Podsumowanie

Wyniki testu:

Cena / Jakość:

Wydajność:

Funkcjonalność:

Optyka:

Budowa:

Nasza ocena:

96%

Druga generacja modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM to próba sprawienia, by jeden z najbardziej uniwersalnych zoomów na rynku stał się jeszcze bardziej uniwersalny. Sprawdziliśmy, jak wypada na tle poprzednika.

Autor: Maciej Luśtyk

27 Kwiecień 2022

Artykuł na: 29-37 minut

Spis treści

Podsumowanie

Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II to obiektyw niemal wzorowy, którym pod względem całościowym staje się nowym benchmarkiem w klasyfikacji pełnoklatkowych obiektywów 24-70 mm. Obiektyw znacznie poprawia osiągi poprzednika, oferując nam rozdzielczość zbliżoną do profesjonalnych stałek praktycznie w całym zakresie przysłon i ogniskowych. Dużą poprawę zauważamy zwłaszcza w przypadku brzegów kadru na szerokim kącie.

Szkło świetnie wypada także w kwestii ostrzenia, oferując wzorową wydajność i płynną bezgłośną pracę niezależnie od warunków. Nie spotykamy się tu z żadnymi problemami pokroju rozostrzania, oszukiwania z potwierdzeniem ostrości czy pompowania. Obiektyw bardzo dobrze radzi sobie także w zakresie winietowania i poza krótkimi odległościami ostrzenia oferuje dobrze zminimalizowaną aberrację chromatyczną. Jeśli zaś chodzi o dystorsję, jest ona charakterystyczna dla obiektywów tego typu, ale stosunkowo niewielka.

Co chyba jednak najważniejsze, to fakt, że Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II wyznacza nowe standardy w zakresie gabarytów i ergonomii tego typu obiektywów. Wagą i rozmiarami nowe szkło zbliża się do popularnych ostatnimi czasy konstrukcji 28-70 lub 28-75 mm, sprawiając że o pracy z profesjonalnym szkłem 24-70 mm zaczynamy myśleć zupełnie inaczej. Nagle cały zestaw staje się lekki i dużo bardziej mobilny, dając nam większą swobodę fotografowania.

Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II to w końcu także bezbłędnie przemyślana konstrukcja. Obok dwóch przycisków funkcyjnych otrzymujemy dostęp do fizycznego pierścienia przysłony, który możemy przełączyć na tryb bezstopniowy. Do tego liniowe przełożenie pierścienia ostrości i chyba najbardziej błyskotliwy pomysł, na jaki wpadli w ostatnim czasie inżynierowie Sony - możliwość regulacji oporu stawianego przez pierścień zoomu.

Co istotne, wszystko to w takiej samej cenie startowej, jak u poprzednika (2400 euro). Jeśli więc tylko fundusze nie grają dla was roli, nie ma co zastanawiać się nad alternatywami. Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II to profesjonalny obiektyw w pełnym tego słowa znaczeniu, który zachwyci nas wydajnością, ostrością, kontrastowością i miękkimi, „szklącymi” się nieostrościami.

Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II

Kup teraz

Bardziej widocznym minusem mogą jedynie okazać się flary, które mimo nowych powłok dość łatwo pojawiają się w przypadku pracy pod ostre słońce, ale ten fakt obiektyw wynagradza nam wzorową reprodukcją punktów świetlnych, zarówno w nieostrościach, jak i po mocnym domknięciu przysłony. Przyczepić można się także do tego, że profile korekcji nie do końca radzą sobie z dystorsją przy 24 mm. To jednak szczegół.

To zdecydowanie szkło godne polecenia, które z dużym prawdopodobieństwem zostanie już z nami na zawsze. Biorąc pod uwagę obecne rezultaty, na kolejną generację poczekamy zapewne jeszcze długie lata.