Ostatnia droga księdza Jerzego Popiełuszki w fotografii Artura Radeckiego

Artur Radecki urodził się w 1963 roku w Białymstoku. Fotografuje amatorsko od czasów szkoły podstawowej. Po ukończeniu Politechniki Białostockiej prowadził firmę, która funkcjonowała w branży motoryzacyjnej, potem GSM. 5 lat temu Artur Radecki wrócił do swojej pasji i prowadzi Laboratorium Fotograficzne Foto Futura na ul. Legionowej 28 w Białymstoku.

Informację o planowanym na 2 listopada terminie wyprowadzenia zwłok śp. księdza Jerzego Popiełuszko z prosektorium przekazała mi moja mama, która w tym czasie była zaangażowana w działalność opozycyjną. - wspomina autor fotografii, Artur Radecki - Pojechałem na ul. Podedwornego (obecnie Waszyngtona). Początkowo, ze względu na dużą obecność służb mundurowych obawiałem się otwarcie fotografować, wszedłem do bloku, który znajdował się naprzeciwko prosektorium i zapukałem do przypadkowego mieszkania. Otworzyła mi starsza kobieta, która zgodziła się, bym fotografował z jej balkonu. Pierwsze zdjęcia wykonałem zza jej pleców. Potem, w miarę jak przybywało ludzi, przeszedłem przez ogrodzenie na teren szpitala. W pewnym momencie zobaczyłem przez pobliskie okno, że jest tam składane do trumny ciało księdza Jerzego. Wykonałem kilka zdjęć przez szybę, zanim zasłonięto żaluzje. Ze względu na rosnący tłum wszedłem na daszek nad wejściem do prosektorium i stamtąd sfotografowałem moment wyniesienia trumny. Potem trumna płynęła jakby na tłumem w kierunku ogrodzenia gdzie czekał karawan, wśród podniesionych rąk z palcami ułożonymi w formie litery V i śpiewu "Boże, coś Polskę".

Kondukt pogrzebowy udał się poprzez ulice Białegostoku w kierunku Warszawy, a ja z mamą wyjechaliśmy na rogatki Białegostoku, by tam pożegnać ks. Jerzego. Ostatnie zdjęcie wykonałem, gdy kondukt wyłaniał się z mgły. Kątem oka zobaczyłem, że pojawia mi się coś w kadrze, okazało się, że to ręka mojej mamy wyciągnięta w kształcie litery V. Dzięki temu ostatni kadr urósł dla mnie do rangi symbolu.

Zdjęcia kolportowałem anonimowo na późniejszych uroczystościach żałobnych w Suchowoli do momentu, gdy osobnik w cywilu próbował mnie wylegitymować. Potem negatywy schowałem na tyle głęboko, że odnalazłem je dopiero po 20 latach. Zdjęcia przekazałem Kurii Biskupiej i prawdopodobnie kanałami kościelnymi wydostały się poza "żelazną kurtynę", gdyż widziałem je potem w kilku programach zagranicznych telewizji. - Artur Radecki

Fujifilm GFX100RF - Raty 20x0%

22 999 zł

Nikon Z6 III - raty 20x0%

9 159 zł

Canon EOS R6 Mark II - raty 20x0%

8 999 zł

PANASONIC LUMIX S1R II - raty 20x0%

15 299 zł

Sony FX30 - raty 20x0%

9 449 zł

Wystawa Instytutu Pamięci Narodowej pod Honorowym Patronatem Jego Ekscelencji Księdza Arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego Metropolity Białostockiego.

Wystawa Ostatnia droga księdza Jerzego Popiełuszki w fotografii Artura Radeckiego

otwarcie wystawy: 18 listopada 2007 godzina 14
Fotografie prezentowane będą przez miesiąc.

Miejsce: Plac przy pomniku poświęconym ks. Jerzemu Popiełuszce przed Zakładem Medycyny Sądowej AMB
ul. Waszyngtona 13, Białystok