Obiektywy
Yongnuo YN 35 mm f/1.8 Z DA DSM WL - kompaktowy, jasny standard APS-C do Nikon Z z ciekawymi funkcjami
Pod koniec lutego w Muzeum Warszawy rusza wystawa poświęcona albumom fotograficznym z lat 1850-1950. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć ponad sto niezwykle rzadko pokazywanych obiektów pochodzących z jednej z największych kolekcji warszawskiej fotografii.
„Śliczna jest młodość naszego wieku. Fotoalbumy 1850–1950” to ekspozycja w całości poświęcona dawnym albumom fotograficznym. Eksponatom z XIX i XX wieku towarzyszyć będą prace współczesnych artystów i artystek. Wystawa jest częścią programu Centrum Fotografii, nowej inicjatywy Muzeum Warszawy, której celem jest rozwijanie zainteresowania fotografią.
Wystawa pokaże przemiany albumów fotograficznych, utrwalanie i przemijanie obowiązujących je konwencji oraz to, jak splecione są z historią fotografii. Zaprezentuje role, jakie albumy odgrywały w społecznościach, rodzinach czy instytucjach. Wystawa skupi się również na emocjach, jakie wywoływało i wciąż prowokuje przeglądanie albumu.
Album ogrodu szkolnego Wyższej Szkoły Ogrodniczej, autorstwo fotografii nieznane, 1919 / Muzeum Warszawy
"Album to przedmiot codzienny, nadal obecny w naszych domach. Część z nas z pewnością pamięta wspólne przeglądanie albumu fotograficznego i towarzyszącą mu mieszankę emocji: fascynację, tęsknotę, wzruszenie, ale też zakłopotanie spowodowane niekorzystnym zdjęciem. Na wystawie pokażemy zarówno albumy dokumentujące rodzinne wydarzenia, jak i te, które upamiętniają funkcjonowanie wspólnot szkolnych czy zawodowych" – mówi o wystawie Karolina Puchała-Rojek z zespołu kuratorskiego wystawy.
Album podarowany na imieniny (Śliczna jest młodość naszego wieku), aut. nieznane, 1943, Muzeum Warszawy
Album Leonarda Harkiewicza, zawodnika Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów, aut. nieznane, między 1918 a 1923 / Muzeum Warszawy
Doświadczenie oglądania albumów fotograficznych niemal zawsze wymaga rozbudzenia wyobraźni, szczególnie w muzeum, gdzie nie można ich dotknąć i przekartkować. Pomaga ona dostrzec, co kryją te wyjątkowe przedmioty. Celem wystawy jest pokazanie, że albumy fotograficzne są naturalnym środowiskiem fotografii.
Album fotograficzny może pełnić wiele funkcji. W XIX wieku był m.in. eleganckim podarunkiem, narzędziem budowania pozycji społecznej i wzmacniania tożsamości narodowej czy inspiracją do konwersacji podczas spotkań towarzyskich. Wraz z upowszechnieniem się fotografii wzrosła również popularność utrwalania wspomnień i budowania osobistych opowieści w formie albumów. Albumy mogą przywoływać emocje, wzmacniać więzi i rozbudzać wyobraźnię. Na ekspozycji znajdą się również obiekty całkowicie pozbawione sentymentu, używane do prowadzenia dokumentacji naukowej czy kryminalnej.
Album w formie leporello z 10 portretami Adama Zagłoby-Smolińskiego, autorstwo fotografii: G. Burger, Bronisław Mieczkowski, między 1897 a 1922 / Muzeum Warszawy, Fot. A.Czechowski, M.Kalina
Znaczenie prywatnych historii podkreśla cytat zawarty w tytule. Słowa „śliczna jest młodość naszego wieku” pochodzą z odręcznego podpisu na karcie albumu, który w 1943 roku z okazji imienin otrzymała dziewczyna o imieniu Franka.
Albumy fotograficzne często mają więcej niż jednego autora lub autorkę. Wystawa zwraca uwagę na to, jak ważny jest nie tylko twórca fotografii, lecz także osoby komponujące albumy, właściciele i ofiarodawcy. Bez nich opowieść o albumach jest niepełna. Przykładem może być Album inżyniera Stefana Stattlera. Wklejone przez niego fotografie układają się w dumną opowieść o rozwoju jednego z największych przedsiębiorstw w Królestwie Polskim.
Album Stefana Stattlera, autorstwo nieznane, ok. 1916 / Muzeum Warszawy
Po 40 latach pracy Stefan Stattler w atmosferze nieporozumień ustąpił ze stanowiska dyrektora Zakładów Towarzystwa Przemysłowego Lilpop, Rau i Loewenstein. Rozgoryczony na ostatniej karcie albumu obok swoich portretów wkleił portret konia i w gorzkim komentarzu przyrównał swój los do losu pociągowego zwierzęcia.
