Czas na kolejne szkło? Przegląd obiektywów do aparatów Fujifilm X

Największą zaletą aparatów systemowych jest oczywiście możliwość korzystania z różnej optyki - długiej lub szerokiej, jasnej i pozwalającej podejść naprawdę blisko... O co warto więc poszerzyć swój kit-owy zestaw, gdy podstawowy zoom przestaje nam już wystarczać? Oto naszych kilka typów!

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Kiedy ktoś nas pyta, czy przesiąść się na droższy korpus, czy zainwestować w dodatkowy obiektyw, nie wahamy się ani chwili. Dziś, gdy niemal każdy aparat oferuje świetną jakość zdjęć, to właśnie optyka jest tym, co naprawdę „robi różnicę”. I co faktycznie może przenieść naszą fotografię na wyższy poziom.

Bagnet aparatu to wrota do wielu światów i, mówiąc szczerze, nie ma nic bardziej ekscytującego niż możliwość wypróbowania nowego rodzaju optyki. Pierwsza jasna stałka, pierwszy zoom f/2,8, pierwsze długie tele - to często momenty zwrotne, które zupełnie odmieniają nasze podejście do fotografii. I jak nic innego napędzają nas do działania.

Wybór oczywiście nie jest prosty, bo oferta optyki Fujinon również jest już bardzo szeroka. Tak się jednak składa, że fotografowaliśmy niemal każdym obiektywem Fujifilm, więc coś już o nich wiemy. A ten tekst to nasza subiektywna selekcja z podziałem na różne typy optyki i półki cenowe.

Jasne, że standard

Nieważne, jaka fotografia zajmuje Cię najbardziej, wcześniej czy później będziesz chciał mieć w swojej torbie standardową „stałkę”. To obiektywy małe, lekkie i uniwersalne. A to nieraz przesądzi o tym, że aparat jednak nie zostanie w domu.

Standard to obiektyw z przedziału 23 - 35 mm, który bardzo naturalnie oddaje wygląd sceny. Idealnie nadaje się dzięki temu do dokumentacji codziennych chwil, ale znajdzie zastosowanie również w fotografii krajobrazu i szerszym portrecie. Jest to więc najlepszy wybór do podróżniczego Places & Faces.

Naszym ulubieńcem jest tu aktualnie model XF 23 mm f/2.8 R WR. To tak zwany „naleśnik”, co oczywiście odzwierciedla jego wyjątkowo kompaktową konstrukcję. Z tym obiektywem aparat dużo łatwiej schować do niedużej torby, nerki czy kieszeni kurtki. Mała i uszczelniona (WR) obudowa pomieściła jednak układ składający się z 8 elementów i aż 11-listkowej przysłony, co przekłada się na miękkie oddanie nieostrości. To świetny, niedrogi model do codziennej fotografii!

W bardzo zbliżonej cenie Fujifilm oferuje też model XF 23 mm f/2 R WR. Jest nieco większy i cięższy (choć to nadal zaledwie 190 g), ale też jaśniejszy, dzięki czemu lepiej sprawdzi się w warunkach słabszego oświetlenia, a także w środowiskowym, szerszym portrecie. Ma też bardzo szybki i cichy AF, przez co często wybierany jest przez fanów ulicznego reportażu.

Większy, cięższy i ok. 1000 zł droższy, ale optycznie znacznie lepszy będzie model o jasności f/1,4. Do wyboru mamy tu dwie niemal bliźniacze konstrukcje o ogniskowej 23 mm i już nieco bardzie portretowej 33 mm (odpowiednik 50 mm dla formatu 35 mm). Oba modele wyposażono w topowy silnik AF i przede wszystkim zaawansowany układ optyczny, bogaty w elementy specjalne. Jeśli zależy Wam przede wszystkim na jak najlepszej jakości obrazu, naszym zdaniem warto dopłacić!

