Software
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Fujfilm zapowiada premierę nowego aparatu na 12 września. Wszystko wskazuje na to, że będzie to druga generacja średnioformatowego modelu GFX100. W sieci pojawiła się już domniemana specyfikacja aparatu.
Fujifilm w ciągu kilku lat zupełnie zmieniło obraz rynku aparatów średnioformatowych. I nie zwalnia tempa. Oficjalne teasery chińskiego oddziału producenta wskazują, że już jutro zobaczymy model GFX 100 II, czyli następcę 100-megapikselowego średnioformatowego body, zaprezentowanego oryginalnie w 2019 roku. Z racji tego, że w międzyczasie pojawił się także szybszy i mniejszy GFX 100S, w premierze następcy pokłada się spore nadzieje. Czy będzie to wreszcie premiera, która zrówna średni format z pełną klatką pod względem wygody użytkowania? Może mieć na to spore szanse.
Na stronach Photorumors i Fujirumors pojawiła się prawdopodobna specyfikacja nowego modelu i trzeba przyznać, że robi ona bardzo pozytywne wrażenie. Największą nowością ma być nowa, ulepszona 102-megapikselowa matryca CMOS, z bazową czułością ISO 80, usprawnionym, czułym do -8 EV fazowym autofokusem i możliwością wewnętrznej rejestracji 10-bitowego wideo 8K w standardzie ProRes 4:2:2 HQ i nowszym profilu logarytmicznym F-Log 2.
Sensor odznaczać ma się także układem stabilizacji o skuteczności aż 8 EV, oferować pewnego rodzaju nowy tryb HDR i być wspieranym najnowszym procesorem, który pozwoli na fotografowanie z prędkością 8 kl./s. Aby funkcja ta była rzeczywiście przydatna, system AF otrzymał także nowe algorytmy śledzenia obiektów, które znacznie ułatwić mają fotografowanie w dynamicznych sytuacjach.
Oprócz tego, GFX100 II oferować ma także większy, ruchomy i odczepiany wizjer elektroniczny o rozdzielczości 9,4 mln punktów, możliwość doczepienia bartery tripu, slot na karty CFExpress (oprócz slotu na katy SD), pełnowymiarowe łące HDMI, port mikrofonowy i słuchawkowy, a dodatkowo być kompatybilnym z zewnętrznymi systemami chłodzenia, które prawdopodobnie będą potrzebne do dłuższej pracy w rozdzielczości 8K.
W zakresie filmowania wspomóc mają nas z kolei nowe funkcje w postaci monitora funkcji, trybu anamorficznego czy dotykowego trackingu. W końcu, użytkownicy będą mogli też cieszyć się nową symulacją filmu - Reala. Sam aparat zachować ma z kolei wymiary zbliżone do modelu GFX100S.
Brzmi świetnie, ale wygląda na to, że za nowości Fujifilm każe sobie odpowiednio zapłacić. Spodziewa cena aparatu to ok. 7500 dolarów, czyli ok. 32 500 zł.
Czy te informacje się potwierdzą? Wszystko wskazuje na to, że przekonamy się o tym już jutro (12 września), podczas najnowszego wydarzenia Fujifilm X Summit, które wystartuje o godzinie 11:00.
Źródło: photorumors.com, fujirumors.com.