Fotografia analogowa w cyfrowym świecie. Po co dalej to robić?

Jeszcze kilka lat temu mogło się wydawać, że fotografia analogowa zmierza ku rychłemu końcowi. Tymczasem po tradycyjne medium wydaje się sięgać coraz większa rzesza zapaleńców, także tych młodych, stawiających na polu fotografii dopiero swoje pierwsze kroki. Czy to tylko przejściowa moda, czy może za analogiem stoi coś więcej?

Nieco światła na ten temat rzuca materiał przygotowany w 2017 roku przez kanał Exploredinary dla Dallas Observer, który jednak dopiero przed kilkoma dniami został opublikowany w sieci. Jak wskazują sami twórcy, była to przygoda, która zapoczątkowała całą serię dokumentów o artystach i otworzyła im drzwi m.in. do współpracy z Ilfordem.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

W tym krótkim dokumencie poznajemy 4 artystów związanych zawodowo z tradycyjną fotografią, a każdy z nich na swój sposób tłumaczy fenomen analoga oraz to, co ukierunkowanie się na tego typu medium wnosi do ich pracy. Będzie więc co nieco o kolodionie, cyjanotypii, polaroidach a nawet konserwacji i restauracji fotografii.

Nie znajdziecie tu jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy analog jest lepszy od cyfry (lub odwrotnie), ale z pewnością powyższy materiał przybliża i tłumaczy nieco „magię” tradycyjnego medium.

A Wy, za co najbardziej cenicie analoga?