Nowa funkcja, która już niebawem wzbogaci aplikację Adobe Premiere Pro to jednocześnie znak czasów i rzecz, dzięki której montażyści z pewnością odetchną z ulgą. Dziś nie wystarczy już bowiem oddać klientowi gotowego filmu. Często jednym z punktów umowy jest też przygotowanie go w kilku wersjach, zoptymalizowanych pod różnego rodzaju platformy. W praktyce oznacza to kolejne godziny spędzone na ręcznym kadrowaniu materiału tak, by dobrze prezentował się oglądany w pionie czy w formacie kwadratowym.
Oddaj kadrowanie w ręce sztucznej inteligencji
Wygląda na to, że nareszcie wszystko stanie się dużo łatwiejsze. Oparta o układy AI funkcja Auto Reframe sama przeanalizuje materiał i automatycznie skadruje go do formatów 1:1, 16:9, lub pionowego 9:16. W dodatku, zrobi to tak, by w żadnym wypadku z kadru nie uciekł główny przedmiot filmowanej akcji. Jeśli jednak system automatyki okaże się niedoskonały, całość będziemy mogli doszlifować ręcznie, edytując klatki kluczowe przypisany do nowej funkcji.
Co chyba jednak najważniejsze, nowa funkcja pozwala także na edycję całych sekwencji, automatycznie skalując także nałożone na film podpisy czy animowane grafiki. Biorąc pod uwagę film promocyjny, całość zapowiada się bardzo obiecująco.
Na waszych komputerach jeszcze w tym roku
Jak na razie nie wiemy jeszcze dokładnie, kiedy opcja Auto Reframe pojawi się w programie Adobe Premiere Pro, ale raczej nie będziemy musieli długo czekać. Producent obiecuje, że stanie się to jeszcze w tym roku.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem theblog.adobe.com.