"Prezentowane na wystawie albumy fotograficzne łączą różne środki wyrazu. Na ich kartach odnajdziemy rysunki, kaligrafowane dedykacje, kolaże, prywatne zapiski. Albumy fotograficzne traktowane są zwykle jako miejsce przechowywania zdjęć. Do wystaw fotografie się z nich wyjmuje lub prezentuje album otwarty tylko na wybranych stronach. Rzadko zwraca się uwagę na układ zdjęć na karcie. Elementy takie jak wklejone lub włożone do albumu wycinki z gazet, rysunki czy pamiątki bywają pominięte" – opowiada Katarzyna Adamska z zespołu kuratorskiego wystawy.
Album Renaissance, aut. nieznany, XIX/XX w. / Muzeum Warszawy
Do stworzenia albumu wykorzystywane są najróżniejsze materiały, od okładek, np. zdobionych aksamitem, drewnem czy srebrem, aż po kwiaty włożone między karty. Właściwe i bezpieczne eksponowanie tak złożonych obiektów jest wyzwaniem – umożliwiły je długie przygotowania konserwatorek i konserwatorów.
Muzeum Warszawy posiada wyjątkową kolekcję polskich albumów fotograficznych. Najstarsze z nich sięgają początków warszawskiej fotografii. Na wystawie zostanie zaprezentowany m.in. pierwszy fotograficzny album widoków Warszawy autorstwa Karola Beyera z 1859 roku czy album ze słynną dokumentacją fotograficzną budowy mostu Kierbedzia.
Album zbombardowanej - smutnej Warszawy, Sylwester Braun ps. Kris, Jan Ryś, 1939 / Muzeum Warszawy
Fotografie takich autorów jak Zofia Chomętowska czy Sylwester Braun pokażemy w nieoczywistych kontekstach – albumów dedykowanych konkretnym osobom przy różnych okazjach. Nie zabraknie albumów, z których można odczytywać historie warszawskich rodzin, a także dawnych szkół żeńskich czy nawet środowiska cyklistów. Część obiektów zostanie pokazana publiczności po raz pierwszy.
Historycznym obiektom na wystawie towarzyszą prace współczesnych artystów i artystek, którzy traktują album fotograficzny jako formę wypowiedzi. Dla Anety Grzeszykowskiej punktem wyjścia są prywatne fotografie. W Albumie z 2022 roku artystka „wytarła” wizerunek swojej córki, a opowieść o jej życiu ułożyła wstecz, od 10. urodzin aż do jej pojawienia się na świecie. Dzieło to będzie udostępnione do samodzielnego przeglądania.
Igor Omulecki, Wspólna sprawa, 1968–1983, dzięki uprzejmości artysty / Muzeum Warszawy
W innej sali zobaczymy prace Igora Omuleckiego, który ułożył rodzinne fotografie z ponaddwudziestoletniego okresu w nostalgiczny pokaz slajdów. Z kolei prace Izabeli Pluty skupione są na materialności XIX-wiecznego albumu – jego zdobieniach i kształtach, zadają też pytanie o to, czy album jest nośnikiem pamięci o przeszłości. O tym, jak różne funkcje mogą przyjmować albumy fotograficzne, będzie można przekonać się podczas oglądania niewielkich notesów z polaroidami, tworzonych przez Rafała Milacha, który używa ich jako podręcznych szkicowników.
Śliczna jest młodość naszego wieku. Fotoalbumy 1850–1950 to pierwsza wystawa realizowana przez Centrum Fotografii, nową inicjatywę Muzeum Warszawy, której celem jest rozwijanie zainteresowania fotografią. Wystawie towarzyszyć będą oprowadzania i spotkania, a także konferencja naukowa, która pogłębi refleksję wokół albumów fotograficznych.
Zespół kuratorski: Katarzyna Adamska, Piotr Głogowski, Monika Michałowicz, Ewa Nowak-Mitura, Karolina Puchała-Rojek, Julia Staniszewska, Anna Topolska
Album ze zdjęciami lotniczymi Warszawy i okolic, autorstwo fotografii nieznane, 1924 / Muzeum Warszawy
Wystawa Śliczna jest młodość naszego wieku. Fotoalbumy 1850–1950 potrwa od 29 lutego do 26 maja 2024 i będzie dostępna do oglądania w Muzeum Warszawy na Rynku Starego Miasta 32.
Muzeum jest czynne we wtorki, środy, piątki i soboty w godzinach 11.00-19.00, w czwartki w godz. 11.00-20.00 i w niedziele w godz. 11.00-18.00.
Bilety w cenach 20 zł / 15 zł. W czwartki wstęp bezpłatny.
Więcej informacji znajdziecie na stronie muzeumwarszawy.pl.