Miłośnicy APS-C zapnijcie pasy - Fujifilm X-H2 ma mieć 40-megapikselową matrycę

Autor: Maciej Luśtyk

23 Wrzesień 2021
Artykuł na: 4-5 minut

Przyszły rok zapowiada się fascynująco. Według plotek Fujifilm ma szansę na dobre odmienić to, jak postrzegamy aparaty z segmentu APS-C i jeszcze bardziej zatrzeć granicę miedzy pełną klatką.

Niedawno w podsumowaniu testu aparatu X-S10 pisałem, że nie dając się wciągnąć w bezlusterkową wojnę na rynku pełnej klatki Fujifilm podjęło najlepszą z możliwych decyzji, gdyż niczym nie niepokojone może umacniać swoją pozycję w segmentach APS-C i średnioformatowym. A warto dodać, że w ciągu raptem paru lat, gdy inni zajęci byli rozwijaniem nowych systemów, pod względem oferowanych możliwości producent absolutnie je zdominował. Wygląda na to, że już niedługo Fujifilm postawi przysłowiową kropkę nad i.

Nadchodzący flagowiec Fujifilm może być pierwszym aparatem, który zburzy mit pełnej klatki

Podczas ostatniej konferencji X-Summit producent zapowiedział, że przyszłe konstrukcje będą wykorzystywać nowe matryce w technologii warstwowej i bardziej wydajne procesory, a także, że należy spodziewać się aparatów o wyższych rozdzielczościach. Według plotek, zapowiedzi te zmaterializują się pod postacią aparatu Fujifilm X-H2, czyli następny pierwszego „reporterskiego” body producenta z 2018 roku, które przy okazji było pierwszym aparatem Fujifilm wyposażonym w układ stabilizacji matrycy.

Modelem Fujifilm X-H1 (powyżej) pokazało, że firma ma ambicje, by przekonać do systemu APS-C najbardziej wymagających zawodowców. Czy model XH-2 wreszcie tego dokona?

Tym razem flagowy korpus otrzymać ma matrycę o rozdzielczości aż 40 Mp, która pozwoli na filmowanie w jakości 8K DCI. Jeśli donosy okażą się prawdą, X-H2 będzie pierwszym aparatem APS-C oferującym taką rozdzielczość. Tym samym ma szansę stać się konstrukcją, która dla wielu definitywnie przekreśli sens inwestowania w system pełnoklaktowy. A jeśli wziąć pod uwagę to, jak dużą wagę Fujifilm przykłada ostatnimi czasy do funkcji wideo, producent ma szansę ściągnąć do swojego systemu także sporo filmujących, którzy do tej pory "męczyli" swoje produkcje na aparatach z serii Sony A7 (choć w tym roku zaprezentowany ma zostać model A7 IV, raczej nie należy spodziewać, że swoimi możliwościami będzie wykraczał poza rejestrację 4K 60 kl./s).

To wszystko za mniej niż 10 tys. zł?

Tym bardziej, że aparat zadebiutować ma także w fantastycznej cenie poniżej 2500 dolarów (ok. 10 000 zł). Cóż, możemy tylko trzymać kciuki, żeby to wszystko okazało się prawdą, gdyż taka premiera z pewnością pozytywnie namiesza na rynku.

Według doniesień Fujifilm X-H2 pojawić ma się na rynku w 2022 roku.

Więcej plotek na temat nadchodzących aparatów Fujifilm znajdziecie na stronie fujirumors.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Aparat półklatkowy od Fujifilm? Przedziwne plotki na temat nowej konstrukcji
Aparat półklatkowy od Fujifilm? Przedziwne plotki na temat nowej konstrukcji
W serwisach „plotkarskich” pojawiły się informacje o nowym, unikalnym aparacie Fujifilm, który zagościć ma na rynku w 2025 roku. Według nich ma to być „cyfrowy aparat półklatkowy”,...
12
Panasonic Lumix - nowe oprogramowanie dla modeli S9, S5II, S5IIX i G9 II
Panasonic Lumix - nowe oprogramowanie dla modeli S9, S5II, S5IIX i G9 II
Panasonic wprowadza szereg poprawek oprogramowania dla najnowszych modeli pełnoklatkowych oraz flagowego przedstawiciela segmentu Mikro Cztery Trzecie. Usprawnienia obejmują m.in....
1
Panasonic Lumix S5D - podstawowy model w odświeżonej wersji
Panasonic Lumix S5D - podstawowy model w odświeżonej wersji
Po 4 latach od premiery modelu S5, na rynku debiutuje jego wersja po liftingu. To w większości ten sam aparat, co wcześniej, który o dziwo nadal bardzo dobrze celuje w zapotrzebowania...
9
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)