Sony Cyber-shot RX1R i RX1 - porównanie

Aparaty Sony Cyber-shot RX1R i RX1 różnią się tylko jednym szczegółem. W tym pierwszym nie ma filtra dolnoprzepustowego, w tym drugim jest. Postanowiliśmy sprawdzić jakość obrazu modelu RX1R i porównać obydwa modele. Zapraszamy do lektury.

Autor: Michal Grzegorczyk

9 Sierpień 2013

Artykuł na: 17-22 minuty

Podsumowanie

Aparat Sony Cyber-shot RX1 to udana, pod wieloma względami przełomowa konstrukcja. Oczywiście ma swoje wady, ale wspaniała jakość obrazu generowana przez praktycznie kieszonkowy aparat zapewniła wysoką ocenę w

naszym teście

i miejsce na liście TOP10 przetestowanych aparatów. Cyber-shot RX1R to konstrukcja bliźniacza, dlatego moglibyśmy praktycznie przepisać podsumowanie testu jego starszego kuzyna. Zalety RX1 pozostały zaletami RX1R, to samo z wadami.

Wybierając model z R w nazwie zyskujemy nieco większą ostrość obrazu, możemy się za to spodziewać mory. Chętnych na zakup aparatu uspokajamy: mora potencjalnie może się pojawić, ale wcale nie musi. Dość mocno upakowana matryca sprawia, że w wielu sytuacjach, w których teoretycznie moglibyśmy się spodziewać pojawienia się tej wady, wszystko jest w najlepszym porządku. A co ze zwiększeniem ostrości? Na większości kadrów jest widoczne, ale nie stanowi jakiegoś skoku jakościowego. Po prostu pułap jakości RX1 jest tak wysoki, że wyciśnięcie kilku więcej par linii na milimetr przez RX1R w praktyce niewiele zmienia. Różnice widać na ekranie komputera przy powiększeniu 100%, natomiast na odbitkach (nawet naprawdę dużych), które i tak przechodzą przecież obróbkę, trudno będzie zauważyć przewagę nowszej konstrukcji.

W tym miejscu należy się zastanowić, czy warto dopłacić ponad 2500 złotych różnicy do i tak niemałej ceny modelu RX1. RX1R oferuje lepsze osiągi, więc jeśli komuś zależy na topowej jakości ma już odpowiedź. Kartą przetargową dla niezdecydowanych mogłoby być poprawienie jakiejś niedoskonałości RX1 (na przykład średnio działającego autofokusa), tymczasem osiągi obydwu konstrukcji są identyczne.

Identyczny okazał się również wynik procentowy. RX1R odrobinę zyskał na jakości zdjęć, ale jednocześnie minimalnie stracił w części "stosunek jakości do ceny".

Na koniec przypominamy najważniejsze plusy i minusy zauważone przez Marcina Falanę w teście RX1:

+ wysokiej jakości materiały

+ niewielkie gabaryty jak na pełną klatkę

+ "wyciągnięcie" wielu funkcji na korpus

+ menu podręczne Fn

+ 5 programowalnych przycisków

+ ergonomiczne rozmieszczenie elementów sterujących

+ tarcza korekty ekspozycji

+ konstrukcja i gabaryty obiektywu

+ manualny pierścień przysłony

+ rozdzielczość RAW i JPEG

+ dobra praca pod światło