![Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/8/5/2/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_227852-DY6A6732_nikon_600mm_f63_test-top.jpg)
Newsletter
Newsletter
"Filmowanie lustrzanką cyfrową" - recenzja
Autor: Michał Sułkiewicz
Recenzując poprzednią pozycję wydawnictwa Galaktyka poświęconą filmowaniu "Ujęcia mistrzów" narzekaliśmy, że brakuje informacji technicznych na temat kompletowania sprzętu, realizacji dźwięku i tym podobnych. "Fimowanie lustrzanką cyfrową" jest swoistą odpowiedzią na te zarzuty, gdyż skupia się właśnie na technicznych aspektach realizacji produkcji filmowej i tylko w niewielkim stopniu na kwestiach artystycznych (chociaż te również są obecne). Posługując się językiem filmowym "Filmowanie" jest jakby prequelem. Pokazuje jak przygotować się technicznie do realizacji scen, które potem są opisywane w "Ujęciach".
Książka "Filmowanie lustrzanką cyfrową" to doskonały podręcznik nie tylko dla fotografów zainteresowanych inną odmianą sztuki wizualnej. Tą pozycją powinni się zainteresować także pasjonaci i półprofesjonaliści, którzy do tej pory pracowali na tradycyjnych kamerach, a chcieliby wykorzystać możliwości nowego narzędzia jakim jest filmująca lustrzanka cyfrowa. Co więcej, dzięki tej pozycji wielu z nich z pewnością uzupełni swoją wiedzę i rozszerzy warsztat - nie tylko w kontekście wykorzystania lustrzanki. Natomiast początkujący filmowcy poznają praktycznie wszystkie aspekty techniczne tworzenia filmu: od teorii obrazu filmowego poprzez dobór sprzętu do montażu i publikacji.
Osoby zainteresowane filmowaniem znajdą tu właściwie wszystkie informacje potrzebne do realizacji zaawansowanego projektu wideo za pomocą filmującej lustrzanki, ale także za pomocą tradycyjnej kamery wideo. Książka krok po kroku, strona po stronie pokazuje poszczególne etapy realizacji zaawansowanego projektu wideo. To kolejny aspekt, który odróżnia "Filmowanie" od "Ujęć". Tu mamy narrację prowadzoną liniowo. Wiedza zdobyta we wcześniejszych rozdziałach często jest niezbędna do zrozumienia następnych części książki. Trudno to uznać za wadę, bo tak powstają podręczniki o setek lat. Uprzedzamy jednak - aby w pełni wykorzystać wiedzę z książki, należy ją przeczytać od deski do deski. Całe szczęście dzięki umieszczonemu na końcu indeksowi, będzie można potem łatwo wrócić do potrzebnych fragmentów książki.
A wiedza aż kapie z każdej strony "Fimowania". Książkę stworzyli profesjonaliści pracujący w branży filmowej i to się przekłada na staranne traktowanie każdego aspektu produkcji filmowej. Poznamy jak ważne są również, zdawałoby się, poboczne aspekty produkcji wideo jak storyboard, sposób oświetlenia planu, nagranie dźwięku czy wreszcie - tak często pomijana - korekcja barwna. Po prostu dowiadujemy się jak porządnie zrobić klip wideo. Najlepiej ilustruje to podział na części, który wygląda następująco: Oświetlenie filmowe Z punktu widzenia czytelników fotopolis.pl, którzy w większości mają doświadczenie przede wszystkim w tworzeniu obrazu nieruchomego ważna będzie pierwsza część, w której autorzy sporo miejsca poświęcili teorii obrazu filmowego. Poznamy tam terminologię filmową i specyfikę wyrazu artystycznego za pomocą ruchomych obrazów w odróżnieniu od fotografii. Taka gruntowna wiedza pomoże uniknąć wielu błędów. Plus dla autorów za przekazanie tak obszernego tematu w łatwy i logiczny sposób.
Wiele wiedzy dostarczają również rozdziały opisujące dobór osprzętu i akcesoriów ułatwiających pracę z lustrzanką, która - nie ma co się oszukiwać - jest słabo przystosowana do kręcenia ruchomego obrazu. Chwała autorom, że tu nie poszli na łatwiznę i zaproponowali także alternatywne rozwiązania, które nie wymagają "hollywoodzkich" budżetów. Każdy rozdział oprócz konkretnej wiedzy pełny jest interesujących dygresji, wskazówek i ułatwiających życie sztuczek.
