Tak historię odkrycia "policyjnych" polaroidów opisuje Marcin Mazurowski z Bytomia:
Podczas przygotowań do wystawy "Straż Bytomianom. 20 lat służby" w moje ręce trafiło kilka fotografii wykonanych Polaroidem 600. Od razu dostrzegłem świetną "robotę". Może i strażnicy miejscy nie zwracali na to wiekszej uwagi, wszak w tamtym czasie Polaroid był dla nich narzędziem pracy, jednak pokuszę się o stwierdzenie, że zrobili ten materiał jak należy. Od razu przypomniałem sobie niedawne odkrycie klisz szklanych w magazynach policji w jednym z miast w Australii. Tam, dokładnie tak jak na naszym podwórku Strażnicy Miejscy, policjanci mówili że nie robili nic ponad to co należało zrobić podczas czynności operacyjnych. Może i tak, ale to co zrobili nie pozwala obojętnie obok nich przejść. Patrząc na te dziewięć sztuk "polaroidów" mam bardzo podobne wrażenia.
Prezentujemy wszystkie odnalezione fotografie, które uważamy za bardzo ciekawe odkrycie.
_1544738390.jpg)
