Canon PowerShot S100 - test

Canon PowerShot S100 to najmniejszy z zaawansowanych kompaktów na rynku. Oferuje 12,1-megapikselową matrycę CMOS i obiektyw 24-120 mm f/2.0-5.9. Poza tym nagrywa filmy Full HD i umożliwia zapis RAW-ów. Jednym słowem kieszonkowy aparat dla wymagających.

Autor: Marcin Falana

16 Grudzień 2011
Artykuł na: 38-48 minut


4. Budowa i obsługa

Optyka i sensor
Jednym z atutów Canona S100 jest jego jasny, szerokokątny obiektyw z zoomem 4x. Daje on do naszej dyspozycji uniwersalny ekwiwalent ogniskowej 24-120 mm i światło f/2.0-5.9. Szeroki kąt zaczynający się od 24 mm i oferujący światło f/2.0 pozwala na stosowanie krótkich czasów ekspozycji, a co za tym idzie niższych czułości ISO, co przekłada się bezpośrednio na jakość zdjęć.


Jeżeli chodzi o osiągi optyczne obiektywu S100 to jest przyzwoicie, jak na tak niewielką konstrukcję, jednak jest się do czego przyczepić szczególnie na brzegach kadru.

Na szerokim kącie w środku kadru S100 daje ostre zdjęcia od f/2.0 jednak krawędzie kadru na tej przysłonie są mocno rozmyte. Po przymknięciu do f/2.8 jakość na krawędziach się poprawia i utrzymuje do f/8. Oczywiście ogniskowa 5 mm - ekwiwalent 24 mm - daje dość dużą dystorsję szczególnie przy fotografowaniu z bliska jednak w plikach JPEG S100 dość zgrabnie ją koryguje.

W środku zakresu ogniskowej do dyspozycji mamy już f/4.5. Na środku kadru dostajemy przysłowiową żyletę, a trochę gorzej jest na brzegach. Na najdłuższej ogniskowej możemy skorzystać z dwóch przysłon f/5.9 i f/8. I znów ostro na środku z delikatnym rozmyciem na brzegach.

S100 radzi sobie całkiem dobrze z odblaskami i światłem wpadającym w obiektyw. Nie tworzy dużych blików, które byłoby trudno usunąć w postprodukcji.

odblaski i bliki

 

odblaski i bliki



Makro
Canon S100 w trybie makro pozwala zbliżyć się do fotografowanego obiektu na odległość 3 cm od przedniej krawędzi obiektywu. Pozwala to na uzyskanie dużego odwzorowania, a przy zastosowaniu niskich czułości dużej szczegółowości zdjęć makro.

1/160 s, f/2.5, ISO 80



Monitor
Na tylnej ściance S100 znajdziemy 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 461 tys. punktów. Jego jasność możemy regulować w menu aparatu w zakresie pięciu poziomów. Obraz wyświetlany na ekranie robi dobre wrażenie - jest jasny, klarowny i pozwala na właściwą ocenę zdjęć. Zdjęcia na nim wyświetlane robią bardzo dobre wrażenie. Jego szczegółowość jest na tyle duża, że manualne ostrzenie nie nastręcza problemów.



Lampa błyskowa
S100 oferuje wbudowaną lampę błyskową o zasięgu 0,5-7 m na szerokim kącie i 0,5-2,3 m na najdłuższej ogniskowej. Jak na tak niewielką konstrukcję mamy dość duże możliwości wpływu na błysk. Poza trybem Auto możemy skorzystać z synchronizacji z długimi czasami ekspozycji. W menu możemy wprowadzić korektę błysku, korektę czerwonych oczu i wybrać tryb synchronizacji z 1 lub 2 zasłoną migawki.

 

tryby lampy menu podręczne

 

tryby lampy menu główne



W praktyce lampa sprawuje się bardzo dobrze nie przepalając pierwszego planu nawet gdy fotografowany przedmiot znajduje się bardzo blisko. Także szersze sceny są naświetlone poprawnie. Jednym słowem możemy włączyć lampę i ciekawe zdjęcia imprezowe gwarantowane.

 



Zasilanie i pamięć
Bateria i gniazdo karty pamięci znajduje się na dolnej ściance pod odchylaną na sprężynce klapką. Daje ona łatwy dostęp do karty pamięci i baterii, która jest zabezpieczona zapadką.

Canon PowerShot S100


Na jednym ładowaniu wykonaliśmy nieco ponad 200 zdjęć, w tym 1/3 z lampą błyskową i kilka filmów co jest przyzwoitym, jednak nie rewelacyjnym rezultatem jak na aparat kieszonkowy. Ładowanie baterii trwa około 2 godziny.

Złącza
Gniazdo złącz znajduje się pod plastikową klapką na prawej ściance S100. Po przyciśnięciu klapka przylega ściśle do korpusu. Znajdziemy pod nią dwa złącza: HDMI oraz A/V OUT, który jednocześnie jest złączem USB Hi-Speed.

Canon PowerShot S100



Podsumowanie
W tej części S100 zbiera plus za szerokokątny obiektyw, który może nie jest najostrzejszy na brzegach i najjaśniejszy na najdłuższej ogniskowej, jednak daje nam f/2.0 na szerokim kącie i jest naprawdę niewielką konstrukcją. Kolejne plusy należą się za tryb makro, świetny 3-calowy ekran LCD. Na duży plus zasługuje też działanie lampy błyskowej, która daje duże możliwości wpływu na błysk.

+ szerokokątny obiektyw 24-120 mm
+ jasność f/2.0 na szerokim kącie
+ tryb makro
+ 3-calowy ekran LCD 461 tys punktów
+ działanie lampy błyskowej
+ złącze HDMI

- ostrość na brzegach kadru
- brak gorącej stopki

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
24
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)