Wygląda na to, że po przejęciu firmy RED Nikon mocno kierunkuje się na branże wideo. We wrześniu informowaliśmy Was o nowych, profesjonalnych profilach LUT, które pozwolą dopasować materiał nagrywany Zetkami do tego z kamer filmowych, a teraz producent zapowiada uniwersalny obiektyw zoom, który dla wielu może okazać się znacznie ciekawszą opcją od konkurencyjnego Canona RF 24-105 mm f/2.8L IS USM Z.
Obiektyw do wszystkiego
Nikkor Z 28-135 mm f/4 PZ dla sporej części użytkowników będzie oferował bardziej praktyczny zakres ogniskowych, pozwalając skuteczniej filmować ciasne zbliżenia czy sceny dialogowe, a przy tym wydaje się od niego krótszy (choć producent nie zdradza jeszcze oficjalnych rozmiarów szkła). Oczywiście będzie to szkło ciemniejsze (f/4), ale to akurat w pracy wideo będzie miało mniejsze znaczenie - podczas realizacji ujęć wideo i tak rzadko pracujemy z papierową głębią ostrości.
Różnicą na niekorzyść będzie - jak można zgadywać z udostępnionej grafiki - wysuwany tubus, co w pewnym stopniu ograniczy wygodę pracy z rugami i stabilizatorami, ale z drugiej strony raczej nie będzie to obiektyw często wykorzystywany w ten sposób. Producent widzi w nim m.in. zastosowanie dokumentalne, gdzie pozwoli osobom działającym w pojedynkę nagrać wszystkie niezbędne typy ujęć.
Na pokładzie znalazło się także sprzęgło Power Zoom do elektronicznego, płynnego sterowania ogniskową, przycisk funkcyjny i pierścień funkcyjny, który może posłużyć do regulacji przysłony. Otrzymujemy też demontowane mocowanie statywowe, a szkło przyjmuje filtry w rozmiarze 95 mm, co każe nam wierzyć, że zewnętrzna obudowa ma wymiar współgrający ze standardowymi matte boxami.
Cena i dostępność
Na chwilę obecną nie znamy ani ceny ani orientacyjnej daty premiery nowego szkła, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi, finalnego produktu powinniśmy spodziewać się na początku 2025 roku.
Źródło: nikonusa.com