Phase One XC to coś na wzór uproszczonej, jeszcze bardziej mobilnej wersji systemu XT. Otrzymujemy więc jeszcze bardziej kompaktowe body body, tę same przystawkę IQ4 o rozdzielczości 150 Mp, ale zamocowany na stałe obiektyw. Do tej pory aparat oferowany był ze szkłem 23 mm f/5.6, które na średnioformatowej matrycy dawało ekwiwalent 14 mm - dla wielu za szeroki, nawet jak na fotografię krajobrazową.
Teraz na rynku debiutuje model Phase One XC40 - ten sam aparat, ale z obiektywem Rodenstock 40 mm f/4, co przełoży się na ekwiwalent pełnoklatkowego obiektywu 26 mm. Nadal jest więc szeroko, ale tym razem jest to już konstrukcja dużo bardziej uniwersalna.
Tak, jak i podstawowy model, Phase One XC40 posiada elegancki drewniany grip i gorącą stopkę, a przystawka IQ4 (oferowana jako osobny zakup) dostępna jest w wersji standardowej i Achromatic. Może też pochwalić się tak samo astronomiczną ceną.
Cena i dostępność
Aparat debiutuje w cenie 20290 dolarów, ale kompletny zestaw z przystawką wyniesie nas już 62490 dolarów, czyli bagatela 240 tys. złotych.
Więcej informacji o nowym aparacie znajdziecie na stronie phaseone.com.
_1475239688.jpg)
_443908423.jpg)
_968856305.jpg)
