Canon EF 24mm f/2.8 IS USM - test

W lutym tego roku Canon zaprezentował dwa nowe obiektywy stałoogniskowe. Następcy wysłużonych amatorskich stałek - 24mm i 28mm f/2.8 zostali wyposażeni w silnik ultradźwiękowy i stabilizacje optyczną. Zapraszamy do lektury testu szerszej z nich, czyli Canona EF 24mm f/2.8 IS USM.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

3. Konstrukcja

Wraz z obiektywem otrzymujemy dekielki przedni oraz tylni. Przedni nie należy do najwygodniejszych w obsłudze. Musimy bardzo dokładnie umieścić go przed przednią soczewką, w przeciwnym wypadku samoistnie spada.

Canon EF 24mm f/2.8 IS USM ma praktycznie takie same wymiary jak jego poprzednik. Stosunkowo lekki obiektyw tworzy bardzo komfortowy zestaw razem z półprofesjonalnym body Canona EOS 5D Mark III.

Obiektyw ma metalowy bagnet, miejsce mocowania zostało oznaczone niewielką czerwoną kropką. Oprócz tego elementu na korpusie znajdują się pierścień ostrości oraz dwa przełączniki: AF/MF oraz IS ON/OFF.

Pierścień jest stosunkowo duży, wyłożono go gumą z rowkami, dzięki czemu nie musimy obawiać się o przypadkowe ześlizgnięcie dłoni przy manualnym ostrzeniu. Przełączniki działają z wyraźnym oporem, co również zapiszemy na plus.

Szerokokątna stałka składa się z 11 elementów w 9 grupach. Średnica mocowania filtra wynosi 58mm, minimalna odległość ostrzenia to 20cm. Obiektyw o ogniskowej 24mm pokryje na pełnej klatce pole widzenia 84 stopni.

Obiektyw waży 280 gramów bez dekielków, jego wymiary to 68,4 x 55,7mm. Rozmiary nieznacznie się zmieniły za to waga skoczyła, aż o 80 gram. W dalszych częściach przekonamy się, czy przełożyło się to na jakość obrazu.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Canon
logo logo
Magazyny
Zamów