Aparaty
Instax mini 41 - szybki test
Sprawozdanie finansowe za 1 kwartał 2025 roku odsłania przed nami ambitne plany producenta. Tamron zamierza podkręcić produkcję, by od 2026 roku prezentować ok. 10 premier rocznie. Ale jeszcze w 2025 roku zobaczyć mamy w sumie 6 nowych szkieł.
Tamron to jeden z producentów, który wraz z bezusterkową transformacją nabrał wiatru w żagle. Co roku prezentuje imponujące a nieraz zupełnie unikalne konstrukcje, które oferują świetny stosunek ceny do jakości i które ciepło przyjmowane są przez użytkowników. To wszystko znajduje odzwierciedlenie w optymistycznych wynikach finansowych, które pozwalają producentowi kreślić coraz bardziej ambitne cele.
W najnowszym sprawozdaniu finansowym producent wskazuje, że udało mu się wyprzedzić harmonogram premier zakładany na lata 2024-2026 (6-7 premier rocznie), dlatego już od 2026 planuje podkręcenie tempa produkcji, które zakłada ok. 10 premier rocznie (dwukrotny wzrost względem okresu sprzed 2023 roku). W sumie do końca 2026 roku zobaczyć mamy więc ok. 16 nowych szkieł.
Fragment prezentacji producenta
W tym miejscu warto zaznaczyć, że mianem premiery producent określa także konwersję dotychczasowych szkieł na inne mocowania. Na 7 zeszłorocznych premier składają się więc 3 zupełnie nowe konstrukcje (Tamron 50-300 mm f/4.5-6.3, Tamron 28-300 mm f/4-7.1 i Tamron 90 mm f/2.8) oraz 4 szkła w nowych odsłonach (28-75 mm f/2.8, 50-400 mm f/4.5 i 90 mm f/2.8 w mocowaniu Z oraz 11-20 mm f/2.8 w systemie Canon RF).
Trudno powiedzieć jak ten stosunek będzie prezentował się w nadchodzących latach, ale podkręcone tempo produkcji powinno przynieść nam ok. 4-5 zupełnie nowych obiektywów rocznie. Ale nawet jeśli będzie ich mniej, nie powinniśmy narzekać - oznaczać będzie to bowiem znaczny wzrost dostępności przystępnej cenowo optyki w systemach Nikon Z i Canon RF. W końcu, plany Tamrona mogą także wskazywać, że producent stanie się wreszcie częścią L-Mount Alliance (zainteresowanie tym tematem producent wykazywał już w 2018 roku), lub też, że zamierza zająć się produkcją obiektywów filmowych.
Póki co, możemy tylko zgadywać, jednak nieco więcej wskazówek dadzą nam nadchodzące miesiące. Na lato producent planuje premierę obiektywu 18-300 mm f/3.5-6.3 w wersjach Nikon Z i Canon RF, co według wspomnianych założeń producenta oznacza, że w drugiej połowie roku powinniśmy zobaczyć jeszcze przynajmniej 4-5 kolejnych premier.
Trzymamy kciuki i liczymy, że producent nas pozytywnie zaskoczy.