Software
Nowości AI w Adobe Photoshop, Lightroom i Premiere - rewolucja w pracy kreatywnej nabiera rozpędu
Najnowszy Nikkor 105 mm f/1.4E ED to najjaśniejszy obiektyw w swojej klasie, który ma rozkochać w sobie profesjonalnych fotografów. Postanowiliśmy sprawdzić go w różnorodnych i wymagających warunkach.
Najnowsza pełnoklatkowa produkcja Nikona zainteresuje przede wszystkim fotografów wykonujących dużo portretów. Na układ optyczny Nikkora 105 mm f/1.4E ED składa się 14 elementów w 9 grupach, z czego 3 soczewki zostały wykonane ze szkła o obniżonym współczynniku dyspersji, co zniwelować ma powstawanie aberracji. Producent obiecuje wyjątkową jakość i ostrość na całej powierzchni kadru - nawet na najszerzej otwartej przysłonie.
W eksploatacji szkła pomogą powłoki fluorynowe, które ułatwią usuwaniu kurzu i zabrudzeń. Z kolei warstwy nanokrystaliczne ograniczyć mają występowanie niepożądanych flar i odbić światłą. Wyjątkowa, jak na tę ogniskową, światłosiła f/1.4 w połączeniu z 9-listkową przysłoną zapewnić mają niepowtarzalne, miękkie i plastyczne rozmycie, co pozwoli łatwo odseparować od tła fotografowane obiekty. Na szkło zamocujemy filtry o średnicy 82 mm.
Oprócz tego, otrzymujemy wewnętrzny mechanizm ogniskowania z falowym (SWM), pierścieniowym napędem AF, co zapewnić ma ciche, szybkie i precyzyjne ustawianie ostrości. Minimalna odległość ostrzenia obiektywu to 1 m. Całość została uszczelniona przed działaniem czynników atmosferycznych, dzięki czemu trudne warunki nie stanowią dla niego żadnego problemu.
Nikon AF-S Nikkor 105 mm f/1.4E ED jest już dostępny w sprzedaży w cenie 9899 zł. Poniżej prezentujemy zdjęcia przykładowe, które wykonaliśmy w różnych i często bardzo wymagających sytuacjach. Obiektyw testowaliśmy w praktyce wspólnie z flagową lustrzanką Nikon D5.
Zakres przysłon