Poznaliśmy finalistów URBAN Photo Awards 2025. To właśnie te zdjęcia powalczą o najważniejsze nagrody w konkursie fotografii ulicznej, którego prestiż z roku na rok rośnie. Tegoroczna edycja konkursu przyciągnęła imponującą liczbę uczestników - od ponad 5000 fotografów na konkurs wpłynęło 10 685 pojedynczych zdjęć, 643 projekty i 90 książek.
Spośród wyróżnionych autorów jury wyłoni zwycięzców każdej kategorii pojedynczej oraz przyzna tytuł Fotografa Roku, a także ogłosi zwycięzcę najlepszego projektu. Przyznane zostaną także nagrody specjalne. Na shortliście zdjęć pojedynczych znalazły się dwa polskie nazwiska: Grzegorz Bukalski w kategorii Spaces oraz Roland Okoń w kategorii Creative. Trzymamy kciuki! Zwycięzców poznamy 25 października 2025 podczas uroczystej gali w Trieście, w ramach festiwalu Trieste Photo Days, jednego z najważniejszych europejskich festiwali fotograficznych.
Ceremonia odbędzie się w Auditorium Salone degli Incanti i – jak co roku – będzie otwarta dla publiczności oraz transmitowana online. Na gali Paolo Verzone ogłosi Fotografa Roku w kategorii Single Pictures, Matt Black przedstawi zwycięzcę Projects & Portfolios, Giorgio Celiberti wręczy nagrodę Artistic Sensitivity Award, Denis Curti uhonoruje zwycięzców URBAN Book Award i specjalnej nagrody The Patricia D. Richards Legacy Award. Wręczone zostaną także nagrody specjalne: Gazes on Existence, URBAN 2025 Press Award i Premio Musei Civici.
URBAN Photo Awards 2025: Single Pictures – Streets
URBAN Photo Awards 2025: Single Pictures – People
URBAN Photo Awards 2025: Single Pictures – Spaces
URBAN Photo Awards 2025: Single Pictures – Creative
URBAN Photo Awards 2025: Projects & Portfolios
Daniel Ramos "Carnival on the Outskirts"
„Karnawał na przedmieściach” dokumentuje obchody w Tlaltenco, Zapotitlán i Tezonco — miejscowościach na południowo-wschodnich obrzeżach Miasta Meksyk, gdzie karnawał trwa pośród asfaltowych ulic i rozlewającej się zabudowy miejskiej. Poprzez maski, tańce i rytuały projekt ten ukazuje zderzenie tego, co odwieczne, z nowoczesnym — świątecznego z codziennym. To wizualne świadectwo tożsamości, gdzie tradycja staje się aktem sprzeciwu i przynależności.
David Jacobson “Night Gallery”
Miasto nocą potrafi zachwycać. Kolory nabierają intensywności, cienie zyskują aurę tajemnicy, a z zaparowanych okien wyglądają upiorne sylwetki. Pod osłoną ciemności miejski krajobraz zmienia się w coś hipnotyzującego, niemal nierzeczywistego. A jednak wielu ludzi rzadko zauważa tę magiczną przemianę. Wpatrzeni w ekrany telefonów lub pogrążeni we własnych myślach, mijają impresjonistyczne obrazy, które ich otaczają, pozostając na nie ślepi. Przez sześć miesięcy postanowiłem dokumentować często niedostrzegane piękno Londynu po zmroku. Nie w postaci szerokich panoram, lecz drobnych, efemerycznych momentów i ulotnych kontrastów, które tylko aparat fotograficzny potrafi zatrzymać w czasie. Efektem jest Night Gallery – kolekcja nastrojowych, malarskich fotografii będących świadectwem słów Vincenta van Gogha, że noc jest bardziej żywa i bogatsza w kolory niż dzień.
Gavin Libotte “Wanderland”
Zauważyłem, że niemal nikt z fotografów ulicznych nie fotografuje z poziomu ulicy. Kiedy zacząłem to robić i dodałem błysk lampy, byłem zdumiony zupełnie nową perspektywą. Pojawiły się sceny, o których istnieniu nawet bym nie pomyślał. Uświadomiło mi to, jak ogromny wpływ na finalny obraz ma miejsce, w którym trzymasz aparat. Zyskałem dostęp do magicznego świata, który zwykle pozostaje poza uwagą przechodniów.
Tianqiutao Chen “Seen-unseen: The Migrant Children”
Seen/Unseen: The Migrant Children koncentruje się na obserwowaniu i dokumentowaniu życia pracowników migrujących oraz ich dzieci w Pekinie – społeczności wysoce zmarginalizowanej i niedostatecznie reprezentowanej, pochodzącej z mniej rozwiniętych regionów Chin i tymczasowo przenoszącej się do ośrodków miejskich w poszukiwaniu lepszej pracy i możliwości edukacyjnych. To właśnie migranci byli siłą napędową spektakularnego wzrostu gospodarczego Chin w ostatnich 30 latach. Choć przyczyniają się do gwałtownej urbanizacji kraju i korzystają z niektórych dobrodziejstw życia miejskiego, pozostają na marginesie, zmagając się z instytucjonalną dyskryminacją. Ich dzieci mają ograniczony dostęp do edukacji, opieki zdrowotnej i systemu świadczeń społecznych.