Dlaczego warto uczyć się fotografii?

Autor: Marcin Grabowiecki

8 Październik 2014
Artykuł na: 9-16 minut
Odpowiedź na to pytanie wydaje się szczególnie istotna w czasach powszechnej dostepności sprzętu i łatwości jego obsługi. Czy zatem każdy robiący zdjęcia JEST fotografem? Czy też stopniowo - fotografując świadomie i szukając dróg rozwoju fotograficznego - raczej się nim STAJE?

Dlaczego warto uczyć się fotografii?

O odpowiedzi na tytułowe pytanie - na bazie własnego doświadczenia - poprosiliśmy słuczaczy Studium Fotografii ZPAF.

Paweł Bogumił: Gwałtowny rozwój technologiczny doprowadził do niespotykanej dotychczas dostępności medium fotograficznego. Taki stan rzeczy nie idzie jednak w parze z popularyzacją wiedzy o historii fotografii czy znajomością dorobku twórczego autorów, którzy tworzą podwaliny fotografii. Nauka fotografii jest moim zdaniem najlepszą metodą, aby z ust wybitnych autorów i wykładowców uzyskać wiedzę niezbędną do świadomego patrzenia na świat przez obiektyw aparatu.

Iwona Kuraszko: Fotografia jest przestrzenią kreacji, jest sposobem tworzenia świata, jest artystycznym i społecznym dialogiem z otaczającą nas rzeczywistością. Fotografia umożliwia podróż w kierunku odkrywania prawdy o człowieku i tym, co go otacza. Wykładowcy studium pomagają w odkrywaniu umiejętności artystycznych i technicznych.

Magda Machnicka: Idąc do Studium Fotografii ZPAF chciałam tylko nauczyć się robić w miarę przyzwoite zdjęcia, ale Wykładowcy tej Szkoły przewrócili moje życie do góry nogami, a fotografia stała się dla mnie drugim domem. Chyba coś podobnego miała na myśli Treya Wilber pisząc, że odnalazła swojego daimoniona.

Radosław Kowalik: Warto uczyć się fotografii przede wszyskim dlatego, że to daje możliwość znalezienia swojej fotograficznej drogi. Poznanie różnych technik fotograficznych i znajomość twórczości wielkich artystów pozwala na stanie się dojrzałym i świadomym użytkownikiem aparatu fotograficznego. Nauka fotografii to również lekcja pokory, cierpliwości, szacunku do kadru, a także umiejętności przyjmowania krytyki. To wszystko pozwala na podjęcie decyzji - czy chcę pracować w kolorze czy w czerni i bieli, cyfrowo czy klasycznie, dokumentalnie czy konceptualnie, jak działać obrazem, czy obiektami fotograficznymi. Po pewnym czasie nauki wszystko w głowie się układa i wiadomo już, w którą stronę chce się iść.

Dariusz Barczyński: Dlaczego uczę się fotografii... Muzyka uczy słuchania, literatura uczy mowy a fotografia, patrzenia. Całe nasze życie składa się z ulotnyh chwil, które niezauważalnie przepływają obok nas i nawet, gdy w nich uczestniczymy tracimy je. Każde naciśnięcie migawki kradnie jedną z takich chwil i zapisuje na zawsze. Dzięki temu możemy oszukać czas i nie oglądając się na nic, podróżować w nim. Fotografia jest do tego najlepszym narzędziem, bo potrafi być tak szybka jak momenty, na które polujemy patrząc przez wizjer aparatu. Skoro już zdecydowałem, iż chcę być myśliwym czasu, to chcę to robić jak najlepiej.

Urszula Serafin: Autor książki „Fotografia od A do Z” - Michael Langford pisze, że nauka fotografii jest nabywaniem „umiejętności postrzegania w rzeczach zwyczajnych ich barwy, faktury i formy”. Dla mnie ten aspekt jest bardzo ważny. Jest to swoiste odkrywanie świata na nowo, któremu towarzyszą duże emocje. W naszym życiu, pełnym pośpiechu rzadko kiedy mamy czas na spojrzenie na nasze otoczenie z jakąkolwiek refleksją. W pogoni za sukcesem umykają nam piękne chwile i obrazy. Nauka fotografii uczy skupienia się na tych ulotnych momentach, pokazuje jak je zatrzymać, żeby oddać ich urok i charakter. Wyrabia wrażliwość na piękno, także w niezwiązanych z nią bezpośrednio dziedzinach. Dzięki swoim różnorodnym zastosowaniom może towarzyszyć nam w każdej z chwil. A jeśli coś jest ze mną cały czas, to warto robić to dobrze, doskonaląc swoje umiejętności.

