Targi PMA 2008 - relacja bezpośrednia

Autor: Michał Sułkiewicz

31 Styczeń 2008
Artykuł na: 23-28 minut
PMA 08. Na trzeci dzień targów zostawiliśmy kilka ciekawostek wypatrzonych na stoiskach dużych i mniejszych firm. W jaki sposób producenci demonstrowali działanie najnowszych technologii? Jak przyciągali uwagę odwiedzających? O tym przeczytacie w ostatniej częsci naszej relacji. Zapraszamy!
Dziennikarze fotopolis.pl już po raz czwarty relacjonują targi Photo Marketing Association tradycyjnie odbywające się w Las Vegas w USA. Ze względu na różnicę czasu między Warszawą, a Las Vegas relacje z danego dnia będą ukazywały się tuż po północy dnia następnego. Zaglądajcie codziennie na fotopolis.pl do działu wydarzenia po kolejną porcję informacji wprost z Las Vegas. ;
czwartek 31 stycznia - pierwszy dzień targów;
hala główna - stoiska najważniejszych koncernów fotograficznych];
piątek 1 lutego - drugi dzień targów;
sobota 2 lutego - trzeci (ostatni) dzień targów]

Środa 30 stycznia - dzień prasowy
Jak co roku dzień przed otwarciem hal targowych dla zwiedzających dziennikarze mają okazję obejrzeć najważniejsze produkty w jednym miejscu na specjalnym dniu prasowym zwanym Sneak Peek.



Producenci, zebrani w jednej z sal na terenie targów, na zwykłych stołach pokazują zaproszonym dziennikarzom nowości, którymi szczególnie chcą się pochwalić. Dzięki takiej formie prezentacji łatwiej niż w tłoku targowych hal media mogą obejrzeć, sfotografować i sfilmować zaprezentowane niedawno modele.

W tym roku na dziennikarzy czekała niespodzianka. Mniej, więcej w godzinę po rozpoczęciu sneak peek, na stole Sony pojawiła się lustrzanka A350, o której piszemy dokładnie w oddzielnym tekście. Jednak dzięki naszej obecności w Las Vegas mogliśmy jako jedni z pierwszych na świecie dokładnie przyjrzeć się nowości Sony. Pierwsze wrażenia to przede wszystkim duża szybkość systemu podglądu na żywo. Jak powiedział nam przedstawiciel firmy, dzięki zastosowaniu dwóch przetworników korzystanie z podglądu na żywo nie powinno opóźniać normalnej pracy aparatu. Jak jest na prawdę pokażą nasze testy, ale już pierwsze zetknięcie z aparatem zdaje się to potwierdzać. Oprócz A350 Sony zaprezentowało również nowe elektroniczne ramki do zdjęć.

dzisiejsza nowość: Sony A350

Na stoiskach innych firm było już nieco spokojniej. Nikon zaprezentował nowości z ostatnich dni, a więc przede wszystkim lustrzankę D60 i obiektyw typu shift oraz pełną gamę nowych Coolpiksów z serii: P, S i L. Olympus i Panasonic imponowali gamą kolorów swoich nowych kompaktów. Stosunkowo dużym zainteresowaniem cieszyła się "wystawka" Pentaksa. Firma ta jest swoistym czarnym koniem rynku lustrzanek cyfrowych. Mimo stosunkowo małych udziałów, pokazuje produkty, które zmuszają do wzmożonego wysiłku centra badawcze potentatów. Oczywiście największe zainteresowanie budziły nowe modele lustrzanek K200D i K20D, które występowały także w przygotowanych specjalnie na targi wersjach z przezroczystą obudową.

przezroczysta - targowa - wersja Pentaksów

Oprócz znanych firm w dzień prasowy starają się pokazać także mniejsi producenci, dla których jest to często jedyna okazja przyciągnięcia uwagi dziennikarzy. W tym roku szczególnie obecni byli producenci elektronicznych ramek fotograficznych, które występują w praktycznie wszystkich odmianach i rozmiarach. Nas zainteresował także producent kolejnego urządzenia do usuwania kurzu z matrycy - FireFly (patrz zdjęcie poniżej). Napiszemy o nim wkrótce więcej, gdyż firma otrzymała nagrodę DIMA 2008 za innowacyjny produkt fotograficzny. Niestety podczas dnia prasowego nieobecne były firmy Canon i Samsung, więc nie mogliśmy przyjrzeć się ich najnowszym produktom. Może uda się podczas właściwych targów.

kolejny rewolucyjny system czyszczenia matrycy? FireFly nagrodzony przez DIMA

Zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu z dnia prasowego, który zamieściliśmy poniżej.




