Sony A7S II kontra... ludzkie oko

Autor: Maciej Luśtyk

4 Styczeń 2016

Artykuł na: 2-3 minuty

Imponujące możliwości aparatu Sony A7S II w ekstremalnych warunkach oświetleniowych mieliśmy okazję sprawdzić już kilkukrotnie. Mimo że pod wieloma względami aparatom wciąż daleko do ludzkiego oka, granica zaczyna powoli się zacierać, a w niektórych kwestiach została już przekroczona. Grecki fotograf Boji postanowił porównać pracę aparatu Sony z tym, co widzi ludzkie oko.

Poniższy, niespełna minutowy filmik obrazuje to, co jest w stanie zaoferować nam aparat Sony A7S II w słabych warunkach oświetleniowych. Grecki fotograf o presudonimie Boji postanowił jednak przeprowadzić test aparatu nieco inaczej niż zwykle i sprawdzić jak możliwości urządzenia wypadają w zestawieniu z ludzkim okiem. W tym celu dostosował ustawienia aparatu tak, by jak najlepiej oddawały to, co widział w danym momencie. Następnie sfilmował te same ujęcia przy użyciu czułości z zakresu ISO 64000 - 256000.

Efekt? Możliwości nowego bezlusterkowca Sony robią naprawdę ogromne wrażenie, tym bardziej, że według autora wyjściowe ujęcia nie zostały poddane żadnej redukcji odszumiania. Oczywiście testu nie można traktować jako naukowego porównania możliwości aparatu z ludzkim organem wzroku, dostosowanie ustawień aparatu do tego, co widzimy, to bardzo subiektywna kwestia, zwłaszcza w słabym oświetleniu, gdzie ludzkie oko potrzebuje dużo czasu do akomodacji. Dobrze obrazuje on jednak to, jak wysoce zaawansowaną technologią obrazowania już dysponujemy. Pozostaje tylko czekać aż na rynku pojawią się matryce oferujące podobny zakres dynamiczny, co ludzkie oko. Niemożliwe? Zobaczymy za kilka lat.