Poniżej przedstawiamy porównanie zaszumienia i reprodukcji szczegółów aparatów Canon EOS 80D, Nikon D7200 oraz Sony A6300.
Szumy (Od lewej: Canon 80D, Nikon D7200, Sony A6300)
Reprodukcja szczegółów (Od lewej: Canon EOS 80D, Nikon D7200, Sony A6300)
Jak widzimy na niskich czułościach Canon oferuje bardzo podobne wyniki do zaprezentowanego rok temu modelu Nikon D7200. Obrazek Canona w maksymalnym powiększeniu będzie dużo przyjemniejszy dla oka niż ten oferowany przez aparat konkurencji.
Na wyższych czułościach Nikon jednak nieco lepiej radzi sobie z reprodukcją szczegółów, nawet mimo nieco nienaturalnie wyostrzonego obrazu. Mimo wszystko pod względem zaszumienia i reprodukcji szczegółów obydwie lustrzanki odstają niestety od zaprezentowanego ostatnio bezlusterkowca Sony A6300.