Wydarzenia
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Google pokazało 6. odsłonę swojego smartfona. Tym razem otrzymujemy nową matrycę i w sumie 3 aparaty, ale najnowsze flagowce to przede wszystkim nowości software’owe.
Choć telefony Google Pixel ze względu na ograniczoną dystrybucję w Polsce są mało popularne, to jedne z najlepszych fotograficznych smartfonów na rynku, które oferują wiele, by nasze zdjęcia wyglądały najlepiej jak to to możliwe. Wystarczy wspomnieć chociażby świetnie działający tryb nocny, możliwość sterowania rozmyciem w trybie portretowym czy opcję osobnej ekspozycji dla jasnych i ciemnych partii obrazu. Wraz z najnowszą odsłoną serii Pixel otrzymujemy jeszcze więcej software’owch tricków oraz bardziej uniwersalny zestaw aparatów z nowymi matrycami i aparatami.
W zależności od tego czy wybierzemy model Pixel 6 czy Pixel 6 Pro otrzymamy zestaw dwóch lub trzech aparatów. W obydwu przypadkach na pokładzie znajdziemy standardowy obiektyw szerokokątny wspierany nową 50-megapikselową matrycą w rozmiarze 1/1.31” (Isocell GN1) i obiektywem o ekwiwalencie 26 mm ze światłem f/1.85 (według producenta aparat zbierać ma 150% więcej światła niż poprzednik) oraz 12-megapikselowy moduł superszerokokątny o z obiektywem o kącie widzenia 114 stopni i świetle f/2.2. W przypadku modelu Pro otrzymujemy także 48-megapikselowy moduł teleobiektywu o ekwiwalencie 104 mm i świetle f/3.5, bazujący na matrycy w rozmiarze 1/2”. Do tego 8-megapikselowy aparat do selfie.
Wszystko to daje nam bardzo uniwersalny zestaw do fotografowania i zapewne pod względem jakości zdjęć. nowy Pixel kolejny raz znajdzie się w czołówce tegorocznych fotografujących smartfonów. I choć niektórzy konkurenci pozornie oferują więcej, to Google podobnie jak Apple wiele rzeczy nadrabia softwarem, który w przypadku smartfonów Pixel 6 grać ma pierwsze skrzypce.
Wraz z modelami Pixel 6 I Pixel 6 Pro debiutuje kilka ciekawych funkcji inteligentnego przetwarzania obrazu, które sprawić mają, że nasze zdjęcia będą wyglądać jeszcze lepiej. Jedną z nich jest opcja Magic Eraser, która pozwoli nam usunąć niechciane elementy ze zdjęć na zasadzie narzędzia Content Aware Fill w Photoshopie. Wystarczy, że zaznaczymy pożądany obiekt, a telefon automatycznie wymaże go ze zdjęcia, dosztukowując tło.
Osoby wykorzystujące telefony do fotografowania swoich pociesz ucieszy funkcja Face Unblur, która pozwoli wyraźnie uchwycić twarz w sytuacjach gdy normalnie byłaby rozmazana. Weźmy np. Zabawę dzieci w domu, gdzie nie zawsze jest wystarczająco światła by zamrozić w ruchu dynamicznie ruszające się szkraby. Aby zdjęcia wyglądały dobrze, Pixel 6 wykona jednocześnie drugą ekspozycję z krótkim czasem naświetlania przy pomocy aparatu superszerokokątnego, a następnie automatycznie wklei nieporuszoną twarz na główne zdjęcie.
Mamy też opcję Motion Mode, która pozwoli nam tworzyć ciekawe zdjęcia z długim czasem ekspozycji, gdzie telefon automatycznie wykryje, które elementy powinny zostać rozmazane. W praktyce wiec będziemy mogli np. Wykonać zdjęcie, gdzie na pierwszym planie będziemy mieć nieporuszonego modela, a na drugim „rozmazane” światła samochodów.
Nowy Google Pixel to także usprawniony silnik odpowiedzialny za przetwarzanie kolorów. Tym razem producent skupił się przede wszystkim na tym, by wiernie odtworzyć tony skóry osób o różnych karnacjach, możemy jednak spodziewać się ogólnie lepszej kolorystyki zdjęć. Ponadto nowe smartfony pozwalające na rejestrację filmów 4K HDR z prędkością 60 kl./s, a także w Full HD do 240 kl./s.
Googel Pixel 6 i Pixel 6 Pro to jednak nie tylko aparaty. Telefony bazują na autorskim układzie ARM o nazwie Tensor, który konkurować ma z najnowszym chipsetem Qualcomm Snapdragon 888. Do tego 6,4- lub 6,7-calowe ekrany AMOLED o rozdzielczości 1080p i 1440p, 8 lub 12 GB RAM-u, od 128 do 512 GB przestrzeni dyskowej i baterie o pojemności 4600 i 5000 mAh. Do tego czytnik linii papilarnych czy też funkcja tłumacza na żywo czy układ zabezpieczający Titan M2, który chroni nasze zdjęcia i dane przed atakami z zewnątrz.
Wszystkie nowości nowych Pixeli możecie prześledzić oglądając oficjalną godzinną prezentację tegorocznych flagowców.
Telefony Google Pixel 6 i Pixel 6 Pro debiutują w cenach 599 dolarów i 898 dolarów, co w przeliczeniu daje nam ok. 2350 zł i 3500 zł, choć oczywiście należy do tego doliczyć podatek, a na polskim rynku zapłacimy za nie zapewne odpowiednio więcej. Biorąc pod uwagę ceny poprzednika, za nowe modele zapłacimy zapewne ok. 3500 i 5000 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie store.google.com.