Czwartek 31 stycznia - pierwszy dzień targów
Mimo, że nasi redaktorzy relacjonują targi już od środy, to dopiero w czwartek nastąpiło oficjalne otwarcie PMA 2008. Dopiero dzisiaj zwiedzający mogli wejść do hal targowych, gdzie usytuowane są imponujące stoiska firm fotograficznych. Warto przy okazji wspomnieć, że PMA nie są imprezą masową, jak na przykład Photokina, którą może zwiedzić każdy, kto kupi bilet wstępu. PMA jest imprezą branżową, na którą akredytowani są pracownicy i przedstawiciele producentów fotograficznych i dystrybutorów, fotografowie oraz uznane media piszące o fotografii - w tym oczywiście, jako jedyny tytuł z Polski, Fotopolis.pl.




Czwartek 31 stycznia - konferencja prasowa Sony
Jednak dzisiaj rano, jeszcze zanim otwarto oficjalnie targi na stoisku Sony miała miejsce ważna konferencja prasowa. Ujawniono na niej pierwsze oficjalne dane zapowiadanego już flagowego modelu lustrzanki Alpha. Dokładną relację i film z tego wydarzenia opublikowaliśmy już wcześniej w oddzielnym artykule. Warto jedynie wspomnieć, że przedstawiciele firmy Sony oficjalnie potwierdzili, że nowy model będzie miał matrycę wielkości pełnej klatki filmu 35 mm.

prototyp topowego modelu Sony alpha



Czwartek 31 stycznia - najważniesze stoiska (hala główna)
Konferencja Sony to plany na przyszłość, natomiast na stoisku tej marki można było już wypróbować nowe lustrzanki z podglądem na żywo A350 i A300. Nie omieszkaliśmy wypróbować premierowych modeli. Pierwsze wrażenia i zdjęcia testowe jeszcze dzisiaj na naszych stronach.

Sony od początku przejęcia systemu Konica Minolta podkreśla zgodność nowych produktów z poprzednikami, co ma budować zaufanie dotychczasowych użytkowników do nowego "właściciela". Mimo to dosyć egzotycznie wyglądała gablotka, gdzie historyczne - cyfrowe i analogowe - modele Minolty i Koniki Minolty miały zamontowane obiektywy z logo Sony, a alfy stare obiektywy Konica Minolta.

stare z nowym, nowe ze starym

Nikon także pokazywał zaprezentowane niedawno nowości. Oczywiście największym zainteresowaniem cieszył się model D60 z nowym, stabilizowanym obiektywem kitowym. Z tego zestawu również wkrótce pokażemy pierwsze zdjęcia. Niezmiennie przyciąga hit ostatniej jesieni, czyli topowy model D3, którego egzemplarzy na stoisku Nikona było sporo i może tylko dlatego nie tworzyły się kolejki chętnych do włożenia własnej karty i przetestowania tego wielokrotnie nagradzanego aparatu.

Oczywiście nie zabrakło obowiązkowego przekroju i rozłożenia na czynniki pierwsze (patrz zdjęcie poniżej). Tego typu ekspozycje były obowiązkowe na stoiskach większości producentów i budziły spore zainteresowanie.

jeden z wielu przekrojów - tu D3

Można odnieść wrażenie, że punkt ciężkości uwagi odwiedzających PMA 2008 był skierowany wyraźnie w kierunku lustrzanek i optyki do nich. Prezentacje aparatów kompaktowych cieszyły znacznie mniejszą popularnością.

Na stoisku firmy Sigma dumnie prezentował się APO 200-500 f/2.8 EX DG zaprezentowany dzisiaj (w czwartek) rano. Zielony kolor budził skojarzenia z wyrzutnią rakiet lub łodzią podwodną (komentarze widzów). Mimo to, a może właśnie dzięki temu budził respekt. Inne nowości też były wystawione.

