Araki i Jaszczuk w Leica Gallery Warszawa

Autor: Marcin Grabowiecki

16 Październik 2014
Artykuł na: 4-5 minut
Już w listopadzie w Leica Gallery Warszawa będziemy mogli zobaczyć dużą, przekrojową wystawę jednego z najbardziej kontrowersyjnych fotografów, jakim jest niewątpliwie Japończyk Nobuyoshi Araki. Obok niego swój najnowszy projekt pokaże Paweł Jaszczuk. Prezentację będzie można oglądać od 8 listopada do 14 grudnia 2014.
Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Araki to legenda japońskiej fotografii. Szokuje i wzbudza kontrowersje, a jednocześnie zyskuje fanów i poklask ekspertów dzięki swojej artystycznej wrażliwości. Łączy symbole kulturowe Wschodu i Zachodu, wulgarność z wielką delikatnością. Ciała kobiet związane według sztuki Kinbaku, odważne akty, kwiaty i jedzenie przedstawione w erotyczny sposób, a także dokument z życia i śmierci jego żony i... kota Chiro - to serie, które są znakiem firmowym Arakiego. Zdjęciom towarzyszy artystyczna zabawa słowem: autor swoją twórczość nazywa Ararchią, pokazy slajdów Arakinemą, fanom rozsyła Arakiss. Fotograf nie chowa się też za obiektywem. Wielokrotnie widzimy go na zdjęciach, czasem fotografującego z bliska części intymne modelek, czasem zaangażowanego w dziwaczne, absurdalne scenki. Zdjęcia te bardzo szybko zyskały aprobatę środowiska artystycznego na całym świecie, znalazły także swoje miejsce w popkulturze. Po pierwszej europejskiej wystawie nazwisko Arakiego wymieniano obok Nan Goldin czy Larrego Clarka, a o sesję poprosiła Bjork, później Lady Gaga. Nazywana przez niektórych pornografią, sztuka Arakiego od lat broni się wartością artystyczną. Fotograf czerpie z bogatej japońskiej tradycji przedstawień erotycznych i rysunków "shunga", redefiniuje klasyczną estetykę Dalekiego Wschodu i nawiązuje dialog z rysunkami Ukyo-e Katsushike Hokusaia, którego dokonania są bliskie artyście. Zachodni krytycy stawiają jego dokonania obok wiszących rzeźb Marcela Duchampa i Aleksandra Caldera czy aktów i rzeźb Man Raya. Araki jest bezsprzecznie uznany za jednego z najbardziej pracowitych i płodnych współczesnych artystów: wydał ponad 400 książek i otworzył kilkadziesiąt wystaw na całym świecie.

Wszyscy kochają zdjęcia Arakiego, ale to książki są najważniejszą częścią jego twórczości i w nie wkłada najwięcej serca - mówi Peter Coeln, kolekcjoner zdjęć i albumów artysty, współkurator warszawskiej ekspozycji. Elementem wystawy będą liczne wydawnictwa Arakiego, m.in. pierwsze autorskie wydanie "Sentimental Journey", rzadkie numery albumów Xero, wyprodukowanych na kserokopiarce. Niektóre z prezentowanych publikacji od dawna są poza obiegiem wydawniczym, a na aukcjach sztuki osiągają ceny prawie tak wysokie jak same zdjęcia Japończyka.

"Arakimania" to pierwsza tak duża, przekrojowa wystawa prac Arakiego w Polsce. Złożą się na nią książki i wybrane prace z kultowych już serii "Sentimental Joruney / Winter’s journey", "Kaori love", "Sentimental Journey / Spring Joruney", "A’s lovers", "Erotos", setki polaroidów, seria czarno-białych odbitek pomalowanych przez autora farbą akrylową, a także w osobnej przestrzeni ekspozycyjnej - projekt "Love by Leica", wykonany przez Arakiego swoim ulubionym analogowym aparatem. Większość z unikatowych prac znajdzie się w ofercie sprzedażowej Leica Gallery Warszawa.

Trzecia z listopadowych ekspozycji to "Kinky City". Paweł Jaszczuk sfotografował życie erotycznych klubów, imprez S-M, happening barów, fetysz barów w Tokio. Dotarcie do niektórych z tych miejsc zajęło mu ponad dwa lata. Ludzie ze zdjęć to everymani, bogacze, menadżerki międzynarodowych korporacji. Jaszczuk pokazuje, jak nocą zrzucają ubranie i uznane społecznie role, by doznać kilku godzin przyjemności, grzechu lub wyzwolenia. Mężczyźni i kobiety w lateksie, z igłami w ciele, ludzie przebrani za lalki, lalki wyglądające jak ludzie - fotograf dokumentuje, ale jednocześnie pyta o to, kiedy bywamy wyzwoleni, kiedy pozujemy, kiedy jesteśmy prawdziwi. Jego celem nie jest szokowanie - artysta dotarł do imprez dalece bardziej kontrowersyjnych i nietypowych od tych, które pokazuje, ale nie zdecydował się ich fotografować - nie dostrzegł tam nic ponad wojerystyczne spełnienie uczestników.

Kinky City jest grą dla wtajemniczonych - pisze Jaszczuk - Fantazją wewnętrznego "ja", drugiej tożsamości. Zaprzeczając codziennemu "ja", ów "inny" uwalnia się z tego co mu narzucone - z konwencji i celu. Uwalniając siebie uwalnia to, co ukryte; to, co niepokojące; to, co zakazane - uzależnienie, spełnienie, utopię...

Widza niepokoi spokój tego, co inne i co jest tu odkryte. Wywrotowość normalnością. Normalność zatraca się w magii sennego fetyszu. Seksualne podziemie objawia się wyzwolone z opresji systemu – paradoks – ból ciała nagrodą za cierpienia umysłu… Czy to zatracenie? Ucieczka? Wyzwolenie?

Nobuyhosi Araki Arakimania i Love by Leica

Kuratorzy: Rafał Łochowski, Peter Coeln

Paweł Jaszczuk Kinky city

Kurator: Rafał Łochowski

Wernisaż: 7 listopada 2014, godz. 20:00
Termin: 8 listopada - 14 grudnia 2014

Leica Gallery Warszawa
II i III piętro
ul. Mysia 3
Warszawa

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Spotkania, warsztaty, wystawy i reaktywacja Galerii Bezdomnej Tomka Sikory - nadchodzi Photo Summit Day 2024
Spotkania, warsztaty, wystawy i reaktywacja Galerii Bezdomnej Tomka Sikory - nadchodzi Photo...
Już 10 maja we Wrocławiu startuje Photo Summit Day, czyli wyjątkowy, darmowy festiwal skierowany do pasjonatów fotografii z Dolnego Śląska. W harmonogramie warsztaty, wystawy,...
5
Startuje weekend z Poznańską Nagrodą Fotograficzną - ogłoszenie zwycięzców, wystawa pokonkursowa i spotkania z twórcami
Startuje weekend z Poznańską Nagrodą Fotograficzną - ogłoszenie zwycięzców, wystawa pokonkursowa i...
Już dziś poznamy zwyciezców 1. edycji konkursu fotografii dokumentalnej Poznańska Nagroda Fotograficzna. O godzinie 18.00 w Starym Browarze wystartuje wystawa pokonkursowa połączona ze...
6
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
“Przypływ”, najnowsza wystawa w Łazędze Poznańskiej, przybliża widzom rzadko poruszany temat menstruacji oraz menopauzy. Wernisaż 11 maja o godz. 18.00.
4