XF 23 mm f/2,8 R WR
XF 23 mm f/2,8 R WR
SPRAWDŹ
XF 23 mm f/2 R WR
XF 23 mm f/2 R WR
SPRAWDŹ
XF 33 mm f/1,4 R LM WR
XF 33 mm f/1,4 R LM WR
SPRAWDŹ

Portretówka na trzy sposoby

Fujinon XF 50 mm f/2 R WR to najbardziej kompaktowa (i najtańsza) portretówka w systemie. Obiektyw tak mały, że zawsze znajdzie się dla niego miejsce w torbie czy plecaku foto. To ekwiwalent 76 mm dla formatu 35 mm, co w połączeniu z przysłoną f/2 zapewnia już bardzo ładną separację fotografowanej osoby od tła.

Najbardziej „rasowym” portretowym szkłem w systemie jest jednak niewątpliwie XF 56 mm f/1,2 R WR. Dłuższa ogniskowa (odpowiednik 85 mm dla "małego obrazka") spotyka tu superjasną przysłonę f/1,2, zbudowaną z aż 11 zaokrąglonych listków, co przekłada się na efektowny i bajeczny wręcz bokeh. Obiektyw jest przy tym świetnie skorygowany i zaskakująco szybki. Tym modelem Fujifilm udowodniło, że APS-C nie musi mieć w portrecie żadnych kompleksów względem większych matryc.

Wielu fotografów do zdjęć portretowych lubi też wykorzystywać obiektywy macro, takie jak np. XF 80 mm f/2.8 R LM OIS WR. Ze względu na swoją specyfikę i przeznaczenie zapewniają ponadprzeciętną ostrość i znacznie krótszy minimalny dystans ostrzenia, dzięki czemu możemy kadrować naprawdę ciasno (co jeszcze potęguje rozmycie tła). To też idealny model do fotografii beauty, gdzie detal odgrywa kluczową rolę.

XF 50 mm f/2 R WR
XF 50 mm f/2 R WR
SPRAWDŹ
XF 56 mm f/1,2 R WR
XF 56 mm f/1,2 R WR
SPRAWDŹ
XF 80 mm f/2,8 R LM OIS WR
XF 80 mm f/2,8 R LM OIS WR
SPRAWDŹ

Uniwersalny jak zoom

Jeśli obiektywy typu zoom dają Wam elastyczność, z której nie macie ochoty rezygnować, być może najlepszym wyjściem będzie po prostu przesiadka na model o lepszych parametrach. Zwłaszcza że pod względem jakości obrazu, zaawansowane zoomy mogą już dziś konkurować również z obiektywami stałoogniskowymi.

Fujifilm ma tu sporo do zaoferowania, a zacząć należy od modelu XF 16-50 mm f/2,8-4,8 R LM WR, który można by określić jako „kit premium”. Nadal mały, nadal niedrogi, a jednak półkę wyżej niż typowy zoom oferowany w zestawie z aparatem. Nowa odsłona tego modelu oferuje nie tylko światło f/2,8 na szerokim kącie, ale również wewnętrzne ogniskowanie (obiektyw nie zmienia długości), cichy silnik liniowy (LM) oraz uszczelnienia (WR). Jest też wyjątkowo lekki jak na swoje osiągi, bo waży zaledwie 240 g!

Jeszcze wyżej pozycjonowany jest stosunkowo nowy model XF 16-55 mm f/2.8 R LM WR II, a więc druga, odchudzona odsłona flagowego standard-zooma. Mniejszy i lżejszy od poprzednika, a do tego ze stałym światłem f/2,8 w całym zakresie, układem naszpikowanym specjalnymi elementami i aż 11-listkową przysłoną, co wśród zoomów prawie się nie zdarza. Do tego przełącznik płynnej pracy pierścienia dla filmowców, najszybszy silnik AF producenta i oczywiście topowe uszczelnienia.