Najwyraźniej Sigma zbyt długo kazała czekać na swój aparat kompaktowy z matrycą Foveon, bo zaprezentowane egzemplarze DP1 cieszyły się umiarkowanym entuzjazmem.

imponująca Sigma

Panasonic z kolei postawił na edukację. Na stoisku producenta lumiksów można było na przykład zobaczyć w praktyce zalety szerokiego kąta, z którego znane są kompakty tego producenta. Jako modele służyła grupka stosunkowo przypadkowo dobranych pluszaków. Tego typu inscenizacje pokazujące w praktyce funkcje aparatów są modne wśród producentów już od jakiegoś czasu, jednak w tym roku można było je znaleźć na ekspozycji praktycznie każdego liczącego się producenta. Tak samo jak obowiązkowe, wspomniane już, przekroje i "czynniki pierwsze".

kto by nie chciał mieć wszystkich... na zdjęciu

Nie inaczej było u Samsunga. Tu jednak zadbano, aby widz skupił się na właściwym elemencie i ustawiono szkła powiększające elementy elektroniki aparatów. Od razu widać z czego Samsung jest najbardziej dumny. Podkreślała to tylko spora ekspozycja poświęcona matrycy CMOS konstrukcji i produkcji Samsunga zastosowanej w bliźniaczych modelach Pentax K20D/Samsung GX20.

CMOS Samsunga - konkurencja dla Sony i Canona

Jeżeli jesteśmy już przy Pentaksie, to warto wspomnieć, że firma ta z roku na rok prezentuje się coraz lepiej. W kuluarach targowych mówi się, że wsparty finansowo przez nowego właściciela, koncern Hoya jeszcze może namieszać na rynku lustrzanek. Zaprezentowane w zeszłym tygodniu aparaty i obiektywy zdają się być przedsmakiem tego na co stać tego japońskiego producenta. Oczywiście wszystkie nowości można było obejrzeć na stoisku. To kolejny trend, który można zaobserwować na PMA 2008. Większość nowości ostatnich dni nie tylko można wziąć do ręki, ale często są to już w pełni działające egzemplarze.

stoisko Pentaksa

Trochę na tym tle odstaje Canon, który co prawda udostępnił zwiedzającym kilka egzemplarzy EOS-a 450D, jednak nie były to aparaty finalne i nie można nimi było wykonywać zdjęć. Trzeba jednak przyznać, że stoisko Canona jest jednym z ciekawszych na targach. Firma naprawdę włożyła wiele wysiłku w zainscenizowanie stanowisk pokazujących działanie nowoczesnych funkcji w aparatach EOS i Powershot. Można na przykład przetestować działanie wykrywania twarzy, wypróbować studio oparte na bezprzewodowo sterowanych lampach błyskowych Speedlite czy wreszcie porównać działanie systemów redukcji drgań w różnych modelach aparatów i kamer Canona. Na tym stoisku można zdobyć sporo wiedzy.

jedna z wielu demonstracji na stoisku Canona

No i nie można nie wspomnieć, że na stoisku Canona o swoich zdjęciach opowiadał prawdziwy kowboj. W końcu jesteśmy na dzikim zachodzie!
Olympus z kolei trzyma się tradycji i w zaaranżowanej sali seminaryjnej zaproszeni fotografowie opowiadają o swojej pracy. Co nas zaskoczyło, to naprawdę żywa interakcja z publicznością. Wiele osób zadawało dosyć szczegółowe pytania dotyczące wykorzystanych w prezentowanych zdjęciach technik fotograficznych. Można też było zdobyć autograf amerykańskiego tenisisty z pierwszej setki rankingu ATP. No ale po sukcesach naszych tenisistek to nam nie za imponowało.

