operacje są bezproblemowe, nawet nie zaawansowany użytkownik poradzi sobie z tym bez kłopotów. Po instalacji sterowników tablet jest w pełni gotowy do pracy i nie pozostaje nam nic innego jak zacząć z niego korzystać.

Intuos Pen & Touch może nam służyć jako zwykły touch pad znany z laptopów. Wszystko to za sprawą "dotykowości". Dotyk możemy całkowicie wyłączyć suwakiem, który został umieszczony obok niebieskiej tasiemki. To bardzo istotna funkcja w przypadku osób, które dużo korzystają z klawiatury. Dzięki temu nie musimy przesuwać tabletu, aby kursor nie wykonywał niekontrolowanych ruchów. Warto także docenić zmianę jaka zaszła w stosunku do poprzednika. W Bamboo aby wyłączyć dotyk, producent poświęcił jeden z przycisków funkcyjnych w Intuosie tego problemu już nie ma.

Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Samo użytkowanie tabletu jest bardzo proste i intuicyjne, wymaga od nas jednak dłuższej chwili przyzwyczajenia. Pomimo, że wszyscy mieliśmy do czynienia z długopisami, ołówkami i kredkami, to jednak obsługa tabletu jest czymś innym. Mamy tu do czynienia z koordynacją ręka-oko, która odbywa się nie na płaszczyźnie, po której rysujemy tylko na ekranie monitora. Zanim zaczniemy płynnie pracować tabletem upłynie około 1,5-2 tygodni. W tym czasie musimy wykazać się cierpliwością, ponieważ pierwsze próby z tym narzędziem będą pozostawiały wiele do życzenia. Ale po upływie wspomnianego już czasu tablet będzie pozwalał nam niezwykle wygodnie korzystać z komputera.

Dzięki rozpoznawaniu stopni nacisku na tablecie możemy pracować w zupełnie inny, bardziej naturalny dla nas sposób niż w przypadku myszki. Nie musimy już co chwile powiększać lub pomniejszać gumki, czy pędzla lub stempla. wystarczy delikatniej dotknąć tabletu, jeżeli chcemy żeby obszar pracy był większy po prostu dociskamy rysik mocniej. Ta zmiana jest niezwykle wygodna przy obróbce zdjęć. Dzięki rysikowi nasze ruchy są też dużo precyzyjniejsze niż w przypadku myszki. Naszym zdaniem najlepiej różnice w obsłudze komputera ilustruje porównanie napisu wykonanego myszką (u góry) i na tablecie (na dole).

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Jeżeli, więc dużo czasu poświęcamy na obróbkę zdjęć, to zdecydowanie warto zainwestować w tablet. Dzięki temu urządzeniu obróbka zdjęć staje się dużo bardziej komfortowa. Tablet umożliwia nie tylko wykonywanie bardzo dokładnych ruchów, dużo precyzyjniejszych niż w przypadku myszki. Docenimy to zwłaszcza w przypadku plamkowania zdjęć - z Intuosem jest to po prostu zdecydowanie wygodniejsze. W dużo łatwiejszy sposób poradzimy sobie z maskami, po prostu po nich malując czy wycierając. Nie jest to tak uciążliwe jak w przypadku myszki ale także dużo wygodniejsze i przyjazne. Zaznaczanie obszaru roboczego przy pomocy tabletu, również jest dużo wygodniejsze - zwłaszcza, jeżeli mamy do czynienia z zaokrąglonymi krawędziami.

Jeżeli dodatkowo nauczymy się obsługiwać tablet jednocześnie i piórkiem, i drugą ręką, to klawiatura będzie nam służyła tylko okazjonalnie. Dzięki prostym i intuicyjnym gestom, możemy obszar roboczy powiększać, pomniejszać i obracać. Na koniec warto wspomnieć o możliwości odrysowania na tablecie. Wystarczy położyć to co chcemy odrysować na powierzchni roboczej i przenieść na ekran monitora wodząc rysikiem po krawędziach.

Podsumowanie

Tablet to wszechstronne urządzenie nie tylko dla osób, które głownie posługują się pędzlem czy piórem. Z dobrodziejstw tego urządzenia skorzystają także Przeciętni użytkownicy, który raczej mają na co dzień kontakt z myszką, a nie z flamastrem, pędzle czy obecnie nawet z długopisem. Przesiadka z tradycyjnego interfejsu jakim jest myszka i klawiatura z pewnością zajmie ponad tydzień, ale po tygodniu zaczniemy czerpać wyraźne korzyści. Obróbka zdjęć czy rysowanie jest dużo mniej męczące i dużo prostsze przy użyciu Intuosa, niż przy tradycyjnej myszce.

+ stopnie nacisku

+ możliwość używania tabletu jako gładzika

+ możliwość odrysowywania

+ dotykowe sterowanie

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Leofoto Ranger LSR-324C + LH-40 - test statywu dla każdego
Leofoto Ranger LSR-324C + LH-40 - test statywu dla każdego
To pełnowymiarowy ale nadal kompaktowy i stosunkowo lekki karbonowy statyw o uniwersalnym zastosowaniu. Być może najlepszy w swojej klasie, choć mamy pewne zastrzeżenia. Oto nasze wnioski po...
38
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
Wygodnie z aparatem podczas górskich wędrówek? Test uchwytu Peak Design Capture V3
W góry jeżdżę kilka razy w roku, ale przyznam się, że aparat nie zawsze mi towarzyszy. Mój plecak, mimo posiadania komory na aparat, nie zachęca mnie do sięgania po sprzęt w trakcie wędrówki....
44
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Rogue Sling 6L - test torby fotograficznej
Wandrd Sling to rozbudowana i wytrzymała „nerka” przystosowana do przenoszenia również cięższego zestawu fotograficznego lub filmowego. Sprawdzamy jak taki koncept radzi sobie w praktyce.
39
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)