Anders Petersen & Jacob Aue Sobol "Veins" - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

12 Listopad 2013
Artykuł na: 4-5 minut
"Veins" to wspólne przedsięwzięcie Andersa Petersena i Jacoba Aue Sobola. Publikacja, której towarzyszy esej Gerry'ego Badgera ukazała się nakładem brytyjskiego wydawnictwa Dewi Lewis Publishing.

Veins to wspólna książka Andersa Petersena i Jacoba Sobola. Propozycja współpracy wyszła od Petersena, który przygotowywał wystawę w Rydze i zadzwonił do młodszego fotografa z pytaniem, czy nie chce pokazać razem z nim swoich prac. Zdjęcia, które weszły w skład publikacji nie pochodzą z żadnego konkretnego projektu. Należy je bardziej traktować jak prywatne dzienniki z fotograficznymi zapiskami obu twórców.

Fotografowie poznali się w 1999 roku na warsztatach fotograficznych. Sobol zapamiętał bardzo dobrze Petersena, ze względu na jego energię i intensywną obecność. Petersen był uczniem w sztokholmskiej szkole Christera Strömholma. Tą uczelnią inspirował się Morten Bo, którego studentem był z kolei Sobol. Tak więc jest to fragment tego samego drzewa genealogicznego - mówił Sobol podczas rozmowy, którą nie tak dawno przeprowadziliśmy z nim. Trudno się z nim nie zgodzić. Skandynawowie stworzyli rozpoznawalny język wizualny, który ma wielu kontynuatorów.

Czytaj także:Odnaleźć kawałek siebie w zdjęciach - rozmowa z Jacobem Aue Sobolem

Książka podzielona jest na dwie części, pomiędzy którymi znalazło się miejsce dla pouczającego tekstu Gerry'ego Badgera. Chociaż autorstwo poszczególnych rozdziałów jest zaznaczone to zdjęcia można by równie dobrze wymieszać, nie zdradzając kto stoi za poszczególnymi kadrami. "Veins" stanowi spójną wizję dwóch fotografów o różnym doświadczeniu, ale podobnym spojrzeniu na rzeczywistość. Nie chodzi o to, że ich fotografie niczym się od siebie nie różnią. Ważniejsze jest to, że obaj wydają się opowiadać o tym samym. To uniwersalna historia o naszych pragnieniach i straconych marzeniach.

Wizja świata, która wyłania się z książki "Veins" nie jest optymistyczna. Za pomocą brutalnych, czarno-białych kadrów, fotografowie wydobywają (często za pomocą światła błyskowego) z mroku kształty i postacie. Ludzie sprawiają wrażenie smutnych, a miejsca - porzuconych lub w jakiś sposób naznaczonych. Ktoś może powiedzieć, że świat nie jest aż tak przerażający, jak przedstawia go Petersen i Sobol i trzeba będzie przyznać mu rację. To co oglądamy na zdjęciach to tylko ich wizja rzeczywistości. Wizja niezwykle sugestywna i niepozwalająca o sobie zapomnieć.

Anders Petersen & Jacob Aue SobolVeins

Twarda oprawa
Format: 24x16cm
144 strony
90 zdjęć
Dewi Lewis Publishing 2013

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
OPPO Reno 11F 5G to mistrz wagi lekkiej - opinia Dawida Markoffa
OPPO Reno 11F 5G to mistrz wagi lekkiej - opinia Dawida Markoffa
Z zaawansowanym modułem foto i świetną specyfikacją OPPO Reno 11F 5G ma być budżetowym smartfonem bez kompromisów. Komercyjny fotograf i wykładowca Akademii Fotografii Dawid Markoff sprawdził,...
5
Tamron 17-50 mm f/4 i 70-180 mm f/2.8 G2 - zestaw idealny?
Tamron 17-50 mm f/4 i 70-180 mm f/2.8 G2 - zestaw idealny?
Czy dwa przystępne cenowo obiektywy o oryginalnych zakresach mogą zastąpić nam klasyczne trio reporterskich zoomów? Najnowsze konstrukcje Tamrona podważają utarte schematy i pokazują,...
8
Anja Niemi: In Character. Przekleństwo perfekcjonizmu [RECENZJA]
Anja Niemi: In Character. Przekleństwo perfekcjonizmu [RECENZJA]
Precyzyjnie budowane napięcie rodem z dreszczowców Hitchcocka, literackie inspiracje i kinowe wizualne tropy. Pierwsza retrospektywna książka Anji Niemi to fantastyczna podróż do świata jej...
7