Ciekawa natomiast była sekcja poświęcona wodoodpornym kompaktom i obudowom. W tym segmencie Olympus wyrasta na potentata i rzeczywiście poczyna sobie z rozmachem. Jednak królową stoiska niewątpliwie była lustrzanka Olympus E-3, która cieszyła się sporym zainteresowaniem - podobnie jak inne lustrzanki i optyka tego producenta.

akwaria Olympusa

Ostatnim odwiedzonym przez nas stoiskiem była dzisiaj prezentacja Fujifilm. Ostatnie premiery tej firmy wzbudziły zainteresowanie. Na tyle duże, że do niezwykle interesującego modelu Fujifilm F100fd nie udało nam się dopchać, a czas już było wracać do biura prasowego i pisać tę relację. Może uda się jutro.

dziewczyny Fuji

Jutro natomiast mamy zamiar odwiedzić drugą targową halę, gdzie usytuowały się firmy produkujące sprzęt okołofotograficzny, jak drukarki, komputery, torby i inne akcesoria. Zapraszamy!

Poniżej umieściliśmy krótki film relacjonujący pierwszy dzień PMA 2008:



Piątek 1 lutego - drugi dzień targów
Po wczorajszym dokładnym zwiedzeniu stoisk najważniejszych marek producentów aparatów dzisiaj skupiliśmy się na akcesoriach. Im poświęcona jest druga hala targów. Tu najbardziej rzuca się oczy ogromne stoisko HP, na którym prawdopodobnie najwięcej miejsca zajmują kioski. Urządzenia te nie zyskały u nas dużego, ale na świecie są dosyć powszechnie wykorzystywane i rozwijane.

kioski fotograficzne na stoisku HP

Jednak HP to przede wszystkim drukarki i te przyciągały najwięcej zwiedzających. Można było przetestować wszystkie modele, od najprostszych do najbardziej zaawansowanych. |Wiele osób korzystało więc z okazji, żeby wydrukować zdjęcia zrobione podczas targów. Ciekawostką jest, że HP jest jedyną z niewielu firm produkujących drukarki fotograficzne, która ma od dawna w swojej ofercie także ramki cyfrowe. Najwyraźniej HP nie boi się konkurencji ze strony tego nośnika, który jest pewną konkurencją dla małych drukarek fotograficznych i którego popularność rośnie dosyć systematycznie. Najlepszym dowodem jest, że również takie firmy jak Sony i Samsung wprowadzają na rynek swoje ramki. Muszą się liczyć z dużą konkurencją, bo jak już pisaliśmy wybór produktów tego typu oferowanych przez mniejsze firmy jest ogromny.

stoisko Epsona

Epson, drugi potentat na rynku drukarek fotograficznych najwyraźniej na razie nie wchodzi w rynek ramek cyfrowych. Za to na stoisku pokazał sporą rodzinę elektronicznych banków zdjęć. Oczywiście nie zabrakło też pełnej gamy drukarek przeznaczonych do fotografii.

Jeżeli jesteśmy przy drukarkach, warto wspomnieć, że organizacja DIMA co roku organizuje bardzo zaawansowane porównanie drukarek fotograficznych, którego wyniki przedstawiane są na specjalnym stoisku podczas PMA. Drukarki oraz media (jak papiery) oceniane są w kilku kategoriach, a najlepszym produktom przyznawane są prestiżowe wyróżnienia na podstawie precyzyjnych i powtarzalnych kryteriów testowych. Śmiesznie przy tym wypada "pojedynek" drukarek organizowany przez jedną z polskich stron internetowych, którego organizatorzy dodatkowo nazywają swoją imprezę "unikalną na skalę światową". Cóż, arogancja i niewiedza niektórych niezmiennie zaskakuje.

prezentacja wyniku testu drukarek DIMA

Tradycyjnie ważnym akcesorium jest torba fotograficzna. Na PMA wystawiają się wszyscy potentaci oraz mnóstwo amerykańskich, europejskich i oczywiście azjatyckich producentów zajmujących najmniejsze nisze rynkowe. Nie dziwi nerwowość dużych koncernów, jak Lowepro czy CaseLogic, których przedstawiciele dokładnie sprawdzali nasze akredytacje zanim pozwolili nam zrobić zdjęcie produktów na swoich stoiskach. Podobno w tej branży kradzież wzorów jest na porządku dziennym.

