GrandFront 2016 - okładka Digital Camera Polska wyróżniona

Autor: Maciej Luśtyk

16 Maj 2017

Artykuł na: 2-3 minuty

Jury Konkursu GrandFront co roku nagradza najlepsze okładki prasowe. Miło nam poinformować, że kategorii Hobby wyróżniona została okładka magazynu fotograficznego Digital Camera Polska.

Organizowany już po raz piętnasty konkurs Grand Front kolejny raz nagrodził najlepsze okładki prasowe minionego roku. O tę prestiżową nagrodę branżową rywalizowało ze sobą prawie 200 redakcji, które nadesłały blisko 293 prace. Okładki konkurowały ze sobą w 9 kategoriach. Miło nam poinformować, że mimo największej konkurencji (70 okładek) w kategorii Hobby wyróżniona została okładka kwietniowego wydania magazynu Digital Camera Polska.

LEICA Q3 + książka z autografem Chrisa Niedenthala

29 399 zł

Canon EOS R5 II + złoty pakiet 12 miesięcy Fotoforma Care

21 999 zł

NIKON Z9 + voucher 500 zł na Nikkor + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

21 499 zł

Sony A7R V + Złoty Pakiet 12 msc Fotoforma Care

18 779 zł

FUJIFILM GFX 100S + rabat 2500 zł na obiektywy GF

16 999 zł

Autorem zdjęcia, które pojawiło się na okładce Digital Camera Polska 04/2016 jest Jacek Ura, gość specjalny tego wydania. Fotografia należy do cyklu "Selfish Scratch”. Przy produkcji sesji brały także udział Klaudia Kozik (modelka), Monika Sikora (włosy) oraz Ania Żołądek (makijaż).

- Ten projekt to estetyczny komentarz do rozróżnienia pojęć uroda i piękno - wyjaśnia Jacek Ura. - Moi studenci często używali ich obu zamiennie. Tymczasem uroda zawiera w sobie chwilową umowność, sztywność. Drugim czynnikiem urody jest atawizm, tj. symetryczna budowa ciała, dobre proporcje jako gwarancja obfitego i zdrowego życia. Piękno jest bardziej troskliwe, otwarte, znajdziesz tam i ułomność, niezgrabność, neurozy czy aberracje. Selfish Scratch tego dotyka.

- Mamy śliczną modelkę, z idealnymi dla modelek proporcjami. Prostą, „ładną” estetykę, ale nad tym wszystkim górują smutek, rozdarcie, odrzucenie. Ja stworzyłem zamysł i wykonałem surowe zdjęcia. Później cykl trafił do rąk Eleny Ciupriny, która wprowadziła do niego zmysłowość, delikatność formy i tak powstał kolaż - dodaje.

Pomysł wykorzystania tego zdjęcia oraz projekt okładki wyszły od redaktora naczelnego Maćka Zielińskiego, opracowaniem graficznym zajęła się Dorota Zieniewicz.