Dużą zaletą książki jest łączenie teorii z praktyką. Informacjom teoretycznym towarzyszą praktyczne przykłady i - nierzadko - ćwiczenia. Autorzy założyli sobie, że w toku całej książki realizowane są prawdziwe projekty wideo: teledysk i wywiad. Na dołączonej płycie DVD mamy dostępne oryginalne pliki, które powstały podczas kręcenia tych projektów. Dzięki temu możemy samodzielnie przetestować omawiane przez autorów zagadnienia. Takie rozwiązanie dramatycznie podnosi użyteczność książki zbliżając ją do poziomu "parakursu" filmowania lustrzankami.
Dodatkowo autorzy odsyłają często do stron internetowych czy grup na Facebooku, które mogą okazać się użyteczne. Dzięki temu można łatwo rozszerzyć swoją wiedzę w danej dziedzinie, ale też mamy pewność, że jak weźmiemy książkę do ręki za rok lub dwa, to łatwo zweryfikujemy aktualność informacji. Jest to szczególnie cenne w przypadku omawianego sprzętu, który rozwija się w zawrotnym tempie.
Podsumowując, autorzy wykonali gigantyczną pracę zbierając w jednym miejscu informacje, których normalnie trzeba szukać w wielu innych - często bardzo specjalistycznych i rzadkich - publikacjach. Jednocześnie informacje zostały "przetrawione" na postać zjadliwą dla nieprofesjonalisty. Wiedzy jest sporo, ale czyta się to wszystko bardzo wartko i przyjemnie. Z drugiej strony czytelnik nie jest traktowany jak głupi amator, któremu ciągle trzeba tłumaczyć wszystko od nowa, co czasami się zdarza w amerykańskich publikacjach tego typu.
_1663272818.jpg)
Szczerze mówiąc trudno nam znaleźć jakieś znaczące wady tej publikacji. Na pewno czytając tę książkę w wannie czy na wakacjach tracimy część przekazu. Dobrze mieć pod ręką komputer z czytnikiem DVD i Internetem - wtedy w pełni skorzystamy z informacji zawartych w "Filmowaniu lustrzanką cyfrową". Linearna forma książki może też powodować, że jeżeli trafimy na aspekt produkcji filmowej, który akurat nas nie interesuje, może nam się nieco dłużyć. Śródtytuły nie zawsze pozwalają stwierdzić, gdzie dany temat się kończy. Z kolei Ci, którzy znają omawiany temat od strony zawodowej (np. realizacji dźwięku) mogą odczuć, że autorzy traktują go nieco pobieżnie i jednostronnie. No cóż, to jest pozycja dla amatorów - autorzy narzucają rozwiązania, które uważają za najlepsze i są ograniczeni objętością książki. Na pewno rozczarują się Ci, którzy oczekują, że nauczą się dzięki tej pozycji jak pracować z takimi programami jak Final Cut Pro czy Adobe After Effects. Owszem książka i płyta zwiera tutoriale do tych i wielu innych programów, jednak wiedzę o ich obsłudze i sposobie pracy w danej aplikacji trzeba już posiadać. No ale do tego są inne publikacje.
Ogólnie ta nowa publikacja wydawnictwa "Galaktyka" bardzo nam się w redakcji spodobała. Pasjonat wideo będzie miał problem z oderwaniem się od książki. Dzięki tej pozycji wielu twórców produkcji wideo ma szansę wznieść się na profesjonalny poziom realizacji filmowej - nie tylko filmując za pomocą filmującej lustrzanki cyfrowej.
Książka "Filmowanie lustrzanką cyfrową" autorzy: James Ball, Robbie Carman, Matt Gottshalk, Richard Harrington dostępna w księgarniach od 22 kwietnia 2011 w cenie 79,90 zł
![Anja Niemi: In Character. Przekleństwo perfekcjonizmu [RECENZJA]](/i/images/7/2/2/d2FjPTg0MHgxLjUwMA==_src_227722-386463.png)
