Obiektywy
Viltrox AF 28 mm f/4.5 - znamy polską cenę ultrakompaktowego „naleśnika”
Fotografka Nancy LeVine poświęciła lata by przemierzyć Amerykę - od Kauai do Martha's Vineyard, od Seattle do Natchez - i spotkać psich seniorów oraz seniorki. Efektem jest ponad 100 portretów psów, niektórych ukochanych przez swoich właścicieli, niektórych dożywających swoich ostatnich dni w schroniskach.
Teksas. Jake, 16 lat, fot. Nancy LeVine
"Senior Dogs Across America" to nie tylko zdjęcia czworonogów, na widok których uśmiechniemy się czy wzruszymy. Cykl LeVine u wielu z nas mogą wywołać zadumę. Starzejące się zwierzęta, które często towarzyszyły swoim właścicielom w najważniejszych momentach ich życia, przypominają nam o naszych własnym, nieuniknionym, przemijaniu.
Wszystko zaczęło się lata temu, od śmierci psów fotografki. W 2006 roku LeVine napisała: Mój pies, moja muza, dziś zmarła. W moje urodziny. Odeszła tylko pięć miesięcy po swojej siostrze. Polizała moje łzy w ostatnie chwile swojego życia. Dziewięć miesięcy zajmowania się dwoma podupadającymi ciałami się zakończyło. Wizyty u weterynarzy, akupunkturzystów, kardiologów, leki, suplementy, wózki, moje wyczulenie na ich ciche potrzeby… Kochałam je całym sercem. Chciałabym uczcić swoją pracą wyjątkowy żywot każdego starzejącego się psa.
New York. Poopie, 14 lat, fot. Nancy LeVine
LeVine rozpoczynając projekt miała w pamięci różnorodny spektakl ludzkich charakterów, uchwycony przez Roberta Franka w książce 'The Americans' w latach 50. XX wieku. Podobnie jak ludzie, każdy pies starzeje się inaczej, a LeVine poszukiwała takich, które reprezentują tę różnorodność. Niektóre starsze psy, które poznała, nadal biegały po farmach, zaganiając owce, podczas gdy inne ledwo chodziły. Niezależnie od tego wypatrywała w nich godności i wdzięku, starając się uchwycić to na fotografiach.
Wyoming. Biscuit, 13 lat, fot. Nancy LeVine
- Realizując ten projekt sama dożyłam wieku, by zacząć uświadamiać sobie swoją własną śmiertelność. Wkraczałam powoli w świat w którym ciała, kiedyś pełne witalności, szły coraz bardziej kruchą ścieżką - opowiada.
Wyoming. Ginger, 12 lat, fot. Nancy LeVine
- Oprócz motywu śmiertelności podczas realizacji projektu pojawił się także inny ważny dla mnie wątek. Gdy zaczynałam fotografować, media były pełne relacji o ostrym politycznym podziale w naszym kraju. Wszystko skupiało się na konfliktach między dwiema stronami. Jednak to, co zaobserwowałem w swoich podróżach, dało mi zupełnie inne wrażenie. Ludzie z empatią opiekowali się najbardziej bezbronnymi psami, a ja widziałam coś znacznie głębszego niż nasze podziały - zaznacza.
Connecticut. Red, 12 lat, fot. Nancy LeVine
LeVine mogła obserwować zaangażowanie i miłość ludzi z różnych stron sceny politycznej do ich psich przyjaciół, a na przykładzie starszych psów rejestrowała odchodzenie z godnością i próbę czerpania jak najwięcej z każdego dnia.
- Starsze psy nie przejmowały się przeszłością czy przyszłością, były tylko tu i teraz, w pełni sobą. Możemy się od nich uczyć - wspomina.
Massachusetts. Joon, 16 lat, fot. Nancy LeVine
Fotografka odnajdywała starsze zwierzaki w całych Stanach Zjednoczonych z pomocą weterynarzy, opiekunów psów, przyjaciół, a także odwiedzając schroniska. Na zdjęcia wybierała miejsca, które albo dobrze pasowały do charakteru danego psa, albo były jego ulubioną kryjówką.
Montana. Gussy, 15 lat, fot. Nancy LeVine
Zdjęcia z projektu zostały wydane w formie książki "Senior Dogs Across America". Mimo, że od wydania książki minęło już parę lat, Nancy LeVine wciąż fotografuje psich seniorów. Więcej zdjęć fotografki oraz wydruki jej zdjęć znajdziecie na stronie browneyesgalleryprints.com Profil projektu na Instagramie: @senior_dogs_across_america