Obiektywy
Canon zapowiada 3 nowe obiektywy do filmu i fotografii
„Jednym z moich ulubionych tematów w makrofotografii jest woda. Jej piękno jak i duże pole manewru pod względem swobody twórczej przyciąga wielu fotografów. Temat znany choć wbrew pozorom wcale nie łatwy“ - zaznacza Iwona Sikorska, która przedstawiamy kilka sposobów kreatywnego podejścia do fotografowania zbliżeń.
Artykuł wraz ze zdjęciami został przygotowany przez Iwonę Sikorską - Irix Macro Photographer.
Bardzo trudno spotkać w naturze krople o idealnie kulistym kształcie. Wpływ na kształt powierzchni swobodnej kropli mają siły napięcia powierzchniowego, powstające w skutek oddziaływań międzycząsteczkowych. Prostszym sposobem jest zakup gotowych przeźroczystych kulek hydrożelowych lub w sklepach wysyłkowych, ale te często mają w sprzedaży granulat który dopiero trzeba poddać absorpcji wrzucając do wody na kilka godzin. Zaletą używania takich kuleczek jest niewątpliwie ich kształt oraz fakt, że można je ułożyć dosłownie wszędzie, ustawić wedle uznania, tworzyć najwymyślniejsze kompozycje oraz fotografować w domu.
Miejscem do fotografowania może być dosłownie każdy kąt i niemal każda powierzchnia, na której da się położyć kuleczki. Jedną jedyną rzeczą jakiej trzeba się wystrzegać to fotografowania w kontrze do okna. W kropli odbija się dosłownie każde źródło światła, powstają brzydkie odblaski dlatego osobiście polecam fotografowanie kiedy za oknem jest już szaro. Nie ma obawy, mając do dyspozycji lampki nie trzeba martwic się o zbyt małą ilość światła. W artykule pozwolę sobie nazywać kulki kroplami, gdyż zasadniczo pomiędzy jednym a drugim prawie nie ma różnicy.
Na powyższym backstage użyłam dwóch źródeł światła. Jednym z nich to ledowe lampki choinkowe, które umieszczone w tle odbiły się w kropli jako pojedyncze światełka, dając efekt przypominający widok oświetlonego nocnego miasta. Jako podłoże posłużyła mi niebieska, lekko przeźroczysta z połyskiem teczka na dokumenty. Drugie źródło światła ustawiłam pod szklaną częścią stołu, aby podświetlić teczkę i krople od dołu. Ten trick jest najistotniejszym elementem w tej zabawie, takie ustawienie światła dało mi dwa ciekawe efekty. Po pierwsze podłoże zmieniło kolor i fakturę do złudzenia przypominając wodę, po drugie krople zostały wypełnione od góry kolorem podświetlonej części podłoża, dając w ten sposób matowe wykończenie kropli, potęgując efekt 3D.
Jeśli chcecie uzyskać efekt matowych kropli jak na poniższych zdjęciach, powinniście fotografować na bardziej otwartych przysłonach obiektywu, przymknąć możecie co najwyżej do f/8 dla skali 1:1.
Jeśli zależy wam na pokazaniu jakiegoś elementu w kropli, ustawcie ten przedmiot w tle, a odbije się w niej! Jeśli przedmiot wystaje wysoko ponad krople… duża jego część znajdzie się w jej „wnętrzu”, natomiast jeśli zostanie położony… odbije się tylko w dolnej części. Aby pokazać to co dzieje się we wnętrzu kropli konieczne jest domknięcie przysłony, aby zwiększyć głębię ostrości. Oczywiście jest to uzależnione od skali w jakiej fotografowane są kulki oraz od tego, na ile wyraźnie chcecie pokazać w niej dany element.
Krople można fotografować również bez oświetlenia, albo ze znikomym jego udziałem, wtedy wyglądają tak.
Ciekawe efekty można też uzyskać przymykając bardzo mocno przysłonę. W kropli odbije się cała faktura podłoża, na którym się znajduje, dzięki czemu będzie wyglądać niczym skamielina. Tu przysłona f/22m czas naświetlania 30s. Nawet przy tak mocnym przymknięciu przysłony obiektyw Irix 150mm f/2.8 jest w stanie generować wybitnie ostry obraz.
Przede wszystkim do wykonywania tego typu zdjęć potrzebny jest statyw, trzeba używać długich czasów naświetlania dlatego wykonanie ich z ręki jest praktycznie niemożliwe. Pomocny wam będzie również pilot zdalnego sterowania migawką lub korzystanie z samowyzwalacza, aby wyciszyć drgania aparatu. Korzystając ze statywu zalecam wyłączyć stabilizację obrazu oraz obniżyć czułość ISO do minimum. Również bardzo ważne jest, aby ostrość ustawiać ręcznie - tryb M, pozwoli wam na pełną kontrolę nad fotografowana sceną. Sprzęt jakim wykonałam fotografie to Irix 150 mm Macro f/2.8 i Pentax K3.
Na koniec chciałam wam powiedzieć, że to wyjątkowo fajna zabawa, a tak precyzyjne fotografowanie niesamowicie relaksuje i odpręża, to doskonały sposób na wyciszenie się np. po ciężkim dniu pracy. Mam nadzieję, że artykuł wam się spodobał i stanie się przydatnym narzędziem w ewentualnych zmaganiach z wodnymi kuleczkami. Życzę wam dobrej zabawy i wspaniałych efektów fotograficznych.
Więcej zdjęć znajdziecie na facebookowej stronie Iwony Sikorskiej lub na jej instagramowym profilu. Z kolei po dodatkowe informacje na temat nagrodzonego iF Design Award obiektywu macro Irix 150mm f/2.8 odsyłamy na stronę https://irixlens.com.