Panasonic Lumix G9 - focus na fotografię

Lumix G9 to obecnie bez wątpienia jedna z najciekawszych propozycji dla wymagających fotografów. Co skrywa ten zaawansowany korpus?

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Artykuł powstał na zlecenie firmy Panasonic.

Mówiąc wprost, Panasonic Lumix G9 to nic innego jak GH5 dla fotografów. Producent postanowił rozdzielić topową półkę i rozwijać adresowaną do filmujących użytkowników linię GH równolegle z przeznaczoną głównie dla wymagających fotografów serią G. Najwyższa jakość wykonania, szybkość i wydajność oraz najlepsza w historii aparatów Lumix jakość obrazu mają sprawić, że nowy korpus sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających fotografów akcji i dzikiej przyrody… 

Solidna budowa, wygodna praca

Można śmiało powiedzieć, że Lumix G9 pod względem wykonania, a w szczególności ergonomii nie ustępuje wiodącym reporterskim lustrzankom. Otrzymujemy duży, wygodny grip, uszczelnianą magnezową obudowę oraz joystick AF i bardzo rozwiniętą personalizację. Tradycjonalistom spodoba się też górny wyświetlacz, który podobnie jak w zaawansowanych lustrzankach wyświetla najważniejsze parametry. Zaskoczy ich też cyfrowy celownik. To najbardziej zaawansowany wizjer, jaki do tej pory pojawił się w aparacie z niepełnoklatkową matrycą, a rozdzielczość 3,6 Mp i odświeżanie na poziomie 120 kl./s sprawiają, że zapominamy, iż mamy do czynienia z wizjerem elektronicznym. 

Lumix G9 z ob. Leica DG 12-60 mm f/2,8-4 O.I.S. / Parametry ekspozycji: 60 mm; 1/1000 s; f/5, ISO 2000

Najszybszy na świecie autofocus

Panasonic nieustannie dopracowuje swoją autorską technologię DFD. System nadzoruje komunikację pomiędzy korpusem a obiektywem z prędkością aż 480 kl./s, dzięki czemu może ostrzyć w czasie 0,04 s. To także jeden z najbardziej funkcjonalnych systemów AF na rynku - otrzymujemy 225 punktów AF (najwięcej w systemie Mikro Cztery Trzecie), które pokrywają większą część kadru, a wielkość i położenie punktu ostrości może być dowolnie regulowana przez użytkownika. Na tym jednak nie koniec. Panasonic jako jedyny z producentów pozwala samodzielnie, precyzyjnie określić kształt strefy punktów wykorzystywanych przy ostrzeniu. Dla przykładu, by ułatwić panoramowanie szybko poruszających się obiektów, możemy z punktów AF stworzyć wąski pasek rozciągający się od jednego do drugiego brzegu kadru. 

Autofocus DFD - jak to działa?

Metoda ta zakłada, że aparat zna dokładnie charakterystykę nieostrości szkła dla wszystkich odległości ostrzenia, przysłon i ogniskowych. Dzięki temu wystarczą dwa pomiary kontrastu przy minimalnym przesunięciu soczewek, by na podstawie zmian w wyglądzie rozmycia fotografowanego obiektu wstępnie wyliczyć kierunek i odległość, na jaką powinny przemieścić się soczewki odpowiedzialne za ustawienie ostrości. 

Lumix G9 z ob. Leica 200 mm f/2,8 i konwerterem 1/4x / Parametry ekspozycji: 200 mm; 1/640 s; f/4, ISO 640

Wydajność słowo klucz

Dla zawodowca szybkość jest równie ważna jak solidne wykonanie. I choć wielu użytkownikom lustrzanek może się to nie podobać, nowy Lumix G9 przejął właśnie w tym temacie koszulkę lidera. Dzięki migawce elektronicznej będziemy w stanie wykonywać zdjęcia w pełnej rozdzielczości z prędkością 60 kl./s, a jeśli to wciąż za mało, w trybie 6K photo, ograniczając rozdzielczość do 18 Mp, będziemy mogli fotografować serią z prędkością aż 60 kl./s. Z kolei w trybie pre-Burst zapiszemy materiał w pętli, rejestrując zdjęcia jeszcze 2 s przed wciśnięciem spustu migawki. O przegapieniu decydującego momentu nie ma więc mowy. Zadbano również o bezpieczny zapis danych. Tak jak we wszystkich modelach przeznaczonych do wymagającej pracy, otrzymujemy dwa wejścia na karty SD (standard UHS-II). 

Dual I.S. – stabilizacja o skuteczności 6,5 EV

W modelu Lumix G9 znajdziemy najnowszy układ Dual I.S.2, który łączy 5-osiową stabilizację matrycy z optyczną stabilizacją obiektywów, oferując nam skuteczność rzędu 6,5 EV. Oznacza to, że jeżeli w przypadku lustrzanki nieporuszone zdjęcia byliśmy w stanie wykonać przy czasie +/-  1/30 s, tutaj nie powinniśmy mieć większego problemu przy 1- czy 2-sekundowych ekspozycjach, co pozwoli zupełnie zmienić przyzwyczajenia odnośnie do pracy w słabym świetle. 

Lumix G9 z obiektywem Leica DG 200 mm f/2,8 O.I.S./ Parametry ekspozycji: 200 mm; 1/800 s; f/2,8, ISO 200

Najlepsze w klasie funkcje filmowe

G9 filmuje w 4K z prędkością 60 kl./s, co nadal jest ewenementem. Do tego otrzymujemy slow motion Full HD 1080p, z prędkością 180 kl./s, a wszystko przy akompaniamencie takich funkcji jak focus peaking czy zebra. Na potrzeby postprodukcji obrazu możemy też „spłaszczyć” manualnie, tworząc własny profil obrazu, a na pokładzie znalazły się także stworzone z myślą o filmowaniu profile Cinelike D i Cinelike V, które automatycznie dostarczą nam „kinowej” kolorystyki.

Jedną z najważniejszych zalet aparatu jest jednak jego cena. Ok. 6500 zł za korpus, to mniej, niż obecnie musimy zapłacić za zaawansowane bezlusterkowce konkurencji, a gdy porównamy go z topowymi reporterskimi lustrzankami, okaże się, że w kieszeni zostanie nam jeszcze na kilka wysokiej klasy obiektywów. Rachunek wydaje się prosty! 

Komentarze
Zobacz więcej z tagiem: Panasonic
logo logo
Magazyny
Zamów