Rozmycie i bokeh
Zoomy tej klasy to idealne narzędzia do tworzenia zdjęć z małą głębią ostrości - portretów lub detali z przyjemnym rozmyciem. Gwarantuje to duży otwór względny i zakres ogniskowych od krótkiego po dość długie tele. Nie inaczej jest w przypadku nowego Nikkora Z 70-180, który oferuje naprawdę miły dla oka bokeh.
Zastosowanie w nim 9-listkowej przysłony pozytywnie wpływa także na wygląd rozmycia tła po przymknięciu otworu względnego. Przy f/4 bokeh nadal wygląda bardzo plastycznie, okrągłe rozmycia powoli nabierają kanciastych form przy f/5.6-8, ale dopiero na f/11-16 stają się bardziej wyraźne.