stoisko Lowepro

Dla odmiany na stoisku Crumplera nie było widać nerwowości. No ale produkty tej firmy są na tyle rozpoznawalne, że próby podrabiania od razu wychodzą na jaw. Crumpler od niedawna oferuje produkty fotograficzne i nadal większość (dosyć oryginalnego) stoiska zajmowały produkty o innym przeznaczeniu. Co innego Lowepro (gdzie aż dwóm osobom musieliśmy tłumaczyć się z robienia zdjęć), gdzie fotograf mógł znaleźć praktycznie wszystko czego szukał - od specjalnych rękawiczek do fotografowania na mrozie, bo ogromne wodoodporne pojemniki na sprzęt foto i wideo. Dało się zauważyć, że do walki o kupujących akcesoria włączyli się także producenci sprzętu. Specjalne działy z akcesoriami miały na swoich stoiskach Sony i Olympus.
Drugim ważnym towarzyszem aparatu jest statyw. Tu także tereny targowe zaskakiwały bogadztwem. Oprócz znanych marek jak Giotto's czy Slik, można było znaleźć mnóstwo innych małych producentów. Ciekawostką była firma oferująca drewniane statywy. Zaskakuje natomiast brak produktów takiego potentata jak Manfrotto.

las statywów na toisku Giotto's

Na PMA tradycyjnie słabo reprezentowana była fotografia tradycyjna. W tym roku było z tym trochę lepiej głównie za sprawą ekspozycji niemieckiej zorganizowanej, przez rząd Niemiec. Tam znalazły swoje miejsce tak uznane firmy jak Carl Zeiss, SchneiderKreuznach, B&W, Minox czy Jobo. Leica - również niemiecka firma - wybrała sobie jednak miejsce w bardziej prestiżowej pierwszej hali. Cieszy, że sławne europejskie marki znajdują sposoby na zaznaczenie swojej obecności wśród dalekowschodnich producentów.

niemiecka ekspozycja

Targi PMA to nie tylko okazałe stoiska wielkich koncernów, ale także mnóstwo małych wystawców, dla których impreza jest okazją do pokazania swoich niszowych produktów. Hitem tegorocznych targów okazały się być cyfrowe ramki, które widzieliśmy zarówno na stoiskach tak popularnych marek jak Sony czy Samsung, w ofercie mniejszych producentów (np. Jobo czy Mustek), ale także na innych stoiskach, których nazwy nie mówiły nam zbyt wiele. Wyróżniały się bardzo duże, 15-calowe ramki (Jobo), ramki z bezpośrednim podłączeniem do iPoda (Mustek) czy wreszcie cyfrowe ramki w tradycyjnych, drewnianych oprawach. Na kilku stoiskach oferowano GPS-y do aparatów (Jobo, PhotoFinder) umożliwiające lokalizację wykonanego zdjęcia (takie rozwiązania proponują także duzi producenci, jak np. Sony). Naszą uwagę zwróciły także zdalnie sterowane helikoptery z możliwością podpięcia aparatu lub kamery (RC Helicopters). Mogą latać do 15 minut na wysokości nawet 180 metrów, zarówno we wnętrzach jak i na zewnątrz.

mini helikopter fotograficzny

Tradycyjnie na małych stoiskach nie zabrakło akcesoriów do studia, w tym szerokiego wyboru teł: ręcznie malowanych imitacji zachodów słońca czy tła imitującego dywan kwiatów, niczym ze snu głównego bohatera filmu "American Beauty".

Producenci oprogramowania do najróżniejszych zastosowań zaprezentowali nie tylko programy do składania fotoalbumów czy wydruków 3D, ale także software do tworzenia fotograficznych kalejdoskopów.

tło w stylu "American Beauty"

Specjalnie dla Amerykanów, którzy uwielbiają dosłownie otaczać się zdjęciami, wystawili się także producenci foto-biżuterii, kryształów, poduszek czy torebek z miejscami na zdjęcia.


Sobota 2 lutego - trzeci dzień targów
Na ostatni dzień targów zostawiliśmy kilka ciekawostek wypatrzonych na stoiskach dużych i mniejszych firm. Trzeba przyznać, że duże koncerny włożyły mnóstwo wysiłku, żeby w ciekawy sposób zaprezentować produkty i przyciągnąć uwagę zwiedzających. Cieszy fakt, że nie jest to zwykłe efekciarstwo - większość atrakcji ma za zadanie obrazowe wyjaśnienie najświeższych technologii. Jak już wspomnieliśmy w relacji z pierwszego dnia, ma to swoje walory edukacyjne: pozwala lepiej zrozumieć jak działają zastosowane w najnowszych produktach rozwiązania i do czego tak naprawdę mogą się przydać. Tego rodzaju ekspozycje nie są co prawda zupełną nowością (już wcześniej pojawiały się demonstracje stabilizacji obrazu), ale po raz pierwszy widzieliśmy je na tak dużą skalę.

