Lubitel 166+ - powrót po latach

Autor: Michal Grzegorczyk

20 Październik 2008
Artykuł na: 2-3 minuty
Pojawił się nowy model aparatu Lubitel! I nie jest to żart. Czytelników, którzy nie pamietają "analogowych" czasów informujemy: oryginalny Lubitel to dwuobiektywowa lustrzanka produkowana w kilkunastu odmianach przez radziecką firmę ŁOMO. Nowy Lubitel 166+ jest produkowany przez austriacką firmę Lomography. Jego wygląd nie różni się znacznie od pierwowzoru. Natomiast wnętrze doczekało się kilku modyfikacji.

Lomografia jest nierozerwalnie związana z radzieckimi aparatami produkowanymi przez radzieckie ŁOMO. Oczywiście w tym fotograficznym nurcie wykorzystywany jest też sprzęt innych producentów - często z dalekiego wschodu - ale to od aparatów Lomo wszystko się zaczęło. Nic dziwnego, że co jakiś czas producenci wznawiają dawno zarzucone konstrukcje. Postąpiła tak zlokalizowana w Austrii firma {ITL|Lomography, która zaprezentowała nową wersję Lubitela - oznaczoną numerem 166+.

Na pierwszy rzut oka Lubitel 166+ nie zmienił się znacznie - to nadal dwuobiektywowa lustrzanka z wizjerem umieszczonym na górnej ściance aparatu. Producent podkreśla, że nie należy liczyć na wzrost jakości wykonania obudowy. Trzeszczące plastiki z pewnością nie zrażą jednak fanów lomografii. W tym przypadku plastiku nie użyto do produkcji obiektywu - soczewki są szklane, tak samo jak w oryginale. A co zmieniło się w stosunku do pierwowzoru? Lubitel 166+ obsługuje więcej formatów: 6x6, 6x4,5, panoramiczny mały obrazek 58 x 33 mm, i "niekończąca się panorama" na filmie 120 - klatka obok klatki bez żadnej przerwy. Inne nowe i ważne cechy to: przeprojektowany wizjer, na którym widać teraz niemal 100% kadru (w starej wersji było to tylko ok. 80%), zmodyfikowany obiektyw, tak by mógł ostrzyć już od 80 cm, czy uniwersalna gorąca stopka.

przykładowe zdjęcia w formacie 58 x 33 mm ze strony www.lomography.com

Więcej szczegółów na temat nowego Lubitela i innych aparatów spod znaku Lomo znajduje się na stronie www.lomography.com. Aparat w podstawowym zestawie kosztuje około 300 euro. Gdyby ktoś miał ochotę na oryginał w popularnym serwisie aukcyjnym zapłaci za niego około 30 złotych..

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)