Obiektywy
Viltrox AF 28 mm f/4.5 - znamy polską cenę ultrakompaktowego „naleśnika”
Canon EOS-1D X Mark II to jedna z gorętszych premier tego roku. Zobaczcie, jak wyglądają zdjęcia plenerowe - w tym te na wysokich czułościach - wykonane nowym flagowcem Canona.
Canon EOS-1D X Mark II otrzymał nową, 20,2-megapikselową matrycę CMOS, wspomaganą dwoma procesorami DIGIC 6+ pozwoli nam na fotografowanie z prędkością 14 kl./s (16 kl./s z użyciem migawki elektronicznej), w zakresie czułości ISO 100-51200 (rozszerzane do ISO 409600). Warto dodać, że fotografując w trybie seryjnym, przy użyciu kart CFast 2.0 będziemy w stanie jednorazowo zapisać do 170 zdjęć RAW i nieograniczoną ilość JPEG-ów. W przypadku zwykłego CompactFlasha będzie to kolejno 60 i 140 zdjęć.
Otrzymujemy także usprawniony, oparty o 61 punktów detekcji fazy system autofokusa, gdzie 41 to punkty podwójnie krzyżowe i mają one jednak pokrywać większy obszar kadru niż we wcześniejszym modelu - o 8,6% w centrum kadru i o 24% na brzegach. System AF wyposażono w nowe algorytmy śledzenia (AI Servo AF III+), które zapamiętują ścieżkę autofokusa w celu zwiększenia precyzji ostrzenia. Pomoże w tym także sensor RGB IR o rozdzielczości 360 tys. punktów. Jednym słowem nawet najbardziej wymagające sytuacje mają nie stanowić dla aparatu problemu. Dodatkowo nowy Canon jest pierwszym pełnoklatkowym aparatem producenta wyposażonym w system detekcji kontrastu Dual Pixel CMOS AF, który oferować ma szybki, ciągły autofokus w trybie filmowym. Wisienką na torcie niech będzie fakt, że wszystkie wspomniane wcześniej 61 punktów AF jest czułe aż do wartości f/8.