Foteini Zaglara: "W moich autoportretach szukam równowagi między bohaterem a reżyserem"

Młoda fotografka z Grecji niedawno zdobyła jedną z nagród w konkursie Sony World Photography Awards. Foteini Zaglara większość swojego fotograficznego dorobku opiera na autoportretach.

Autor: Julia Kaczorowska

4 Kwiecień 2022
Artykuł na: 6-9 minut

Co najbardziej pociąga cię w fotografii?

Poprzez fotografię mogę wyrazić siebie bez użycia słów i jest to dla mnie sposób na wizualizację wszystkiego, co mam w głowie, moich pomysłów oraz uczuć i przekształcenie tego w coś namacalnego. Mój aparat i Photoshop to narzędzia, których używam do komunikowania mojego wewnętrznego świata i do emocjonalnego łączenia się z ludźmi.

Opowiedz trochę o swoich początkach. Co skłoniło cię do zajęcia się autoportretami? 

Za aparat złapałam około 2014-2015 roku. Na początku fotografowałam prawie wszystko: mojego psa, kwiaty, martwą naturę. Publikowałam wtedy moje zdjęcia na stronie poświęconej fotografii o nazwie Flickr. To duża społeczność fotograficzna, zrzeszająca wielu utalentowanych fotografów, a jednym z nich jest Rosie Hardy, która zajmuje się autoportretami. I to było to! Zakochałam się w jej pracach i w ogóle w fotografii autoportretowej. Tak zaczęła się moja własna podróż z fotografowaniem siebie. 

Jakie jest największe wyzwanie przy autoportretach?

Kiedy zaczęłam tworzyć swoje pierwsze autoportrety, musiałam nauczyć się wielu technicznych aspektów, na przykład odpowiedniego ustawienia ostrości w aparacie. Dzięki ciągłej praktyce osiągnęłam wysoki poziom. W moich autoportretach największym wyzwaniem jest znalezienie równowagi między „bohaterem” a „reżyserem”. Głównym tematem historii, którymi najczęściej dzielę się z ludźmi, jest poczucie tożsamości. Jak to jest być człowiekiem? Jak to jest być kobietą? Tak naprawdę chodzi mi o umożliwienie odbiorcy zanurzenia się w świat emocji i sytuacji, których człowiek mógłby doświadczyć, unikając jednocześnie tego by każde zdjęcie było tylko “o mnie”.

Jak wygląda proces tworzenia: ile powstaje w czasie rzeczywistym, a ile w postprodukcji?

To zależy. W niektórych autoportretach jedyne co muszę zrobić w Photoshopie to korekcja kolorystyczna, a w innych muszę dodać lub ukryć elementy, którymi trudno by było operować tylko podczas sesji zdjęciowej. W ostatnich miesiącach staram się coraz mniej korzystać z Photoshopa i kontrolować wszystko podczas sesji.

Zdradź kulisy jakiegoś swojego zdjęcia. 

Zdjęcie zatytułowane „Być kobietą” kryje za sobą szczególną historię. Kilka miesięcy temu wybrałam się z psem na spacer do parku i znalazłam martwą pszczołę w trawie. Postanowiłam zabrać ją do domu i w tym celu starannie zawinęłam w chusteczkę higieniczną. Chwilę później przeglądałam wiadomości i zobaczyłam, że następnego dnia jest Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Od razu zwizualizowałam sobie ten obraz i znalazłam sposób na wykorzystanie pszczoły do mówienia o życiu społecznym oraz o presji w domu, z którą wszystkie kobiety muszą się zmagać w swoim codziennym życiu.

Drugi kadr, który nazywa się „Zanikające wspomnienia”, obrazuje uczucie, które masz, gdy próbujesz przywołać wspomnienia, ale obrazy w twojej pamięci są zamglone. Jestem pewna, że wszyscy staraliście się kiedyś zapamiętać jakąś ukochaną osobę, a dziś nie potraficie już tak dokładnie przypomnieć sobie jej twarzy, mimo, że chcecie.

Jaką rolę w twojej pracy odgrywają media społecznościowe?

To świetne miejsce do zaprezentowania swojej pracy i siebie jako artystki, nawiązania kontaktu z ludźmi i zgromadzenia publiczności. Media społecznościowe są również niezwykle pomocne w nawiązywaniu kontaktów z potencjalnymi klientami. Prawie wszystkie moje współprace pochodzą z Instagrama.

Masz jakieś rady dla młodych twórców, którzy chcą zaistnieć w internecie?

Myślę, że jedyne, co mogę podpowiedzeć, to żeby tworzyć każdego dnia i żeby przesyłać swoje prace na różne platformy. Być może na początku nie będziesz mieć zbyt wielu obserwujących lub polubień, ale nie masz pewności, kto pewnego dnia odwiedzi twój profil i jakie możliwości mogą się dzięki temu pojawić.

 

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Gdzie szukasz inspiracji?

Inspiracja jest wszędzie wokół nas, wystarczy mieć szeroko otwarte oczy. Spacer na wsi, książka lub rozmowa mogą pobudzić Twoją kreatywność. Podziwiam i obserwuję wielu twórców, nie tylko fotografów, ale nie umiem wskazać jednego ulubionego. Niemal co tydzień staram się odkrywać twórczość jakiegoś artysty. Sztuka może nam wiele powiedzieć o konkretnym czasie w historii, pomaga mi też zrozumieć psychologię ludzi.

Czy masz jakieś fotograficzne plany na najbliższe miesiące? 

W tym roku wezmę udział w kilku wystawach w galeriach sztuki w Rzymie, Berlinie, Mediolanie i Nowym Jorku. Wielkim zaszczytem było również zdobycie nagrody w kategorii National & Regional Winners w konkursie Sony World Photography Awards 2022 i w związku z tym będę również uczestniczyć w wystawie w Londynie.

Gratulacje!

Więcej zdjęć fotografki zobaczycie na stronie: foteinizaglara.com, na portalu Flickr oraz na Instagramie

 

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Wywiady
Viviane Sassen: "Kiedy fotografuję, jestem naprawdę tu i teraz"
Viviane Sassen: "Kiedy fotografuję, jestem naprawdę tu i teraz"
O jej najnowszej retrospektywie, stagnacji i rozwoju na fotograficznej drodze, a także o tym, co irytuje ją w branży modowej, rozmawiamy z jedną z najważniejszych współczesnych artystek...
22
Odnaleźć piękno w fotografii wnętrz. Jak PION Studio zbudowało swoją pozycję na światowym rynku
Odnaleźć piękno w fotografii wnętrz. Jak PION Studio zbudowało swoją pozycję na światowym rynku
Fotografował dla Hermèsa, Amour, NOBU, PURO i innych luksusowych marek oraz hoteli. O ciemnych i jasnych stronach tej branży, ulubionych aparatach oraz kulturze pracy w Polsce i na świecie...
23
Marta Surovy: "Fotografia uczy mnie, jak być wierną sobie"
Marta Surovy: "Fotografia uczy mnie, jak być wierną sobie"
W wieku 30 lat rzuciła korporację, by zostać fotografką modową oraz portretową. Jakie różnice widzi dziś w pracy w Londynie i Warszawie? Czy warto opowiadać poprzez fotografię swoje prywatne...
15
Powiązane artykuły