Newsletter
Newsletter
Foto-wycieczka do Wielkiej Brytanii? Taniej dzięki dobremu przewalutowaniu GBP
Autor: Redakcja Fotopolis
Szukasz nowej przestrzeni do fotografowania, by poszerzyć swoje portfolio? Zastanawiasz się jaki kierunek obrać, by zdjęcia były atrakcyjne, przykuwały uwagę i w pełni obrazowały Twoje fotograficzne umiejętności? Postaw na Wielką Brytanię.
Artykuł sponsorowany
Kraj ten jest tak różnorodny, że idealne miejsca do fotografowania znajdą dla siebie zarówno fani miast, zabytków, jak i dzikiej natury. Podczas planowania takiego wyjazdu przydatne będą sprzyjające kursy walut. Wystarczy wiedzieć, kiedy kupić funty brytyjskie, aby sporo zaoszczędzić na takim wyjeździe. Wystarczy jedynie chwila planowania i możesz lecieć do UK!
Gdzie jechać na foto-wycieczkę do UK?
Ta kwestia w głównej mierze zależy od Twoich preferencji. Miłośnicy fotografowania dzikiej natury powinni wybrać się na północ. Tamtejsze dzikie tereny nie są aż tak popularne wśród turystów. Dzięki temu są tam niższe ceny, możesz więc kupić mniej funtów brytyjskich. To spora oszczędność, a jednocześnie szansa na niesamowite ujęcia.
Fotografowie, którzy chcą uwieczniać miejską tkankę na zdjęciach powinni się skupić na większych miastach. Standardowo największą popularnością cieszy się Londyn czy Manchester. Szukając oszczędności w GBP, warto natomiast rozważyć też mniej oblegane miejscowości. Przepiękny jest np. historyczny Edynburg czy wiecznie żywe Glasgow. Fotografowie często wybierają także Oksford, którego klimat jest naprawdę magiczny. Zabytki i liczne muzea zapewnią Ci wspaniałe kadry.
Ile GBP zabrać na foto-wycieczkę do Wielkiej Brytanii?
Zaletą Wielkiej Brytanii jest to, że można się do niej bardzo łatwo dostać z Polski. Przy odrobinie szczęścia znajdziesz bilety w dwie strony nawet za 200-300 zł. Wiele zależy natomiast od miasta wylotu oraz celu podróży. Często płacenie na stronach linii lotniczych w funtach brytyjskich pozwala też na uzyskanie odrobinę niższej ceny. Jest to szczególnie opłacalne gdy skorzystasz z dobrego kursu walut i zapłacisz kartą wielowalutową lub przelewem zagranicznym.
Nieco gorzej jest z noclegami. Im większe miasto, tym droższy pokój hotelowy. W Londynie za noc zapłacisz ok. 600 zł (110 GBP), podobnie jak w Manchesterze czy Belfaście. Zdecydowanie taniej jest natomiast w Glasgow czy Edynburgu – tam znajdziesz coś już za 300-400 zł (50-75 funtów). Jeszcze tańsze są noclegi z daleka od dużych miast, co sprzyja fotografom dzikiej natury. Do tego doliczyć trzeba jednak też koszty wyżywienia. Posiłek w średniej klasy restauracji to wydatek ok. 150 zł na osobę. Oszczędzić natomiast możesz, przygotowują posiłki częściowo samodzielnie, np. śniadania i kolacje. 3-dniowy pobyt w UK da się zorganizować już za ok. 2000-2500 zł, czyli 370-460 funtów brytyjskich.
Jak oszczędzać na wymianie walut?
Oszczędzanie na wymianie walut jest banalne. Wystarczy jedynie, że będziesz kupować GBP po jak najniższych cenach. Dzięki temu wydasz mniej złotówek, a dostaniesz tyle funtów, ile potrzeba Ci na wyjazd. Samodzielnie więc ustal budżet, a następnie czekaj, aż stawka będzie odpowiednia. Pytanie jedynie, gdzie go sprawdzać i w jakim serwisie są najlepsze ceny?
Tu z pomocą na szczęście przychodzi Walutomat. Na stronie https://www.walutomat.pl/kursy-walut/gbp-pln/ sprawdzisz kurs GBP. Co więcej, podejrzysz też notowania z ostatnich miesięcy i ustawisz alert na cenę, która Cię interesuje. Ta platforma wymiany walut łączy osoby sprzedające obce pieniądze z tymi, które chcą je kupić. Masz szansę trafić tam na najlepsze oferty na rynku.
Artykuł sponsorowany