I choć to absolutnie genialny obiektyw, w podróż zabralibyśmy model XF 16-80 mm f/4 R OIS WR. Przede wszystkim oferuje większą rozpiętość ogniskowych (odpowiednik 24 - 120 mm w systemie 35 mm), dzięki czemu może okazać się jedynym obiektywem, jakiego potrzebujecie. Gorsze o 1 EV światło rekompensuje nam optyczna stabilizacja OIS o skuteczności aż do 6 EV. Obiektyw zachowuje też dzięki temu rozsądne wymiary i wagę (440 g). To najbardziej wszechstronny zoom Fujifilm, który sprawdzi się i w krajobrazie, i w portrecie.

XF 16-50 mm f/2.8-4.8 R LM WR
XF 16-50 mm f/2.8-4.8 R LM WR
SPRAWDŹ
XF 16-55 mm f/2.8 R LM WR II
XF 16-55 mm f/2.8 R LM WR II
SPRAWDŹ
XF 16-80 mm f/4 R OIS WR
XF 16-80 mm f/4 R OIS WR
SPRAWDŹ

Szeroko, z daleka i z bliska

Już po kilku miesiącach ambitnego eksperymentowania przekonujemy się, do jakiego typu fotografii ciągnie nas najbardziej. Jeśli jest to krajobraz lub architektura, szybko okazuje się, że standardowy zoom nie jest niestety dość szeroki.

Gdybyśmy mieli wybrać jeden model do szerszych ujęć, bez wątpienia byłby to XF 10-24 mm f/4 R OIS WR. To pierwszy i najlepszy wybór każdego pejzażysty w systemie Fujifilm X. Odpowiednik klasycznego zooma 15-35 mm, który charakteryzuje się dobrze wyważoną specyfikacją. To świetny balans gabarytów i możliwości, wynikający z połączenia stałej jasności f/4, stabilizacji optycznej OIS i uzyskanej w ten sposób niskiej wagi 385 g. Konstrukcja jest przy tym zamknięta (wewnętrzne ogniskowanie) i uszczelniona, dzięki czemu idealnie nadaje się w plener.
 

Jeśli jednak niedosyt odczuwacie raczej na drugim końcu zakresu ogniskowych Waszego zooma, polecamy zacząć od modelu XF 70-300 mm f/4–5.6 R LM OIS WR. To kompaktowy telezoom na bardzo dobry początek, pozwoli bowiem efektywnie zwiększyć zasięg, bez rujnowania domowego budżetu.

Mnożnik ogniskowej okazuje się tu wielką zaletą, bo realny zakres obiektywu, po przeliczeniu dla systemu 35 mm, wynosi już ok. 105 - 450 mm, a to pozwoli na śmiałe eksperymenty z fotografią przyrody oraz akcji. Obiektyw jest też stabilizowany, co w przypadku długich ogniskowych ma kluczowe znaczenie - ze względu na inny charakter drgań optyczny system stabilizacji OIS będzie nawet skuteczniejszy niż ten wbudowany w korpus aparatu.

XF 10-24 mm f/4 R OIS WR
XF 10-24 mm f/4 R OIS WR
SPRAWDŹ
  XF 70-300 mm f/4-5.6 R LM OIS WR
XF 70-300 mm f/4-5.6 R LM OIS WR
SPRAWDŹ
XF 30 mm f/2.8 R LM WR Macro
XF 30 mm f/2.8 R LM WR Macro
SPRAWDŹ

 Na koniec obiektyw często niedoceniany, czyli zaskakująco wszechstronny XF 30 mm f/2,8 R LM WR Macro. Ta mała stałka to oczywiście pełnoprawne macro 1:1, które dzięki nieoczywistej ogniskowej (ekwiwalent ok. 45 mm) sprawdzi się nie tylko w fotografii przyrodniczej, ale również kulinarnej, portretowej i produktowej. To idealny obiektyw „hobbystyczny”, bo pozwoli pokazać z bliska i w szczegółach to, co Was najbardziej kręci! 

Artykuł powstał na zlecenie firmy Fujifilm Polska

Komentarze
logo logo
Magazyny
Zamów