Konica Minolta Dynax 5D w Egipcie

Normą stały się już huczne premiery co ważniejszych aparatów największych producentów. Często takie wydarzenia są organizowane w egzotycznych miejscach, ale zawsze inicjatywa wychodzi z góry - np. z europejskiego oddziału danej firmy. Tym większe brawa należą się Konice Minolta Polska za to, że zdecydowała się samodzielnie zorganizować "wyjazd zapoznawczy" dziennikarzy z najnowszym sprzętem.

Mocna grupa pod wezwaniem Koniki Minolty na tle piramid w Gizie. Fot. Krzysztof Szablisty, zdjęcie dzięki uprzejmości firmy Konica Minolta Polska

Dość przewidywalną obsadę z mediów branżowych uzupełnili dziennikarze z prasy komputerowej i lifestyle'owej. Osoby zajmujące się na co dzień fotografią (w tym oczywiście niżej podpisany) dostały do swojej dyspozycji na czas wyjazdu po Dynaksie 5D, a pozostali mieli okazję pobawić się 8-megowymi maleństwami ze stabilizacją obrazu Anti-Shake, czyli aparatami DiMAGE X1. Przedstawiciele KM nie omieszkali też zabrać zupełnej nowości - pokazanego na tydzień przed wyjazdem modelu DiMAGE Z6.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Czterodniowy wyjazd do Egiptu był więc okazją do bliższego zapoznania się ze sprzętem i wykonania plenerowych zdjęć próbnych, których nie mogliśmy zamieścić z okazji naszego krótkiego testu przedprodukcyjnego egzemplarza Dynaksa 5D (

). W związku z tym już wkrótce uzupełnimy pierwsze wrażenia kolejnymi uwagami na temat fotografowania Koniką Minoltą Dynax 5D i oczywiście zdjęciami samplowymi.

Pierwszego dnia zgromadzeni dziennikarze wysłuchali niezwykle ciekawej i fachowej prezentacji Krzysztofa Szablistego, product managera w Konice Minolta Polska. Po krótkim przedstawieniu tła historycznego przeszliśmy do szczegółów dotyczących najnowszych produktów. Prowadzący opisał najważniejsze cechy Dynaksa 5D, malutkiego modelu X1 i będącego w zasadzie upgradem do poprzednika modelu Z6. Szablisty przypomniał zasadę działania systemu Anti-Shake (a raczej systemów, ponieważ inaczej pracuje stabilizacja w lustrzankach tej firmy, a inaczej np. w modelu X1), przybliżył też niektóre tryby pracy, które są dość lakonicznie opisywane w informacjach prasowych. Do dyspozycji dziennikarzy było ciekawe urządzenie pokazujące dokładnie, jak stabilizowana jest matryca Dynaksa 7D (więcej na jego temat wkrótce - w pełnym teście modelu 5D). Po prezentacji zawiązała się dyskusja. Reszta pobytu została poświęcona na testowanie i wymianę spostrzeżeń na temat przywiezionego sprzętu.

W delegacji Koniki Minolty znaleźli się między innymi przedstawiciele serwisu, więc sprzęt miał opiekę najlepszą z możliwych. Co ciekawe, mimo ekstremalnych warunków (temperatura przekraczająca 40 stopni, palące słońce, silny wiatr, piasek, woda), żadna interwencja nie była potrzebna. Oczywiście nie zabrakło też ciekawych obiektywów - między innymi jedynego w tej chwili w Polsce egzemplarza szerokiego zoomu Konica Minolta AF DT Zoom 11-18 mm f/4,5-5,6 (D). Relacjonowany wyjazd z pewnością spełnił swoje zadanie - trudno bowiem o lepszą okazję do zaznajomienia się z możliwościami sprzętu od kilkudniowego pleneru w ciekawym miejscu (a za cóż innego uznać wyjazd do Egiptu?).

Jeszcze raz gratulujemy pomysłu i dziękujemy firmie Konica Minolta Polska za zaproszenie oraz umożliwienie przetestowania Dynaksa 5D w ekstremalnych warunkach. Efekty już wkrótce na łamach Fotopolis