Grand Prix Fotofestiwal 2017: Dominika Gęsicka, This is not real life

Autor: Michał Chrzanowski

20 Maj 2017
Artykuł na: 2-3 minuty

Co roku w Grand Prix Fotofestiwal nagradzani są artyści o wyjątkowej osobowości i śmiałych wizjach. Postanowiliśmy więc przybliżyć Wam projekty każdego z tegorocznych finalistów. Dziś przyglądamy się projektowi „ This is not real life“ autorstwa Dominiki Gęsickiej.

Konkurs Grand Prix Fotofestiwal jest już nieodłącznym wydarzeniem związanym z łódzkim Fotofestiwalem, w którym co roku prezentowane są wyjątkowe projekty nieszablonowych artystów.

Tradycyjnie już spośród zakwalifikowanych fotografów jury wybierze jednego zwycięzcę i dziewięciu finalistów. Laureat nagrody głównej otrzyma 10 000 zł, a prace wszystkich finalistów będzie można zobaczyć podczas tegorocznej edycji Fotofestiwalu (czerwiec 2017 rok).

Do ścisłego finału zostało wybranych 10 projektów. Jako kolejny prezentujemy cykl This is not real life autorstwa uzdolnionej polskiej artystki, Dominiki Gęsickiej.

Jest takie miejsce, gdzie nikt się nie rodzi, nikt nie umiera. Oczywiście można umrzeć wszędzie, ale tam nikt nie może zostać pochowany, ponieważ odkryto, że ciała nie rozłożyłyby się. Nie można się tam urodzić, ponieważ ciężarne dwa tygodnie przed planowanym porodem muszą udać się na stały ląd. Nie ma tam kotów, nie ma drzew ani sygnalizacji świetlnej. Nie ma wesołego miasteczka, ale jest trupa cyrkowa.

W zimie panuje kompletna ciemność, podczas gdy latem słońce nigdy nie zachodzi. Miejsce to nazywa się Longyearbyen i jest zarówno największą miejscowością archipelagu Svalbard, jak i jego administracyjną stolicą. Jest również uważane za najdalej wysunięte na północ miasto na świecie. Mimo że trudno je uznać za przyjazne do życia, wiele osób zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia. Niektórzy przyjeżdżają na 2 tygodnie, a zostają 5 lat i dłużej. Niewielu jednak zostaje tam na całe życie. Czasami ma się wrażenie, że jest to miejsce, do którego się ucieka, pewnego rodzaju odwyk. Prawdziwe życie toto nie jest…

Dominika Gęsicka urodziła się w 1981 roku we Włocławku. Ukończyła Stosunki Międzynarodowe w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, jest studentką Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Laureatka sekcji ShowOFF 2014 Miesiąca Fotografii w Krakowie oraz zdobywczyni grantu IdeasTap i Magnum Photos w 2015 roku.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Sylwetki
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
W jej PRL-u sfotografowanym na potrzeby sesji reklamowych chce się zwyczajnie żyć. To rzeczywistość estetyczna, fotogeniczna i modna, a jednocześnie swojska, ciepła i...
31
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Jego humorystyczne, przepełnione wnikliwością czarno-białe kadry znamy i kochamy chyba wszyscy. W wieku 95 zmarł wieloletni członek agencji Magnum i jeden z najważniejszych fotografów...
17
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia Widok
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia...
Czwórka wolontariuszy przeleciała ponad 20 tys. km, by spotkać się z Polonią w trzech największych miastach Nowej Zelandii. Przeprowadzono 14 wywiadów, zdigitalizowano około 200...
10
Powiązane artykuły