Wojtek Lauko: Chcesz intuicyjnie - bez oporu, z pełną świadomością, lekko i szybko trafiać w sedno używając aparatu fotograficznego? Chcesz bezmyślność pstrykania zamienić na twórcze działanie? Chcesz poznać źródło sztuki wizualnej? Chcesz poszerzyć horyzont/y bawiąc się swoją uwagą? Wybór konkretnego kadru jest tożsamy z naszym widzeniem świata. Jest wynikiem poszukiwania, dzięki któremu stajemy się lepszymi obserwatorami. Dzięki zgłębianiu wiedzy fotograficznej samodzielnie zaczniesz operować tym medium, dochodząc do poziomu swobodnej autorskiej wypowiedzi.

Natalia Jamiołkowska: To pytanie może w dzisiejszych czasach wydać się dziwne i niepotrzebne. Czego tu się uczyć, kiedy każdy posiada jakiś aparat, najczęściej w telefonie, zawsze przy sobie, każdy od czasu do czasu "pstryka" co ciekawsze momenty i ładne zakątki, nie potrzebując ani za dużo wiedzy, ani wysiłku. Zdarza się nawet, że to właśnie nasz pięcioletni kuzyn przez przypadek zrobi najlepsze zdjęcie z wakacji, a najbardziej porządany kadr w gazecie będzie amatorskim dziełem gapia, a nie wykształconego dziennikarza. Zdjęcia stały się sposobem komunikacji tak powszechnym jak sms-y, przez które są zresztą często wysyłane. Tym niemniej wciąż doceniamy piękne kadry, chodzimy do galerii i nie możemy się nadziwić, jak przez małe pudełko z szkiełkami i pikselami można wyrazić aż tyle. I tu tkwi cały problem, małe pudełko jest narzędziem, ale zdjęcie - jest już całą historią. Można pstryknąć byle jak, ale dopiero dzięki sile dobrej kompozycji, odpowiedniemu oświetleniu, a przede wszystkim wyćwiczonemu oku, przedstawiane przez nas momenty nabierają siły wyrazu, emocji, są czymś więcej niż kawałkiem rzeczywistości - są naszą historią, naszym indywidualnym spojrzeniem. Warto więc ćwiczyć, probować, stawiać sobie wyzwania i kolejne zadania, przyglądać się pracy mistrzów i dzielić spostrzeżeniami z ludźmi o podobnej pasji - warto po prostu iść do Studium!

Małgorzata Kowalska: W dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy zarzucani milionami obrazów, warto umieć rozróżniać dobre zdjęcia od zwykłych fotek. Warto wiedzieć, czym jest fotografia, a tym samym uczyć się jej. Kto z nas nie chciałby umieć pokazać piękna i niezwykłości zwykłych rzeczy? Kto z nas nie chciałby zawsze znajdować się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, aby umiejętnie utrwalać chwile, które sekundę później przestają istnieć? Kto nie marzy o znalezieniu interesującego podejścia w pokazaniu otaczającej nas rzeczywistości w sposób unikatowy i niepowtarzalny? Przecież podobno wszystko już było... Fotografia nie jest tylko zabawą, mechanicznym naciskaniem spustu migawki tylko po to, aby pstryknąć fotę na imieninach cioci, kolejnych wakacjach, czy innej imprezie. Fotografia to poważna sprawa i dlatego warto się jej uczyć pod okiem profesjonalistów, którzy nauczą myśleć, którzy uświadomią, ile ważnych decyzji musi być podjętych przed naciśnięciem migawki, którzy wreszcie nauczą, jak zwracać uwagę na treść i temat zdjęcia, aby stało się ono interesującą historią opowiedzianą w wizualnym języku.

Katarzyna Wąsowska: Fotografia uczy patrzenia na świat. Dzięki niej dostrzegamy rzeczy, których nie zaobserwowalibyśmy bez przyciśniecia spustu migawki. Otwiera oczy na to, co dzieje się dookoła nas, zaczynamy inaczej patrzeć nawet na najdrobniejsze szczegóły. Fotografia ma bardzo dużą moc przekazu. Potrafi skłaniać do refleksji oraz wzbudzać najrozmaitsze emocje i uczucia. Dzięki zdjęciom możemy zatrzymać chwilę i powracać do niej przy każdym otworzeniu albumu.

