Nowa era wizjerów elektronicznych? Sony prezentuje moduł o rozdzielczości 5,6 mln punktów i prędkości odświeżania 240 kl./s

Autor: Maciej Luśtyk

29 Maj 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

Jeżeli jakaś rzecz przeszkadza użytkownikom lustrzanek po przesiadce na bezlusterkowece, zazwyczaj jest to wizjer elektroniczny. Już niebawem sytuacja ulegnie znacznej poprawie.

Obecnie najlepsze aparaty bezlusterkowe wyposażony są w wizjery elektroniczne o rozdzielczości 3,6 miliona punktów. W konstrukcje te mogliśmy spoglądać chociażby w przypadku modeli Sony A7R III, Panasonic G9 czy Fujifilm X-H1. To świetny moduł, przy którym już powoli zaczynamy zapominać, że mamy do czynienia z wizjerem elektronicznym, ciągle jednak jest miejsce na usprawnienia, zwłaszcza, że po przesiadce ze zwykłej lustrzanki, nadal różnica jest mocno zauważalna.

Do tej pory chyba najlepszy wizjer elektroniczny widzieliśmy w przypadku aparatu Leica SL (4,4 miliona punktów). Już niedługo jednak ta konstrukcja może nam się wydać przestarzała. Sony oficjalnie zaprezentowało właśnie nową generację wizjera OLED, który dostępny będzie komercyjnie już w listopadzie 2018 roku.

Szybszy i dokładniejszy

Ekran ECX339A charakteryzuje się przekątną 12,6 mm i oferuje rozdzielczość 5,6 miliona punktów (rozdzielczość UXGA 1600 x 1200 pikseli) oraz dwa razy większą niż dotychczas prędkość odświeżania - 240 kl./s. Oprócz tego, otrzymamy jasność rzędu 1000 cd/m2, kontrast 100000:1 i 110-procentowe pokrycie gamutu sRGB. Co ciekawe, zwiększenie rozdzielczości nie wpłynie negatywnie na pobór mocy. Dzięki zastosowaniu nowej architektury obwodów, przy tych samych ustawieniach odświeżania, ten ma być taki sam jak w przypadku poprzednika. Oczywiście przy odświeżaniu zwiększonym do 240 kl./s już tak nie będzie.

Kiedy spojrzymy w nowy wizjer?

Nową konstrukcję w pierwszych aparatach zobaczymy prawdopodobnie na przełomie 2018 i 2019 roku, gdyż była dostępna do testowania przez producentów już od stycznia bieżącego roku. Czy zostanie ona zaimplementowana w profesjonalnych bezlusterkowcach Canona i Nikona? Odpowiedź poznamy zapewne już niedługo. Jedynym problemem może być cena nowego modułu - sample wycenione były na 50 tys. jenów (około 1670 zł). Prawdopodobnie więc wizjer zobaczymy jedynie w modelach z górnej półki.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem sony.net.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30