Film "Wszystko płynie" wchodzi do kin

Autor: Michal Grzegorczyk

6 Kwiecień 2012
Artykuł na: 4-5 minut
Dziś pierwsze kina zaczynają grać film "Wszystko płynie" Piotra Ivana Ivanova i Krzysztofa Dziomdziory, ze zdjęciami Jana Prosińskiego. To pierwsza polska produkcja kinowa w całości zrealizowana aparatem bezlusterkowym Panasonic Lumix GH1.

Film "Wszystko płynie", autorstwa Piotra Ivana Ivanova i Krzysztofa Dziomdziory, ze zdjęciami Jana Prosińskiego, to opowieść o procesie przemiany człowieka podczas samotnego spływu Wisłą. Widzowie są świadkami zmagań głównego bohatera z przyrodą, który pod wpływem bliskiego kontaktu z naturą odzyskuje nadzieję i przewartościowuje swoje życie.

To jednocześnie pierwszy polski film kinowy w całości zrealizowany aparatem bezlusterkowym Panasonic Lumix GH1 oraz obiektywami Panasonic i Leica. Twórcy filmu zauważają, że dużym atutem były niewielkie rozmiary sprzętu. Znaczna część materiału była kręcona z jachtu, który płynął równolegle do łodzi głównego bohatera. Małe rozmiary sprzętu filmowego miały tu kluczowe znaczenie - czytamy w informacji prasowej.

Listę kin, w których grany jest film "Wszystko płynie" można znaleźć na oficjalnej stronie projektu. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia trailera i lektury informacji prasowej.

Panasonic LUMIX zaprasza na wyjątkową premierę kinową!

Warszawa, 3 kwietnia 2012 r. -
Panasonic ma przyjemność poinformować, że już w najbliższy piątek - 6 kwietnia - po raz pierwszy do kin wchodzi polski film zrealizowany w całości przy pomocy aparatu fotograficznego LUMIX z serii G. Autorzy filmu "Wszystko płynie" Piotr Ivan Ivanov i Krzysztof Dziomdziora korzystali z aparatu Panasonic z serii GH.

Film "Wszystko Płynie" to opowieść o procesie przemiany człowieka podczas samotnego spływu Wisłą. Widzowie są świadkami zmagań głównego bohatera z przyrodą, który pod wpływem bliskiego kontaktu z naturą odzyskuje nadzieję i przewartościowuje swoje życie.

Specyfika fabuły i konieczność filmowania na rzece stanowiła wyzwanie dla całej ekipy. Znaczna część materiału była kręcona z jachtu, który płynął równolegle do łodzi głównego bohatera. Małe rozmiary sprzętu filmowego miały tu kluczowe znaczenie. Idealnym narzędziem do tego celu okazał się aparat Panasonic LUMIX z serii G z systemem wymiennych obiektywów. Dzięki niewielkim rozmiarom aparaty systemowe Panasonic są bardziej poręczne niż tradycyjne kamery i pozwalają operatorom na większą swobodę.

"Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów jakie udało nam się osiągnąć. Aparat Panasonic LUMIX z serii G świetnie sprawdził się w trudnych warunkach zdjęciowych i pozwolił nam uzyskać materiał filmowy świetnej jakości" - powiedział operator Jan Prosiński.

Oprócz aparatu LUMIX do realizacji filmu wykorzystano szeroką gamę obiektywów Lumix i Leica dostarczonych przez firmę Panasonic, a także obiektywy innych marek. System LUMIX G umożliwia bezproblemowe podłączenie optyki innych firm za pomocą systemu konwerterów.

"Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć studentów i absolwentów łódzkiej szkoły filmowej w tym projekcie. "Wszystko płynie" to świetny film i pierwsza tak duża produkcja filmowa w Polsce, która powstała dzięki aparatom Panasonic LUMIX z serii G. Po raz pierwszy także polski film zrealizowany w całości przy pomocy aparatu doczekał się dystrybucji kinowej. Z pewnością warto go zobaczyć!" - powiedział Ireneusz Smaga, Prezes firmy Panasonic w Polsce i Krajach Bałtyckich.

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM-5 II to ewolucyjna, rozwinięta nieco wersja poprzednika. Choć główne podzespoły pozostają niezmienione, zyskujemy m.in. lepszy grip, ładowanie przez USB-C oraz dodatkowe funkcje...
18
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Powiązane artykuły