Kamerki sferyczne to urządzenia, które zdecydowanie wyprzedziły swoje czasy. W połowie zeszłej dekady z ideą tą romansowała większość producentów, jednak ze względu na ograniczone możliwości prezentacji i skomplikowany proces edycji, początkowo kamery tego typu nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Po kilka latach na rynku tym ostała się w zasadzie tylko jedna firma - Insta360 - która zobaczyła w nich atrakcyjną alternatywę dla kamerek sportowych.
Użytkownicy w końcu podłapali, że kamerka sferyczna to przede wszystkim znacznie większa swoboda filmowania i możliwości montażu standardowego materiału 2D, a chińska firma, nie będąc ściganą przez konkurencję stała się w zasadzie monopolistą tego segmentu (nie licząc niemrawych prób GoPro). Teraz jednak może się to zmienić, bo do sferycznej gry wchodzi DJI, które zaprezentowało właśnie swoją pierwszą kamerkę tego typu.
Czy DJI Osmo 360 to najlepsza kamerka sferyczna na rynku? Z pewnością pretenduje do miana najwygodniejszej

DJI Osmo 360 w swoim założeniu nie różni się od dotychczasowych konsumenckich kamerek sferycznych. Standardowo otrzymujemy dwa obiektywy, kompaktową formę i ekran dotykowy do podglądu kadru i szybkiej regulacji ustawień. Nowa kamerka debiutuje jednak ze specyfikacją, która ma dać do myślenia osobom zdecydowanym na zakup modeli konkurencji.
Nowa kamerka bazuje na kwadratowych matrycach w rozmiarze 1/1.1” i obiektywach ze światłem f/1.9, które są w stanie dostarczyć sferycznego wideo 8K 50 kl./s. Mamy też opcje rejestracji słow motion 4K 100 kl./s. W przypadku realizacji jednostronnych otrzymamy z koli możliwości zapisu 5K do 60 kl./s przy kącie widzenia 155° i 4K 120 kl./s przy 170°. To wszystko przy wsparciu 10-bitowej głębi kolorystycznej i płaskiego profilu D-Log.
W efekcie otrzymać mamy jedne z najbardziej wyrazistych i ostrych rezultatów na rynku kamerek sferycznych, a także bardzo dobrą skuteczność w przypadku rejestracji w słabym świetle (specjalny tryb Super Night). Producent obiecuje też zakres dynamiczny na pozimowe 13,5 EV i skuteczną stabilizacja RockSteady 3.0.
Osmo 360 brylować ma także w zakresie wygody. Kamerka łączy się bezpośrednio z mikrofonami DJI Mic, ma wydajną baterię szacowaną na 100 min rejestracji 8K 30 kl./s, oferuje magnetyczne mocowanie i pozwala na wygodne kadrowanie oraz szybki transfer materiałów przy pomocy dedykowanej aplikacji. Mamy też 105 GB wbudowanej pamięci, możliwość błyskawicznego uruchomienia rejestracji, system trackingu i pełne wsparcie edycji na desktopie w apce DJI Studio, którą uruchomimy także jako plugin do programu Premierę.
W końcu, kamerka jest także lekka i kompaktowa. Całość waży tylko 183 g i mierzy 61×36,3×81 mm, co sprawi, że będzie wygodna do pracy z wszelkiego rodzaju wysięgnikami, których w ofercie DJI znajdziemy aż 6. Mamy też różnego rodzaju uchwyty u mocowania.
Cena i dostępność
Jak można się było spodziewać, DJI agresywnie podchodzi do kwestii wyceny i oferuje kamerkę Osmo 360 widocznie taniej od konkurencyjnych konstrukcji. W podstawowym zestawie ze strony producenta kupimy ją za 480 euro czyli ok. 2050 zł. Zestawy z dedykowanymi akcesoriami startują z pułapu 525 euro (ok. 2250 zł).
Więcej informacji znajdziecie na stornie dji.com.