Ela Chabierska: Żeby doceniać każdą setną sekundy. Wyostrzać swoje zmysły na każdy grymas twarzy i każdy powiew wiatru. By dowiedzieć się, kiedy warto wstrzymać oddech, ale przede wszystkim po to, aby zrozumieć dlaczego sięga się po aparat. Fotografia może mówić za nas do ludzi, którzy nie mogą nas usłyszeć. Trzeba się jej uczyć, żeby już nigdy więcej nie pleść głupot.

Barbara Dębiec: Patrząc na zdjęcie przedstawiające małpę, które jest umieszczone na plakacie tegorocznej wystawy prac dyplomowych absolwentów Studium Fotografii ZPAF można zadać następujące pytanie - jak bardzo jesteśmy podobni do małp? Podobieństw możemy znaleźć sporo i to nie tylko tych wizualnych. Zasadniczą różnicą jest to, że to my potrafimy odbierać i tworzyć sztukę. Nawet szympansy bonobo są w tyle za nami, ponieważ to my mamy umiejętność abstrakcyjnego myślenia, a co za tym idzie możemy uprawiać rozmaite formy sztuki. Niezaprzeczalnie fotografia jest sztuką, która aktywuje różne części naszego mózgu, co z kolei zapobiega szybszemu starzeniu się mózgu oraz demencji. Dzięki temu, że robimy zdjęcia - nie tylko opóźniamy te procesy, ale także szybciej zapamiętujemy, kreatywniej myślimy i czujemy się szczęśliwsi. Ponadto trening artystyczny – jakim jest robienie zdjęć, doskonalenie się pod okiem znanych i cenionych pedagogów ZPAF - nie tylko rozwija naszą inteligencję, wpływa korzystnie na pamięć i koncentrację, ale przede wszystkim ma wpływ na polepszenie stanu zdrowia, więc dbajmy o to i uczmy się fotografii.

Mateusz Leźnicki: Po pierwsze w ogóle warto się uczyć. Przede wszystkim jednak, warto uczyć się tego, co jest dla nas ważne, albo w czym widzimy większy sens. Jeśli masz coś do powiedzenia o świecie, chciałbyś coś przekazać, wyrazić emocje i wydaje Ci się, że fotografia jest tym medium, które najlepiej pozwala Ci to wyrazić, to warto uczyć się fotografii. Tak samo jak pisarz musiał kiedyś poznać literaturę i sztukę przelewania myśli na papier, malarze uczą się wykorzystywać techniki plastyczne i przelewać je na płótno, tak każdy fotograf powinien zdawać sobie sprawę z możliwości, jakie daje jego medium i potrafić je wykorzystywać. W fotografii świadomość tego, co chcemy powiedzieć i jak chcemy o tym opowiadać - są równie ważne. Współczesna fotografia daje ogromne możliwości, ale jednocześnie zachęca do wykorzystywania coraz łatwiejszych i szybszych rozwiązań, co często zabija refleksję. Intuicja i talent są niezastąpione, ale dopiero podbudowane solidną i wszechstronną wiedzą pozwalają na w pełni świadome działania artystyczne.

Karolina Skolimowska: Nauka fotografii to nauka postrzegania świata, głębszego widzenia i poruszenia swoją wyobraźnią. Kto dziś nie robi zdjęć? Róbmy je, tylko mądrze!

Redakcja: Jolanta Rycerska

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Spotkania, warsztaty, wystawy i reaktywacja Galerii Bezdomnej Tomka Sikory - nadchodzi Photo Summit Day 2024
Spotkania, warsztaty, wystawy i reaktywacja Galerii Bezdomnej Tomka Sikory - nadchodzi Photo...
Już 10 maja we Wrocławiu startuje Photo Summit Day, czyli wyjątkowy, darmowy festiwal skierowany do pasjonatów fotografii z Dolnego Śląska. W harmonogramie warsztaty, wystawy,...
5
Startuje weekend z Poznańską Nagrodą Fotograficzną - ogłoszenie zwycięzców, wystawa pokonkursowa i spotkania z twórcami
Startuje weekend z Poznańską Nagrodą Fotograficzną - ogłoszenie zwycięzców, wystawa pokonkursowa i...
Już dziś poznamy zwyciezców 1. edycji konkursu fotografii dokumentalnej Poznańska Nagroda Fotograficzna. O godzinie 18.00 w Starym Browarze wystartuje wystawa pokonkursowa połączona ze...
6
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
Przepływ - menstruacja oczami kobiecego kolektywu TiT
“Przypływ”, najnowsza wystawa w Łazędze Poznańskiej, przybliża widzom rzadko poruszany temat menstruacji oraz menopauzy. Wernisaż 11 maja o godz. 18.00.
4