Wydarzenia
Vive la Résistance! W oku patrzącego - Marta Bogdańska w IFF
Chcesz uzyskać wielkoformatowy look? Z nowym adapterem Arca-Swiss rotaFoot dokonasz tego zwykłym bezlusterkowcem.
Jedną z głównych przyczyn, dla których fotografowie decydują się na zabieranie w teren (bądź do studia) ciężkich, mało poręcznych analogowych aparatów wielkoformatowych - poza oczywiście samą rozdzielczością zdjęcia - jest swoboda sterowania ostrością i perspektywą, jaką dają systemy mieszkowe, wykorzystywane zwykle w tego typu konstrukcjach. Ale przecież żyjemy w XXI wieku i równie wygodnie powinno to wyglądać w przypadku aparatów cyfrowych.
Z tego założenia wyszli twórcy Arca-Swiss rotaFoot, czyli konstrukcji mieszkowych, stworzonych na potrzeby współczesnych bezlusterkowców i obiektywów do nich. System oferuje adaptery dla mocowań Fujifilm GFX, Sony E, Canon RF, Nikon Z, L-Mount, Hasselblad X oraz Leica M i pozwala na wykorzystanie 4 różnej długości mieszków (10, 20, 24 i 50 cm).
Po zamocowaniu na dedykowanych szynach i obrotowych głowicach pozwoli nam na dowolne przesuwanie, gięcie i zakręcanie osi optycznej, co spodoba się zwłaszcza fotografującym architekturę i krajobraz, ale znajdzie także praktyczne zastosowanie w portrecie czy pracy studyjnej.
Oczywiście, jak można się spodziewać, nie będzie to tania zabawa (stworzenie całego zestawu będzie nasz kosztować ponad 2 tys. Euro, ale czego się nie robi dla konkretnych rezultatów.
Więcej na temat akcesoriów rotaFoot znajdziecie na stronie arca-shop.de.