Ubiquiti FrontRow - relacje na żywo bez użycia rąk

Autor: Maciej Luśtyk

16 Sierpień 2017
Artykuł na: 4-5 minut

Dziś, ze względu na wygodę większość codziennych chwil fotografujemy i filmujemy naszymi smartfonami. A co gdyby materiał rejestrował się się automatycznie, bez konieczności naszej ingerencji? Właśnie to proponują nam twórcy aparatu FrontRow.

Lifelogging, czyli rejestracja wszystkiego, co doświadczamy za pomocą zautomatyzowanych, doczepianych na przykład do elementów ubioru aparatów, nie jest niczym nowym. Sama idea eksploatowana jest już od niemal 30 lat, a ostatnimi czasy temat nabiera nowego znaczenia dzięki funkcjom prowadzenia “relacji”, oferowanym przez platformy społecznościowe. Mimo to urządzenia do lifeloggingu nigdy nie cieszyły się zbytnią popularnością wśród zwykłych użytkowników. Czy zmieni to nowy aparat FrontRow?


 

Podobny, ale inny

FrontRow nie różni się znacznie od wcześniejszych przedsięwzięć tego typu. Oferuje 8-megapikselowy aparat z obiektywem o polu widzenia 148° i świetle f/2.2 na przodzie, który pozwala na rejestrowanie zdjęć w określonym odstępie czasowym oraz nagrywanie filmów w rozdzielczości 2,7K. Jego główną zaleta ma być jednak wygoda obsługi.

Po pierwsze, urządzenie wieszane jest na pasku na szyi, co pozwala ominąć trudność z właściwym i dobrze wypoziomowanym zaczepieniem urządzenia do części garderoby. Otrzymujemy też 2-calowy, dotykowy ekran LCD (640 x 572 pikseli), który pozwoli łatwo i szybko nawigować po funkcjach aparatu, a także podejrzeć zarejestrowany materiał. Oczywiście obydwu tych czynności możemy także dokonać za pomocą smartfona z zainstalowaną dedykowaną aplikacją producenta.

Oprócz tego, FrontRow oferuje także synchronizację z serwisami Facebook, Youtube i Twitter i pozwala na prowadzenie ciągłej relacji na żywo przez prawie 2 godziny. Z kolei w trybie automatycznego wykonywania zdjęć, bateria powinna wystarczyć nawet na 16 godzin pracy - zarejestrujemy nawet bardzo długi dzień. Ładowanie akumulatora do pełna trwać ma jednak nie więcej niż 20 minut.

Dzięki funkcji Story Mode, zarejestrowane zdjęcia zostaną automatycznie lub z naszą minimalną ingerencją złożone w filmy poklatkowe, a użytkownicy będą mogli skorzystać także z 5-megapikselowego aparatu do selfie na tylnym panelu. W szybkim zarządzaniu materiałem pomogą z kolei: złącze USB-C, 32 GB wbudowanej pamięci i moduł Wi-Fi, za pośrednictwem którego łatwo połączymy się z urządzeniami mobilnymi.

Nie dla każdego

Czy to jednak wystarczy, by skłonić fotografujących smartfonami do przesiadki na tego typu urządzenie? Trudno powiedzieć. Z pewnością jednak podobny aparat może okazać się wygodnym rozwiązaniem dla osób zainteresowanych prowadzeniem różnego rodzaju “terenowych” streamów. Niestety FrontRow nie jest tani. W ofercie przedsprzedażowej kamerka została wyceniona na 399 dolarów. To znacznie więcej niż w przypadku innych urządzeń do lifeloggingu. Na razie nie wiemy kiedy aparat trafi ostatecznie do sprzedaży.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem frontrow.com.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
CEWE FOTOJOKER startuje z urodzinową promocją. Do 7 maja wybrane aparaty i obiektywy z oferty kupimy w atrakcyjnym systemie ratalny 30 x 0%.
5
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka sferyczna na sterydach
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka...
Insta360 prezentuje kolejną edycję flagowej kamerki sferycznej z serii X. Piąta generacja to przede wszystkim większa matryca i system przetwarzania wspierany AI, dzięki którym...
6
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Half the size, twice the story - takim sloganem Fujifilm zapowiada nowy aparat, który może być czymś, czego w świecie cyfrówek jeszcze nie widzieliśmy.
13
Powiązane artykuły