„Candid moments” Chrisa Lee

Od dawna dostrzegał spontaniczne scenki, które rozgrywały się wokół niego. Wnikliwie obserwował świat, gdziekolwiek był. W pewnym momencie postanowił świadomie poszukać  autentycznych relacji między ludźmi.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora

- W fotografii podoba mi się możliwość kształtowania, za pomocą kadru, scenek i znaków, które angażują wyobraźnię widzów. Lubię też to, że dana klatka może nie tylko coś pokazywać dosłownie i wprost, ale i coś ukrywać. Jednak to ten moment kiedy, niespodziewanie, wszystkie elementy na zdjęciu łączą się w jedną, idealną kompozycję najbardziej mnie pociąga. – wyjaśnia Chris Lee.

Przy fotografii, którą zajmuje się Lee, nie ma za wiele planowania. Ogranicza się więc do prostych obserwacji sytuacji i stara się spędzać jak najwięcej czasu w ruchliwych miejscach, takich jak centrum Londynu lub inne kulturalnie aktywne miejsca, w których zawsze można spotkać ludzi. Szuka estetycznych kompozycji, humorystycznych scenek i momentów, gdy ludzie, na co dzień noszący maski i kreujący swój wizerunek, na krótką chwilę stają się sobą.

fot. Chris Lee

Para przebierańców, siedzących na podłodze, to jedno ze zdjęć z serii dokumentującej ludzi na Comic Con w stolicy Anglii. To coroczne wydarzenie, które łączy fanów filmu i komiksu. - Moją ciekawość wzbudził widok siedzącej pary, szczególnie w połączeniu z atmosferą towarzyszącą temu miejscu. Specyficzne korytarze, na moich fotografiach są jakby wyrwane z kontekstu, przez co umieszczam bohaterów w pewnej efemerycznej rzeczywistości komiksowej. Wyobrażam sobie, że pojawia się u nich ukryta potrzeba, by znaleźć tam przyjaciół lub nawet kochanków… Lubię myśleć, że para ze zdjęcia poznała się w tym miejscu, a złe dobranie ich komiksowych postaci jest komentarzem do całej niezręczności sytuacji. – opowiada autor.

Chris Lee, prócz działań w pojedynkę, fotografuje też w ramach kolektywu Tripod City. Należą do niego także Charli Kwai i Paul Storrie. Przyjaciele podróżują do różnych krajów, każdego roku starając się uchwycić współczesną kulturę. Efektem jest połączenie ich trzech różnych styli fotografowania w jednej książce. W ubiegłym roku wydali swoją pierwszą publikację, „Made in China”.

fot. Chris Lee fot. Chris Lee fot. Chris Lee fot. Chris Lee

- W czerwcu 2016, odbędzie się premiera kolejnej książki, „Goldust”, która zawiera nasze fotografie wykonane w ciągu miesiąca w Akrze, w Ghanie. Proces edycji ciągle trwa, ale mamy już zaplanowaną wystawę, a premiera książki będzie miała miejsce w „Dream Bags Jaguar Shoes” w Londynie. Będą wielkoformatowe odbitki, niepokazywany wcześniej film oraz warsztaty fotografii ulicznej. Zapraszamy!

Więcej zdjęć autora znajdziecie pod adresem thisischrisleeimages.co.uk oraz na jego profilu w serwisie Instagram.

 

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: fotografia uliczna
logo logo
Magazyny
Zamów