Nikon D90 - w Internecie huczy od plotek

Autor: Michal Grzegorczyk

14 Sierpień 2008
Artykuł na: 2-3 minuty
Fotopolis.pl unika publikowania niepotwierdzonych informacji. Czasem, gdy wyciek informacji jest oczywisty lub plotki są potwierdzane przez ludzi uznanych w branży, robimy wyjątek. Ten drugi przypadek skłonił nas do zebrania w jednym artykule pojawiających się informacji na temat Nikona D90. Zaznaczamy - są one ciągle niepotwierdzone.

Od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej informacji na temat Nikona D90. To, że następca D80-tki pojawi się niedługo jest pewne - Nikonowi brakuje lustrzanki z bieżącej generacji dla średniozaawansowanego amatora. Nikon D80 ma już dwa lata, zaprezentowanie jego następcy nie będzie więc zaskoczeniem. Zaskakujące jest natomiast to, że w Internecie aż huczy od brzmiących wiarygodnie informacji na temat nowej lustrzanki. Podobnie było w przypadku modelu D700 i ostatnich kompaktów, których specyfikacje wyciekły na długo przed oficjalną premierą. Można się tylko zastanawiać na ile to efekt niefrasobliwości pracowników japońskiego producenta, a na ile efekt wyrachowanej kampanii promocyjnej.

zdjęcie z serwisu Nikon Rumors

Oliwy do ognia dolał {LNK|http://www.bythom.com/;Thom Hogan, specjalista od kwestii związanych z Nikonem, który w przeszłości już kilkukrotnie "odgadywał" ruchy tego producenta. Hogan potwierdził kilka faktów na temat Nikona D90. Według niego na pokładzie mają się znaleźć:

  • matryca APS-C o rozdzielczości 12 Mp
  • prędkość 4,5 kl/s
  • 11 pól AF
  • złącze do modułu GPS
  • złącze HDMI
  • LCD 2,7 cala
  • Live View z możliwością nagrywania sekwencji wideo z dźwiękiem

Ostatni punkt nie jest może jakimś szczególnym zaskoczeniem - wiele osób typowała rozwój w tym kierunku trybu Live View - ale mimo wszystko wywołał spore zamieszanie. Czy rejestrował będzie sensor główny czy pomocniczy? Z jaką rozdzielczością? Jak długie będą mogły być sekwencje? Oczywiście odpowiedzi na te i inne pytania na razie nie ma. Prawdopodobnie pojawią się w najbliższych tygodniach.

Znacznie mniej wiarygodna plotka dotyczy ceny Nikona D90. Według niej, korpus w kicie z nowym obiektywem 18-105mm VR ma kosztować około 1300 dolarów. Czy i ona się potwierdzi - czas pokaże.

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM-5 II to ewolucyjna, rozwinięta nieco wersja poprzednika. Choć główne podzespoły pozostają niezmienione, zyskujemy m.in. lepszy grip, ładowanie przez USB-C oraz dodatkowe funkcje...
19
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25