Poznaj system optyki Fujifilm Fujinon XF

W połączeniu z korpusem APS-C otrzymujemy kąt widzenia typowy dla optyki 28 mm w systemie pełnoklatkowym. Jest to więc odpowiednik ogniskowej przez wielu fotografów uważanej za najbardziej uniwersalną. Doskonale sprawdzi się w fotografii ulicznej, ślubnej, a nawet w krajobrazie. Biorąc pod uwagę dużą jasność f/1,4 i profesjonalne wykonanie, obiektyw jest lekki i bardzo kompaktowy: przy wymiarach 69 x 76 mm waży zaledwie 370 g. Układ optyczny zawiera zarówno szkło asferyczne, jak i o bardzo niskiej dyspersji, co przekłada się na świetną korekcję wszelkich wad, a za szybkie ostrzenie odpowiada silnik liniowy.

Zaprezentowano go wraz z nowym Fujifilm X-E4, bo najlepiej sprawdza się właśnie z niewielkimi, poręcznymi korpusami. Ta supersmukła stałka typu „naleśnik” oferuje odpowiednik ogniskowej 40 mm, co w połączeniu ze światłem f/2,8 oznacza bardzo uniwersalny standard. Mimo zwartej konstrukcji układ optyczny składa się z 7 elementów ustawionych w 5 grupach. Wśród nich znajduje się też jedna soczewka asferyczna. Obiektyw waży – uwaga – 84 g i pomimo grubości 23 mm konstruktorom udało się zmieścić manualne pierścienie ostrości oraz przysłony. Obiektyw ostrzy od 34 cm i jest uszczelniony.

To niemal bliźniacza konstrukcja względem modelu XF 18 mm f/1,4. Oba modele dzielą ze sobą praktycznie identyczną budowę optyczną, oba mają też kołowe, 9-listkowe przysłony dla lepszego efektu bokeh. W przypadku nieco dłuższej ogniskowej modelu XF 33 mm (ekwiwalent klasycznej „pięćdziesiątki”) efekt ten będzie jeszcze lepiej widoczny. Obiektyw wyposażono w cichy i szybki liniowy silnik AF, który ostrzy w czasie 0,04 s i oferuje wygodną, płynną pracę podczas filmowania. XF 33 mm jest też niezwykle ostry, przystosowany został bowiem do pracy z matrycami o wyższych rozdzielczościach.

Do dziś to jeden z najciekawszych obiektywów w systemie i ulubiona portretówka wielu zaawansowanych użytkowników. Kąt widzenia odpowiada pełnoklatkowej optyce 85 mm, co w połączeniu z przysłoną f/1.2 gwarantuje efektowną separację planów i bajkowe rozmycie tła. Obiektyw jest zaskakująco ostry i świetnie skorygowany również pod kątem przebarwień, flar i odblasków. Dla fanów ekstremalnego bokehu stworzono również wersję z filtrem apochromatycznym (symbol APD w nazwie), dzięki któremu obraz staje się bardziej przestrzenny, a rozmycie tła – jeszcze subtelniejsze.

To obiektyw zaprojektowany z myślą o ambitnych amatorach, którzy szukają uniwersalnego obiektywu o świetnych osiągach. Oferuje ekwiwalent ogniskowych 24–122 mm (dla pełnej klatki), dzięki czemu od pejzażowego szerokiego kąta do ciasnej portretowej ogniskowej dzieli nas jeden ruch nadgarstka. Minimalna odległość fotografowania wynosi przy tym 35 cm (i to w całym przedziale ogniskowych), więc pozwoli uchwycić również ciekawe detale. Do tego mamy 9-listkową przysłonę, solidne uszczelnienia (WR) i system stabilizacji OIS o wydajności nawet 6 EV. Kto da więcej?

Idealne przedłużenie standardowego zooma. Po przeliczeniu ogniskowych otrzymujemy zakres ok. 80–300 mm, co pozwoli nam już na eksperymenty z fotografią sportu, dzikiej przyrody czy też po prostu ciasne kadrowanie podczas wakacyjnych wypraw. Wykonywanie ostrych zbliżeń ułatwi optyczna stabilizacja obrazu (OIS) o wydajności do 4.5 EV, a podążanie za szybko rozgrywającą się akcją – liniowy silnik autofokusa. To też zgrabna i solidna konstrukcja wykonana z lekkich stopów. Na układ optyczny składa się 14 elementów w 10 grupach, przy czym jedna soczewka jest asferyczna, a trzy zostały wykonane z niskodyspersyjnego szkła ED.

To nowa wersja ultraszerokokątnego zooma dla wymagających pejzażystów i fotografów architektury: lżejsza (385 g), bardziej wygodna (przeprojektowane pierścienie z blokadą) i przede wszystkim solidnie uszczelniona. Poprawiły się też osiągi optycznej stabilizacji, która teraz oferuje skuteczność 3.5 EV. Obiektyw to jednak przede wszystkim zaawansowany układ optyczny. We wnętrzu zooma znajdziemy 16 elementów w 12 grupach, z czego 3 to soczewki asferyczne, a jedną wykonano ze szkła ED, a za plastykę odpowiada 9-listkowa przysłona.

W każdym profesjonalnym systemie musi być zoom o zakresie 70–200 mm i jasności f/2,8. W wydaniu Fujifilm jest to kompaktowa i bardzo odporna konstrukcja. Na zaawansowany układ optyczny składają się aż 23 elementy w 16 grupach, w tym 5 soczewek typu ED i 1 element Super ED – wszystkie pokryte nowoczesnymi powłokami, by minimalizować bliki. Za szybkość i precyzję układu AF odpowiada potrójny silnik liniowy (LM), a system stabilizacji pozwoli wydłużyć czas otwarcia migawki nawet o 5 EV. Obiektyw waży 995 g i mierzy 82,9 x 175,9 mm.

Prawdziwy „wół roboczy”. To standardowy zoom, przystosowany do ciężkiej codziennej pracy zawodowego fotografa. W tej klasie sprzętu na pierwszym planie stawia się wytrzymałość (uszczelnienia, odporność na niskie i wysokie temperatury), ergonomię i możliwie najlepsze osiągi. Bez kompromisów. W konstrukcji zastosowano najlepsze korekcje i najszybszy silnik LM, a obraz jest superostry od centrum aż po brzegi kadru. Jest przy tym znacznie lżejszy od pełnoklatkowych odpowiedników.