Liderem pod tym względem był Panasonic. Wspomniana już w relacji z pierwszego dnia wystawa pluszaków pozwalała zrozumieć po co nam szeroki kąt. Inna ekspozycja pokazywała jak działa rozjaśnianie ciemnych partii, a na przykładzie domku dla lalek Panasonic chwalił się systemem bezprzewodowego przesyłania zdjęć w domu. Również Sony kładło duży nacisk na prezentację technologii LiveView zastosowanej w nowych lustrzankach A300 i A350: mogliśmy ją testować fotografując kolejkę, a także zobaczyć demonstrację w megaskali - na ogromnym modelu lustrzanki z dużym LCD, na którym emitowano film, sprawiając wrażenie śledzenia akcji za pomocą funkcji LiveView.

demonstracja działania LiveView w Sony A350

Olympus postanowił pokazać w praktyce jak wytrzymałe na warunki zewnętrzne są ich produkty. Uszczelniony Olympus E-3 leżał wśród kaktusów przyprószony piaskiem na mini-pustyni, zaś wodo- i mrozoodporne mju: odmarzały w topniejącej sopli lodu. W podobną stronę poszło HP demonstrując odporność wydrukowanych zdjęć na działanie wody.

mrozo- i wodoodporne Olympusy w topniejącej sopli

Nie brakowało także odniesień do Las Vegas i bieżących wydarzeń. Na stoisku Canona stabilizacja obrazu pokazana była na przykładzie modelu drużyny futbolu amerykańskiego, którego finałem (Super Bowl) w ten weekend emocjonuje się nie tylko Nevada, ale także całe Stany.

Canon wyczuł zainteresowanie futbolem amerykańskim: w ten weekend wszyscy czekają na wielki finał

Bardziej tradycyjnie zaprezentował się Samsung, który postanowił nawiązać do popularnych w Las Vegas teatrów rewiowych, umożliwiając zwiedzającym przetestowanie GX-ów na mini występie i w zainscenizowanej garderobie. W najbardziej oczywisty sposób do miasta hazardu odniosła się marka JVC organizując co godzina loterię na maszynach przypominających automaty do gier.

Na tym kończymy naszą relację z targów PMA 2008 w Las Vegas. Zapraszamy do obejrzenia filmu pokazującego ciekawostki targów PMA 2008.



Sponsorem relacji z PMA 2008 jest Sony


Wszystkie zdjęcia w relacji zostały wykonane lustrzanką Sony A700. Filmy zostały nakręcone kamerą Sony HDR-CX6.
Zobacz wszystkie zdjęcia (93)
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
“Przypływ”, najnowsza wystawa w Łazędze Poznańskiej, przybliża widzom rzadko poruszany temat menstruacji oraz menopauzy. Wernisaż 11 maja o godz. 18.00.
3
Godox Show 2024 w Tarnowie - weekendowe spotkanie dla fotografów, filmowców i vlogerów
Godox Show 2024 w Tarnowie - weekendowe spotkanie dla fotografów, filmowców i vlogerów
W najbliższy weekend 27-28 kwietnia w Centrum Sztuki Mościce odbędzie się Godox Show 2024 - wydarzenie, które zjednoczy entuzjastów vlogowania, gamingu, filmowania oraz fotografii....
4
O pięknie życia - fotograficzna podróż do czasów dzieciństwa w Starej Galerii ZPAF
O pięknie życia - fotograficzna podróż do czasów dzieciństwa w Starej Galerii ZPAF
- Wystawa, na którą mam przyjemność Państwa zaprosić, jest zapisem świata widzianego oczami chłopca - mówi Marek Szyryk, którego zdjęcia z przeszłości można oglądać na wystawie w...
5
Powiązane artykuły